Mgiełkę olejową z odmy dolot zawsze zaciągnie, ten olej doszczelnia turbinę.
Turbina nawet nowa też przepuści nieco oleju, bo nie ma fizycznej możliwośći żeby turbina była całkowicie szczelna.
Jest to spowodowane pasowaniem elementów które muszą i mają swoje tolerancje wykonania.
Niewielka ilość oleju jest wskazana bo "wyłapuje" on mikrobrudy które przeszły przez filtr powietrza.
Dodatkowo dzięki temu olejowi silnik jest dodatkowo smarowany, a w przypadku nieszczelności widać gdzie się dolot poci. A więc same plusy
Spijanie przez silnik 1L na 1000km to zdecydowanie za dużo, mimo że producent pisze że jest to w normie.
Przy 1,5L na 10tys. km to już trzeba się zająć powodem "znikania" oleju.
Wysłane z mojego GT-I9100