CoLo Opublikowano 28 Września 2009 Opublikowano 28 Września 2009 Cos w stylu błąd montażu,kupowałem od jakiejś firmy z lodzi dokladniej AUTOGIGANT z allegro. Dodam ze banda chamów.Niby wysyłali ten wahacz do siedziby w DE ten wahacz,ale pisma o odmowie gwarancji nie chcieli przedstawić. Czyli cwaniaki jak się patrzy. Pewnie nawet nie wysłali do producenta. Ja dziś napisałem do tej firmy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=743483440 Napisali tak: "Tak, dokładnie, są one objęte 4-letnią gwarancją. Co do gwarancji producent nie ma on specjalnych wymagań - (normalne eksploatowanie auta)." "Procedura reklamacji wygląda następująco: Wysyłamy do Pana wniosek reklamacyjny, po jego wypełnieniu odsyła go Pan wraz z uszkodzoną częścią. Następnie My wysyłamy go do producenta gdzie w przeciągu 14 dni roboczych musi zapasc decyzja. Na ten czas możemy wysłać nową część (odpłatnie), gdy reklamacja zostanie uznana zwracamy Panu pieniążki." "Sprzedaliśmy 4 kpl tych wahaczy. Jak dotąd nie mieliśmy żadnej reklamacji na ten produkt. Wcześniej sprzedawaliśmy tańsze takie zestawy firmy HANS PRIES po 670 zł, ale mieliśmy zbyt dużo reklamacji i wycowaliśmy je z oferty (powiedzmy wprost cena tu musi świadczyć o jakości)." Jak to się ma do rzeczywistości nie mam pojęcia. Gdyby jeszcze te 4 lata było prawdą i wymieniali by na nowe to jeszcze warto zainwestować. Jednak chyba jest zbyt duże ryzyko, że będzie tak jak u Ciebie więc pozostaje chyba tylko LEM/TRW
Sakul Opublikowano 28 Września 2009 Opublikowano 28 Września 2009 To, ja już nie wiem. Warto te Master Sporty brać czy nie. Zgłupiałem do reszty po przeczytaniu całego wątku . Jedni piszą że ok inni że nie. Pomóżcie mi w wyborze pls. Help
franio Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 mnie też się przytrafiła pęknięta gumeczka, zdjełem ze starego i po sprawie :gwizdanie:
philipsss Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 NIE warto!! mi walneły po 8tys. 2 gorne przednie(L, P) wachacze:/ i nie pytajcie po jakich drogach jezdze bo nawet jak bym po polu jezdził to 8tys. to jest jakas lipaaaa!!!!! uzbieraj na lemfordery czy jak je tam zwał!!
danielm21 Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 Ja na szczęście z tej dziadowskiej firmy MasterSport miałem tylko końcówki drążków zwytrzymały 15tyś. i zaczeły pukać i auto przestało się prowadzić jak powinno poczytalbys kolego i bys sie dowiedzial ze koncowki sa zlej jakosci i odradzaja uzytkownicy tych koncowek same wahacze hmmm ja przejechalem na swoich 12000 a po autostradach nie jezdze...i poki co jest spokoj...
pawel1985 Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 Cos w stylu błąd montażu,kupowałem od jakiejś firmy z lodzi dokladniej AUTOGIGANT z allegro. Dodam ze banda chamów.Niby wysyłali ten wahacz do siedziby w DE ten wahacz,ale pisma o odmowie gwarancji nie chcieli przedstawić. Czyli cwaniaki jak się patrzy. Pewnie nawet nie wysłali do producenta. Ja dziś napisałem do tej firmy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=743483440 Napisali tak: "Tak, dokładnie, są one objęte 4-letnią gwarancją. Co do gwarancji producent nie ma on specjalnych wymagań - (normalne eksploatowanie auta)." "Procedura reklamacji wygląda następująco: Wysyłamy do Pana wniosek reklamacyjny, po jego wypełnieniu odsyła go Pan wraz z uszkodzoną częścią. Następnie My wysyłamy go do producenta gdzie w przeciągu 14 dni roboczych musi zapasc decyzja. Na ten czas możemy wysłać nową część (odpłatnie), gdy reklamacja zostanie uznana zwracamy Panu pieniążki." "Sprzedaliśmy 4 kpl tych wahaczy. Jak dotąd nie mieliśmy żadnej reklamacji na ten produkt. Wcześniej sprzedawaliśmy tańsze takie zestawy firmy HANS PRIES po 670 zł, ale mieliśmy zbyt dużo reklamacji i wycowaliśmy je z oferty (powiedzmy wprost cena tu musi świadczyć o jakości)." Jak to się ma do rzeczywistości nie mam pojęcia. Gdyby jeszcze te 4 lata było prawdą i wymieniali by na nowe to jeszcze warto zainwestować. Jednak chyba jest zbyt duże ryzyko, że będzie tak jak u Ciebie więc pozostaje chyba tylko LEM/TRW 4 lata na polskich drogach bez wymiany wahacza oni chyba poszaleli
OLIVER Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 Witam Za 4lata to po firmie sprzedającej śladu może już nie być i gdzie udacie się z reklamacją Obym się mylił Pozdrawiam
marewel Opublikowano 29 Września 2009 Opublikowano 29 Września 2009 Ja dziś napisałem do tej firmy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=743483440 Ten sam komplet mam za 1325zl Naprzyklad dolny prosty 165zl. Lewy gorny przedni 110 Mowa o Meyle,ja płaciłem na allegro trochę drożej. Jednak mimo wszystko wolałbym meyle niz febi.
kichy Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Witam mam pytanko mam do wymiany dwa wahacze górny przedni prawy i dolny tylny lewy.Po pierwsze co mam wymieniać osobno te dwa czy może od razu po tych stronach po dwa?I co sadzicie o tych wahaczach opłaca sie?Ktore polecacie? http://allegro.pl/item753364256_wahacz_wahacze_wahaczy_master_sport_audi_a4_a6_vw.html http://allegro.pl/item755455785_wahacz_wahacze_vw_passat_audi_a4_a6_delphi.html Bo mi mechanik policzyl 500 zl za te dwa wahacze od delphi
NYNA Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Delphi długo nie wytrzymują także teraz zaoszczędzisz a później i tak Cię to drożej wyjdzie niż byś kupił od razu Lemfordera i dwa razy robota, zbieżność itd. a z tymi pierwszymi nie miałem do czynienia.
kichy Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Ja może robie 5tys rocznie to po co mam inwestować w lepsze wahacze jeżeli te śmigną z 30 tys to będzie super 6 lat jeżdżenia a zaoszczędzone ok 800zl A tak w ogóle to jak je wymieniać??
Pucek Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 no to ja miałem i końcówki i wahacze MS na moim ADR, jeździłem nim pół roku na tych MS, na gwincie, nisko i twardo, dodam że zakładałem sam zgodnie ze sprawdzonym sposobem montażu, no i co? i wytrzymały końcówki i wahacze 20 tyś km po dziurach, koleinach no i na mega twardym zawieszeniu kolega ma założone lemki za 1300 zł, ja kupiłem za 500zł, on zrobił 40 tyś i ma ciszę, ja zrobiłem 20 tyś i miałem ciszę, no to jest prosty rachunek, co się bardziej opłaca... najważniejszy jest montaż ! ! !
grippen Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 To, ja już nie wiem. Warto te Master Sporty brać czy nie. Zgłupiałem do reszty po przeczytaniu całego wątku . Jedni piszą że ok inni że nie. Pomóżcie mi w wyborze pls. Help U mnie wyszło szydło z worka byłem na szarpakach bo mi coś pukało z lewej strony gostek powiedział że jest ok dobra niech mu będzie pojechałem z dwa dni na inną stacje zapłaciłem 40 zł za sprawdzenie wahaczy i co się okazało 2 górne po lewej stronie do wymiany. Ale podsumowując wszystko to jestem zadowolony zrobiłem nie całe 50 000 na nich wię c to jest dobry stosunek cena/jakość. A jeżdzę po fatalnych drogach więc polecam tą firmę MS[br]Dopisany: 30 Wrzesień 2009, 12:16_________________________________________________tak polecam ja byłem zadowolony
pawel1985 Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Witam mam pytanko mam do wymiany dwa wahacze górny przedni prawy i dolny tylny lewy.Po pierwsze co mam wymieniać osobno te dwa czy może od razu po tych stronach po dwa?I co sadzicie o tych wahaczach opłaca sie?Ktore polecacie? http://allegro.pl/item753364256_wahacz_wahacze_wahaczy_master_sport_audi_a4_a6_vw.html http://allegro.pl/item755455785_wahacz_wahacze_vw_passat_audi_a4_a6_delphi.html Bo mi mechanik policzyl 500 zl za te dwa wahacze od delphi ja zdecydowanie wybrał bym delphi jakość ich podobna jak febi, mastery to myślę ze chyba trochę niższa pólka [br]Dopisany: 30 Wrzesień 2009, 14:30_________________________________________________ Ja może robie 5tys rocznie to po co mam inwestować w lepsze wahacze jeżeli te śmigną z 30 tys to będzie super 6 lat jeżdżenia a zaoszczędzone ok 800zl A tak w ogóle to jak je wymieniać?? http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t8812.0.html;highlight=wahacze http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t10195.0.html;highlight=wahacze tak wymieniac
Iverson Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 wcześniej miałem delphi i wytrzymały mi 30k km , ale podobno były źle zamontowane i stąd szybsze zużycie , jak mi tłumaczył mechanik aso
mily Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Oto co zostało z wahaczy MS, podobno u kolegi z naszego klubu: Źródło http://www.a6klub.pl/ To jest oczywiście porównanie MS uszkodzonego wahacza i nowego. PS Sam założyłem MS, zobaczymy jak się będą spisywać.[br]Dopisany: 30 Wrzesień 2009, 15:17_________________________________________________Jeszcze dorzuce cytat: "jak w temacie wiem że kilkakrotnie już był temat wałkowany jakie wahacze itp itd ale w tym wątku chciałbym Was przestrzec przed tandetą za parę stówek, otóż sprawa miała miejsce w autku jednego z klubowiczów u nas w A4 Witam. Mysle ze temat o opiniach MS Sport mozna zakonczyc jednym zdjeciem. Bez zadnych przyczyn - normalnie po zawróceniu na drodze w momencie. Zadnych uszkodzen mechanicznych na wahaczu, zadnych przytarc. Teoretycznie jak juz to powinien sie zlaamac... Wyczulem, bo nagle auto kosmicznie zaczelo sciagac na lewo. Na kanale juz wszystko bylo jasne"
kichy Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Lipa bo te delphi to coś za tanie koleś zero komentarzy ma a inne zestawy na allegro po 1200zl wiec tu jakiś przekręt jest hmm to muszę zostać przy master sportach
Sakul Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Tak widziałem te zdjęcia, ale!!! jest jedno ale!!! Z tego co poczytałem na tym forum, to kolega u którego wygiął sie ten wachacz, jeździ że sie tak wyraże bardzo ostro. Więc traktowanie zawieszenia też ma wpływ na wytrzymałosć materiału, sam widziałem kiedyś złamany wachacz u kumpla w warsztacie. Dla ciekawości waszej podam fakt, że wachacz ten był firmy febi, a kumpel zakładał go 3 miesiące wcześniej. Właściciel samochodu z połamanym wachaczem też jeździł ostro, i pewnego dnia wachacz nie wytrzymał na studzience. Więc?
Patrykbor Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 wcześniej miałem delphi i wytrzymały mi 30k km , ale podobno były źle zamontowane i stąd szybsze zużycie , jak mi tłumaczył mechanik aso jak można je żle zamontować
Sakul Opublikowano 30 Września 2009 Opublikowano 30 Września 2009 Można, skręcając śruby na gotowo, gdy samochód stoi na podnośniku. Powinno sie je skręcać w pozycji roboczej, czyli jak samochód stoi na kołach. Inaczej, zakładając wachacze skręcasz tylko lekko, potem opuszczasz samochód ewentualnie można sie ze 20-40 metrów przejechać powoli, a potem spowrotem na kanał o na maksa śruby dokręcasz. Finito, ale w polsce to trzeba mechaniorów pilnować.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się