adadur

Idąc tym tropem to ja mam wrażenie że wymianiałem parami górne (pierw z prawej potem z lewej) które chyba też pochodziły z czasu wyjazdu furki z fabryki - inny sposób oznaczenia na wahaczu, tzn. wahacz oznakowany "dziwnym" numerem który oznaczał tylko odlew wraz z sworzniem (nie ma tych numerów w ETKA), a w sprzedaży są tylko z oznaczeniem całościowym wahacz wraz z tuleją (tak też w ETKA figuruje). Jak ktoś się przyglądał w ETKA to tuleja figuruje jako osobny element ale brak jest oznakowania dla pozostałej części wahacza (odlew + sworzeń). Ale autko 200tyś z hakiem i nie nie chce mi się w to wierzyć.

Nie potrzebnie kolega się odrazu wpędza w koszta u mechanika bo wstępnie wyniki z VAGa dały by pogląd i nic cie to nie kosztuje

Tak naprawdę kiedy na dobre ustaliliśmy o poczęciu dzidziusia to albo nastepiło to tuż przed albo razem z decyzją a potem pozostało nam "dorabianie rączek paliszków itp itd" Co do kąta wtrysku to zdaje sie, że niektóre źródła podają zależność płci od "czasu płodności" - ale na konkretach to sie nie znam :diabel: :one: "adadurka" podoba mnie się to :053: No a że wszystko w porządeczku to od dziś pępkowe :564: póki chata wolna

Wielkie dzieki za ciepłe słowa. A poniżej obiecane fotki.

Anetka na świat przyszła wczoraj o 11:05 (5 dni przed wyznaczonym terminem). Dzieciaczek śliczny i zdrowy, po porodzie ważyła 3300g i 54cm długa. Żonka czuje się dobrze. Jutro wrzuce jakieś fotki - fotki są nieco niżej (post z dnia 23.01.2007)

koszty robociny w zwykłych renomowanych warsztatach powolutku gonią te z ASO i gdyby nie koszt oryginalnych części to więcej by tam ludzi jeździło.

Najprościej podepnij pod VAGa i zrób próby. Logi wrzuć na forum do oceny - żródło problemu zostanie pewnie namierzone.

bardzo powszechna usterka w przypadku AJM - też to mam od momentu nabycia auta. Wydmuchy oleju są niewielkie choć syfi na silnik. W forum VW passat jest instrukcja reanimacji tego EGRa - tzn czyszczenia. Jeśli to nie pomaga to najprawdopodobniej padł i pozostaje zakup nowego. Zuzycie oleju w twoim przypadku jest za duże. Upewnij się że sprawdzasz olej w identycznych warunkach tzn. w pełni rozgrzane auto i ta sama powierzchnia na której stoi, tylko wówczas masz pewność że ubyło oleju w nadmiarze. Mi zbliża się serwis za 1600km i od ostanie wymiany nie dolewałem oleju - do wymiany był baniak 4 litry i resztę już wykorzystałem.

swiru_2005 a ty katalizator jeszcze masz?

Bushi chyba nie sądzisz że fabryczny oryginał jeżdził 10 lat, w ASO i nie tylko też mają oryginały do kupienia.

Chyba poporstu tak jest już w tym aucie.

Nie wiem jak się FEBI sprawdzi mało opini o nich. POlecane poza ori to ATE, EBE, Lucas, i pewnie jeszcze ze 2-3 firmy Febi jakoś nigdy się nie pojawiał. W te gumki jak i prowadniczki kolego trzeba zapakować smaru grafitowego i będzie wchodziło jak w masełko. Gumki do wymiany jeśli mają uszkoczenia. O wyginaniu ... co najwyżej krawędzie prowadzące klocka moga byc uszkodzone przez zbytnie ich czyszczenie (szliwfowanie papierem lub pilnikiem), no i mniejmy nadzieję że nikt przed tobą nie był na tyle mądry bi to wyginać. Zapytaj ile w sklepie za nowe by sobie życzyli może warto wymianić. Jeśli kupujesz w sklepach to polecam wybrać się na Traugutta.

TO zależy w jakiej ilości ci zadymi autko. W niewiekiej ilości ma prawo zakurzyć ale jak już ostro kopci to nie dobrze...

U mnie też tak jest i się tym nie przejmuję - brudny to do mycia i tyle. Nie wiem czy to wynika z pędu, zawirowań powietrza do przodu czy od nadkola.

Twoje auto ma hydrauliczne popuchacze. Jeśli delikatnie cyka to nie ma co sie przejmować mocne cykanie oznacza zurzycie elementów. Duże znaczenie ma też zastosowany olej w silniku oraz jego stan. ps. Było jużnie raz na forum zanim zada się pytanie warto poszukać - w zasadzie to temat nadaje sie do zamknięcia. Przy nazywaniu tematów też są jakieś zasady.

W zawieszeniu musza być luzy na przegubach. Nic ci nie puka? Do sprawdzenia też osadzenie amortyzatora. Warto zacząc od ustawienia prawidłowo zbierzności jeśli ma jakiekolwiek ściąganie.

Faktycznie za 150 zł byś kupił sobie wszystkie narzędzie do tej wymiany a potem byś jeszcze mógł z kobitką do pizzeri wyskoczyć. A poważnie cena raczej normalna a powyższym podpowiadam że można to samemu zrobić.

Poczytaj tutaj - zapewne to rozwiązanie twoich problemów: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=48751&highlight=regulator+paliwa http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=52577 http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=50843&highlight=regulator+paliwa

W automacie wymienia się olej w odróżnieniu od ręcznej, do tego jeszcze filtr.

W ASO dostaniesz taką instrukcję. A u nas do B6 jeszcze nie ma ... narazie.

Nie bębny tylko tarcze. Przetaczanie to raczej zły pomysł - napisz dlaczego to robiłeś? Najprawdopodobniej wina leży zacisku. Należało by go rozebrać, wyczyścić i nasmarować, szczególnie zwrócić uwagę na pracę tłoczka. Rozumiem też, że wszystko dobrze zamontowane i nie brakuje niczego (blaczek).

Takie filtry potrzebowały niektóre auta z lat 80-ch. Sprawdź co jest źródłem zakłóceń radio czy wzmacniacz. Zrób obejście wzmacniacza i sprawdź radio. Potem wzmacniacz - przewód strujący z radia trzeba zewrzeć, bo bez włączonego radia też da radę usłyszeć zakłócenia. Stawiam na złe przewody zasilania wzmacniacze - koniecznie poporwadź bezpośrednio od akku, a już koniecznie tą masę co masz wpiętą pod siedzeniem. Jeśli nie pomoże to kable są złej jakości - zastosuj ekranowane.

Jak to nie masz (a co w tym miejscu masz?), musi być, wiem że fotmat daty można zmieniać lub wyłączyć może własnie zegarek jest nieaktywny, a jeśli mówisz że prakuje ci tej antenki przy godzinie to niestety wina zabudowań (zaniku sygnału).

Dokładniej to pewnie ci chodzi o nakładkę guzika - spokojnie wymienisz - daj znać ile w ASO sobie śpiewają za coś takiego.

Piękne autko - przede wszystkim wygląda na zadbane. Powiedz czy na szybach jest folia, a może to fabryczne przyciemnienie.