Dokładnie, byłem świadkiem czegoś takiego w warsztacie. Poszło turbo w megane dci, silnik moment dostał obrotów i wył jak benzynowy, zadymił cała halę w pół minuty. Jeden gościu podleciał, wyjął kluczyk ze stacyjki, nie i zgasł panika, dopiero drugi się znalazł przytomny wrzucił bieg i go zdławił. Tak jak przedmówcy pisali jeżeli nie zdławimy silnika to są 2 możliwości: albo się zatrze z braku oleju, albo wywali korby.