Peter Opublikowano 9 Lutego 2006 Opublikowano 9 Lutego 2006 Na wiosne czeka mnie wymiana stalowek (15") na felgi (17"). Obawiam sie, ze auto po tej wymianie bedzie stalo bardzo wysoko. 1. Jakie polecacie kity (amortyzator + sprezyny) :?: 2. I co myslicie na temat sprezyn obnizajacyh do seryjnych amortryzatorow :?: 3. Jakie obnizenie proponujecie zeby zachowac jakis komfort i uzyskac niezly wyglad optyczny :?:
bratpit Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Ja powim szczerze że jak teraz jeżdze po tych naszych drogach na 15``po tych dziurach to jak słysze 17`` to mam gęsią skóre i sobie myśle że jak bym żył w normalnym kraju to też bym sobie takie fele założył ale nie w Polsce.
Gość PrzeMM Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 ja latam na 17ach, mam sportowe zawieszenie i do tego fotele rowniez sportowe i jezdzi sie super. Poza tym, ze trzeba niestety omijac kazda nierownosc. Jak zakladasz 17ke to mysl i o zawiasie bo bedzie jak terenowy. Po drugie jak masz robic to sprezyny i amortyzatory. Zalozenie samych sprezyn da Ci tylko to ze bedzie gorzej sie prowadzil jak teraz.
Gość Krycho Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Moim zdaniem na nasze drogi rozsadnym kompromisem beda 16", choc 15" sa najbezpieczniejsze:)
Lukas Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Moim zdaniem na nasze drogi rozsadnym kompromisem beda 16", choc 15" sa najbezpieczniejsze:) ze sie wtrace ale 16" to niestety nie 17" jak sie bedzie zwradzalo troche uwagi na dolki i te 17" to nie beda jakies tanie podrobki co sie od samego toczenia wyginaja to 17" da rade
Peter Opublikowano 10 Lutego 2006 Autor Opublikowano 10 Lutego 2006 Eeee w zyciu 16" :? zalowalbym tego potem bardzo, ale i tak 17"czekaja juz na zalozenie ale moze ktos powie jaka zawieche warto kupic :?:
Gość PrzeMM Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Moim zdaniem na nasze drogi rozsadnym kompromisem beda 16", choc 15" sa najbezpieczniejsze:) nie popadajmy w skrajnosc hehe 17 smialo mozna zakladac. Tylko trzeba wytrzymala felge a nie jakis bubel.
Kamill Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zalezy gdzie jezdzisz wiecej jak w miescie to bym nie zakladal wiekszych rozmiarow, w Wawie 17" i masz zapewniona wymiane zawieszenia co 20tys. Jak przyprowadzilem swija to byla w idealnym stanie, przejechala po wawie 10tys na 15" i polecialy koncowki i wachacze zaczynaja sie odzywać, musze wjechac kiedys na szarpaki i ocenic szkody.
jaca Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Ja też przymierzam się do 17" bo mam nadzieję że z roku na rok te drogi będą coraz lepsze a jeżeli bedzie się uwazać to nie ma problemu tylko zawiecha szybciej pada. Zostaw na razie sprężyny i amory jak załozysz to zrób fotkę a my ocenimy czy trzeba obniżać może mie bedzie tak żle
Hugo Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zostaw na razie sprężyny i amory jak załozysz to zrób fotkę a my ocenimy czy trzeba obniżać może mie bedzie tak żle Na 100% trzeba , to mogę stwierdzić bez czekania na fotki.Jak miałem B5 i wsadziłem 18" to na seryjnym zawieszeniu wyglądał jak Allroad podniesiony na maxa :mrgreen:
Peter Opublikowano 10 Lutego 2006 Autor Opublikowano 10 Lutego 2006 Dzisiaj bylem sie w sklepie popytac i zaoferowali mi sprezyny -30mm Weiteca za 800 zl albo cala zawieche za 1900 zl. Myslicie ze to dobra propozycja :?:
T-żółw Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 Zalezy gdzie jezdzisz wiecej jak w miescie to bym nie zakladal wiekszych rozmiarow, w Wawie 17" i masz zapewniona wymiane zawieszenia co 20tys. Jak przyprowadzilem swija to byla w idealnym stanie, przejechala po wawie 10tys na 15" i polecialy koncowki i wachacze zaczynaja sie odzywać, musze wjechac kiedys na szarpaki i ocenic szkody. tak tragicznie to nie jest, ja mam na zimę "15, na lato "16 + jakies czerwone eibach'y, nizej niż standard jest 8) zrobiłem troszkę ponad 20 tys , głownie po Wawie i okolicach i wymieniłem niedawno jeden element w zwieszeniu za ok 42 pln coś sie pociło, w lewym amorku inna sprawa, ze u mnie zwieszenie było i jest w b.d.stanie, nic nie puka, nie stuka itp, itd jak niedawno robiłem przeglad, to gość zapytał jak ja jeżdżę, że nic nie poobrywałem do tej pory :? poprostu jezdzę z uwagą, bo wiem, ze to nie jest allroad za to na płaskim, np wał międzyszyński to jazda jest poezją 8)
Bladyrs Opublikowano 10 Lutego 2006 Opublikowano 10 Lutego 2006 ja na zime tez mam 15 zalozone na felgach, natomiast na lato 16 na oponach 205/55/, fakt komfort troche mniejszy ale za to trzymanie drogi rewelacyjne narazie nastukane ponad 90 tys km po Polskich drogach i dopiero 1 wachacz byl wymieniony, wiec tak najgorzej chyba nie jest z zawiecha w A4
szogun0 Opublikowano 11 Lutego 2006 Opublikowano 11 Lutego 2006 ja na zime tez mam 15 zalozone na felgach, natomiast na lato 16 na oponach 205/55/, fakt komfort troche mniejszy ale za to trzymanie drogi rewelacyjne narazie nastukane ponad 90 tys km po Polskich drogach i dopiero 1 wachacz byl wymieniony, wiec tak najgorzej chyba nie jest z zawiecha w A4 Bladyrs weź pod uwagę, że ty masz już wersję z wymienionym zawieszeniem, różni się troszeczkę od pierwszych wersji. U mnie na jesień zaczęło stukać z lewej strony, ale nie robię przed koncem zimy bo to by było bez sensu. Wszystko przez drogi i objazd z powodu sławnego zawalenia mostu w sierpniu :twisted: .
Peter Opublikowano 11 Lutego 2006 Autor Opublikowano 11 Lutego 2006 Kurcze widze ze nikt nie odpowiedzial na moje pytanie :? Jak auto bedzie sie prowadzilo na serynjnych amortyzatorach i sprezynach obnizajacych :?: Ile takie amortyzatory wytrzymaja przy twardszych sprezynach :?:
Kamill Opublikowano 11 Lutego 2006 Opublikowano 11 Lutego 2006 Zalezy gdzie jezdzisz wiecej jak w miescie to bym nie zakladal wiekszych rozmiarow, w Wawie 17" i masz zapewniona wymiane zawieszenia co 20tys. Jak przyprowadzilem swija to byla w idealnym stanie, przejechala po wawie 10tys na 15" i polecialy koncowki i wachacze zaczynaja sie odzywać, musze wjechac kiedys na szarpaki i ocenic szkody. tak tragicznie to nie jest, ja mam na zimę "15, na lato "16 + jakies czerwone eibach'y, nizej niż standard jest 8) zrobiłem troszkę ponad 20 tys , głownie po Wawie i okolicach i wymieniłem niedawno jeden element w zwieszeniu za ok 42 pln coś sie pociło, w lewym amorku inna sprawa, ze u mnie zwieszenie było i jest w b.d.stanie, nic nie puka, nie stuka itp, itd jak niedawno robiłem przeglad, to gość zapytał jak ja jeżdżę, że nic nie poobrywałem do tej pory :? poprostu jezdzę z uwagą, bo wiem, ze to nie jest allroad za to na płaskim, np wał międzyszyński to jazda jest poezją 8) Moze akurat mieszkasz w okolicy gdzie sa rowniejsze drogi, ja mieszkan na jelonkach pracuje na woli wiec tutaj nie jest za ciekawie szczegolnie tam gdzie jezdze, tylko kawalek wolskiej i górczewska jest ok czyli 20% tego co jezdze, reszta to jedna wielka dziura... :arrow: Peter Jak masz kase to najlepiej kupic cale kompletne zawieszie bo bedzie jakos tam zestrojone. Z tego co wiem krotsze sprezynki szybciej zabijają normalne amorki, w sprzedazy sa tez krótsze amortyzatory pod nizsze sprezyny wlasnie. Mysle ze na nizszych springach i orginalnych amorach nie bedzie tragedi, ale zaraz polecą do wymiany wiec moze warto zastanowic sie juz odrazu nad pelnym kompletem sprezyny + amorki. PS troche duzo licza sobie za amorki 1900 - sprezyny 800 to wychodzą 1100zł komplet.
Dexter Opublikowano 21 Lutego 2006 Opublikowano 21 Lutego 2006 Kurcze widze ze nikt nie odpowiedzial na moje pytanie :? Jak auto bedzie sie prowadzilo na serynjnych amortyzatorach i sprezynach obnizajacych :?: Ile takie amortyzatory wytrzymaja przy twardszych sprezynach :?: Przerabiałem taką wymiane w poprzednim wozie .Autko bedzie fajnie wyglądać ale jest to najbardziej nerwowy styl jazdy.Sportowa sprężyna nie bedzie chciała już współprcować z i tak już chyba nie nowym amorkiem .Także lepiej zainwestować w kompletne zestawy polecam bilstein albo eibach
Peter Opublikowano 21 Lutego 2006 Autor Opublikowano 21 Lutego 2006 Dexter dzieki za odpowiedz Jeszcze nie zarabiam wiec z kasa nie jest tak dobrze, wiec zdecyduje sie na poczatek na sprezyny Weitec'a obnizajace o 30mm. Pozniej jezeli juz seryjne amortyzatory nie wytrzymaja dokupie sportowe.
Gość vinc Opublikowano 22 Lutego 2006 Opublikowano 22 Lutego 2006 Kumpel przyprowadził z niemiec a4 z krótkimi sprężynami i normalnymi amorami. Jeżeli amory masz już trochę wywalone to niema sensu zakładać samych krótkich sprężyn bo cię wyrzucać będzie na wszyskich koleinach i dołach. Jakbyś jednak chciał krótkie sprężyny daj znać to skontaktuję cię z kumplem i kupisz po dobrej cenie.
Peter Opublikowano 22 Lutego 2006 Autor Opublikowano 22 Lutego 2006 Moje amortyzatory chyba nie sa nowiotkie, ale sprawoja sie bardzo dobrze, wiec nie znam ich stanu. Nie wydaje ci sie ze bedzie za twardo przy calym kicie :?: Bo nie chce zeby mi potem cala deska rozdzielcza trzeszczala. Twoj kumpel co ma w swojej ofercie :?:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się