Skocz do zawartości

majkel_majki

Pasjonat
  • Postów

    3309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majkel_majki

  1. Oj chyba mało auta katowałeś, pokrzywienie dobrych tarcz podczas debilnej jazdy ulicznej albo na trakcdayu nie jest specjalnie trudne.
  2. Automat i ręczna 6'tka przychodzą na inne sanki (chyba nawet te same) niż 5'tka, jeżeli akie zastosujemy to odpada rzeźbienie przy mocowaniach skrzyni- wszystko pasuje jak klocki lego na oryginalne łapy od 6 i poduszki.
  3. Na pewno do silników V6 benzynowych i diesla przy sprzęgle 240mm z dwumasem nie potrzeba dystansu, przy motorach R4 szczerze mówiąc to sam się już w tym gubię, dawno nie przerabiałem tematu. Lepiej się w dystans zaopatrzyć, w razie czego sprzeda się go bez problemu bo to chodliwy towar.
  4. Jeżeli akumulator jest sprawny (a wyglądana to, że jest) to znaczy, że masz upływność prądu w aucie i wtedy 2 dni wystarczą na wyładowanie aku do zera. Poszukaj na forum, jest sporo napisane na temat rozładowywania akumulatora, przeważnie winna jest nie usypiająca się po zamknięciu auta sieć CAN i pobór prądu w stanie spoczynku może sięgać dobrych kilku amperów. Na marginesie, rada szwagra była do bani, dobrze, że nie uwaliłeś np. ECU, one są czułe na takie zabawy bez prądu.
  5. majkel_majki

    Fotele

    Podłokietnik nie ma lewej zaślepki śruby. Na te fotele brzydziłbym się siadać, a tym bardziej zapłacić i montować. Za max 400 zł można się zastanowić, tapicerka foteli przednich nadaje się tylko do renowacji.
  6. Na skrzyni z 2.5 przy 3000 tys obr/min wychodzi prędkość 165 kmh, skrzynia z 1.9 110-konnego wg. katalogu robi przy tych obrotach 140 kmh. Żeby założyć 6'tkę potrzebujesz: sanki z automatu, wybierak od 6, poduszki i łapy, półosie na duże przeguby, dystans. W dodatku pierwsze dwa biegi przy 6 są bardzo krótkie co w mieście przeszkadza. Moja rada, policz nakład pracy i koszty i podejmij decyzję czy warto.
  7. Z przodu pasują zaciski i jarzma- tarcza nie bo ma inne odsadzenie, a tył nie będzie pasował- elektryczny ręczny w a6.
  8. majkel_majki

    Zakup 2,5 tdi

    Szklanki o takiej konstrukcji jak w 2.5 z założenia po 200 tys. km nadają się do wymiany, serwis w trybie Long Life zdecydowanie im nie przedłużał życia.
  9. Będzie pasowała, ale seryjny silnik będzie trochę za słaby do przełożeń z 2.5. Dodatkowo musiałbyś zorganizować sobie dystans- przekładkę między skrzynię a silnik i nowy wybierak biegów.
  10. majkel_majki

    Zakup 2,5 tdi

    Dopóki zużycie jest niewielkie, wytarcie układu konik-krzywka nie przekracza 1 mm to zazwyczaj nie ma żadnych objawów, hydropopychacz ten luz skasuje. Co najwyżej po odpaleniu zimnego może chwilę grzechotać. Jeżeli wałki i koniki są mocno wytarte to pogarsza się napełnianie cylindrów, spada moc zwłaszcza w górnym zakresie obrotów, a silnik stuka. Dodatkowo przy dużym luzie i słabych popychaczach jest ryzyko wypadnięcia dźwigienki zaworowej z gniazda.
  11. majkel_majki

    Zakup 2,5 tdi

    Tak, ale musisz mieć z tyłu głowy ewentualną wymianę wałków, popychaczy i koników/ kompletnego silnika na taki z nowej serii wraz z rozrządem. Jeżeli sprzedający pozwoli podnieść pokrywy zaworowe na przeglądzie przedsprzedażnym to jesteś wygrany bo od razu wiesz co czeka w środku. Widoczne zużycie tych elementów nie musi dyskwalifikować auta, wszystko jest kwestią ceny.
  12. Chyba niestety silnik się poddał, mogą być zużyte albo zawieszone szczotki. Gdyby kręcił, ale bez zmian kształtu oparcia stawiałbym na zerwaną linkę.
  13. majkel_majki

    Zakup 2,5 tdi

    BAU jest ok, genetycznie upośledzone są BDG i BDH z normą Euro 4, przy czym nie każdy egzemplarz się telepie, trzeba obserwować. Swoją drogą zmiany w silnika z serii B to trochę więcej niż tylko "poprawione smarowanie".
  14. Zgadza się, ponad rok tak jeżdżę i zarówno fotel jak i plecy mają się dobrze elementy stelaża są wystarczająco elastyczne aby lekko się uginać przy zmianie obciążane. Z tym, ze ta decha czy inne ustrojstwo powinno być tak zwymiarowane aby stelaż był oparty na tej samej wysokości, jaką ustalał wewnątrz oparcia zerwany drut.
  15. Radziłbym sprawdzić czy przełożenie dyferencjału tylnego i przełożenie główne skrzyni się zgadza- występowały różne przełożenia i jeżeli jest różnica to długo się tym manualem nie nacieszysz.
  16. Nie wyjmę tego teraz z fotela, ale patent jest bardzo prosty, jak popatrzysz to będziesz wiedział jak to wstawić.
  17. Ja załatwiłem temat listewką, która opiera się brzegami o stelaż fotela, a środkiem podpiera ten element centralny i działa wszystko ok.
  18. Ja bym go nie czyścił tylko wstawił tak jak jest albo lepiej wymienił na nowy.
  19. majkel_majki

    Zakup 2,5 tdi

    Trupów w sumie jest teraz stosunkowo mało, wiek aut i przebiegi zweryfikowały rynek. Te egzemplarze, w które nic nie inwestowano już się albo rozpadły, albo są po swapach np. na 1.9, a reszta jakoś się trzyma. Podstawa to dobra diagnostyka żeby nie robić sobie kosztów i szukanie jednak auta od 2003 roku wzwyż, ewentualnie starszego z przełożonym silnikiem z serii Bxx.
  20. No to żeś trafił jak kulą w płot widzę, że jesteś bardzo inteligentny inaczej, dla mnie możesz sobie wprowadzić rurę wydechową od kolektora prosto do kabiny, ale namawianie innych do złego nie jest w porządku. Nie pozdrawiam. EOT.
  21. Bardzo śmieszne. Zastanów się ile samochodów jeździło po drogach z 20-25 lat temu, a ile jeździ teraz, gdyby nie te systemy oczyszczania spalin w wydechu to jakim powietrzem byśmy oddychali? Wycięcie katalizatora to jest garażowa gównomodyfikacja, jak kogoś nie stać na sportowy katalizator nie ma co pie...lić farmazonów tylko może pogodzić się z lekkim spadkiem mocy na seryjnym. Jaśniej i bardziej dosadnie tego nie powiem, a takie dorabianie ideologii do postępowania niezgodnego z przepisami i zdrowym rozsądkiem to dla mnie przejaw albo hipokryzji, albo skrajnej głupoty. Nie ma szans żeby auto bez katalizatora po remapie nastawionym na podniesienie mocy nie śmierdziało albo śmierdziało mniej- jeżeli spalasz więcej paliwa, z większym nadmiarem tlenu (skoro ma nie kopcić) to nie wiem jak to sobie wyobrażasz?
  22. Piszę o dieslu i nie chodzi tu sadzę, ale o bardzo szkodliwe tlenki azotu, których diesle emitują znacznie więcej niż silniki benzynowe. Pomijając aspekty zdrowotne to jazda za jakimś kapciem, któremu mądry inaczej właściciel wyciął katalizator naprawdę nie jest przyjemna, zwłaszcza w korkach.
  23. Katalizator po wyjęciu nie powinien podzwaniać, jeżeli jest inaczej to wkład popękał i jest do kosza. W takim wypadku raczej polecałbym zakup nowego katalizatora, zastępowanie go czymś innym jest delikatnie mówiąc pomysłem mało inteligentnym i nie fair wobec środowiska i pozostałych uczestników ruchu drogowego.
  24. I to się możesz zdziwić. Aczkolwiek sprawdzenie na innej stacji nie zaszkodzi, na odczyt stanu amortyzatora na SKP ma wpływ także ciśnienie w oponach, jeżeli jest za niskie lub rażąco za wysokie odczyt będzie zafałszowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...