Nie no jasne, regularna wymiana oleju co 15 zamiast co 10 tys. km w sprawnym silniku zatyka smok oleju...
To są stare auta, nie wiadomo jak wcześniej użytkowane i serwisowane. Przeważnie schemat był taki, że auto pierwsze 3-4 lata jeździło w Niemczech w serwisowane w trybie LL, wymiany nieraz jeszcze przeciągane ponad 30 tys., a później ujeżdżał je śniady, murzyn albo jugol, który wymienił olej po np. 3 latach jazdy jak sobie o tym przypomniał albo tylko zrobił dolewkę jak zapaliła się kontrolka niskiego poziomu oleju.
Ewentualnie od nowości takim samochodem jeździł 8 czy 10 lat Niemiec albo jego żona i zmieniali olej tak jak kazała książka serwisowa- co 30 tysięcy lub 2 lata. Później takie auto trafiało do Polski i kolejny właściciel przeżywał wielkie rozczarowanie, że silnik po 200 tysiącach km takiej eksploatacji jest zaszlamiony i podjechany.