KINIAM

Jeśli remont był robiony dla konkretnego użytkownika to jest duże prawdopodobieństwo, że zrobiono to właściwie. Jeśli na sprzedaż to wtedy idą po taniości. Dobry mechanik lub blacharz prawdę Ci powie, wnikliwe oględziny i pewne badania pomogą. A swoją droga to znajomy powinien Cię dokładnie poinformować o historii pojazdu i jego remoncie przed zakupem.

Czeka Cię demontaż zbiorniczka, umycie benzyną potem odtłuszczenie i wklejenie sitka. Ewentualnie nowy/używany zbiorniczek.

Olej nie zalecany do tego silnika. Musisz uważać podczas rozruchu nie wkręcać na wysokie obroty do czasu uzyskania temperatury roboczej silnika. Obserwuj kontrolkę oleju, po jakim czasie gaśnie. Olej w początkowej fazie nie dociera do najdalej położonych elementów. Olej tego typu zwiększa ciśnienie w układzie co może być szkodliwe dla uszczelniaczy. Mało silnik go łyka, gdyż w skrajnych temperaturach ma niewielkie odparowywanie. Gruby film olejowy dla silników luźno spasowanych dlatego silnik audi ciszej pracuje. Wysoka temperatura zewnętrzna i autostrada tam się sprawdzi.

że 5W40 to wiem z Twojego wcześniejszego posta. dokładnie firma i typ ze wszystkimi detalami silnik łyka olej ? jeśli tak to ile i w jakim czasie.

A jaki olej aktualnie masz w silniku. Olej 0W40 lepszy jak masz pojazd pod chmurką, powinien być na lepszej bazie, czytaj karty techniczne nie daj się zwieść sloganom marketingowym.

Zalej go Valvoline 5W40 MaxLife ma prawie takie same parametry jak 10W40 a ulżysz silnikowi / smarowanie / przy rozruchu i podczas dochodzenia do temperatury roboczej silnika. silnik ma 55 KW czyli 75 KM to jest 1.9 DI

Sitka są zwykle wklejone/zamontowane na stałe.

Osadzanie się nagaru prędzej zależy od jakości stosowanego oleju. A co książka serwisowa mówi o zużyciu oleju ?. Znacz tydzień produkcji silnika ?.

Większość 5W40 to półsyntetyki. Polecam Quaker State i Liqui Moly za uczciwość opisów co jest syntetykiem, technologią syntetyczną i blendowaniem olejów. Warto zwrócić uwagę na oleje NESTE, GULF i FUCHS najlepsza jakość do ceny.

Prawdopodobnie już po wymianie ale nie pochwaliłeś się co musiałeś demontować i jak Ci poszło. Mnie by ciekawiło jaką kopułkę dałeś i palec.

1. rzeczywiście serwisy w Niemczech często zalewają ten silnik 10W40 z beczki zwykle Liqui Moly. 2. nie czekamy aż zapali się kontrolka, częściej podnosić maskę i utrzymywać poziom prawie max. szczególnie lato. 3. taka ilość oleju to z wydechu musi walić czarna chmura jak nie lub tylko czasem to znaczy że olej się smaży w środku silnika, odparowuje i pozostaje w nim smoła, nagar. 4. z moich doświadczeń od 0,6-0,8 do 1,0-1,5 litra na 10 tys.km zależy od oleju /przy porównywalnym stanie silnika/, oczywiście trafiają mi się tacy co przyjadą po 10-12 tys. km i w silniku brak 1,7 lira oleju /kontrolka nie świeci i nie wiedzą do czego służy bagnet olejowy/.

1. i oby tak pozostało jak najdłużej. 2. taka "kawa" zwykle źle wróży, czy to aby nie korozja układu. 3. mineralny zwykle używam LHM Total a syntetyczny Pentosin, Ravenol, FEBI jakoś się nie sprawdził w porównaniu z konkurencją.

Co ile wymieniacie palec rozdzielacza i czy zawsze w komplecie z kopułką ?. Mam oczywiście na myśli produkty dobrych firm.

A czemu chcesz zmienić ?.

Amulettrot dostojny i dość rzadki kolor, Ciekawe czemu masz to złuszczanie, widuję zaniedbane ale nie ma takich objawów.

Pisze jak większość bez istotnych szczegółów więc i moja odpowiedź będzie okrojona. Mobil Super 3000X1 5W40 bo taki chyba miałeś zalany, i Castrol 5W40 podejrzewam, że miałeś MAGNATEC lub może trochę lepszy EDGE pozostawiają w silnikch sporo nagaru. Zastosowałeś tanią płukankę na rozcieńczalnikach czy coś wymyła w to wątpię ale rozcieńczyła olej i to też jakaś korzyść. Motul 5W30 ??? jest olejem znacznie rzadszym od tych co poprzednio stosowałeś więc pompowalność oleju jest lepsza, szybszy obieg w układzie olej mniej narażony na "podsmażanie" a więc odkładanie się nagaru, może ma bogatszy i bardziej trwały pakiet dodatków co też może się przełożyć na mniejsze odparowywanie oleju i wytrącanie się smoły. To by było na tyle jeśli jakieś konkrety to zapraszam. Czego ni Czego nie stosowałem lepiej byś zadał pytanie. U każdego producenta można znaleźć produkty o różnej jakości, eksperymentuję z tribologią w mechanizmach silnikowych od prawie 40 lat. Mogę Ci napisać co mam na półkach w warsztacie. Budżetowo: Gulf, Fuchs, Neste, Valvoline oraz ciut gorsze Fanfaro, ROWE, Spectol, Aral. Średnia półka: LM, XADO, Bizol,Quaker, Millers. Wyższe: Amsoil, Eneos, Mitasu I jakieś tam Sylvania do Ferarii, SHELL Rimula oleje do mocno wysilonych jednostek. Dlaczego? Dobieram oleje do silnika i do kieszeni właściciela. Porównuję parametry o ile dostępne bo z tym coraz gorzej. Stosuję różne dodatki polepszające parametry oleju o ile na to skład oleju zezwala. Po zapachu potrafię rozpoznać oleje te dobrze czyszczone, syntetyki czy dodatki PAO i Estry. Ale mam takie powiedzenie, że lepszy najgorszy olej niż jego brak lub jazda na poziomie minimu.

A możesz napisać jakie dokładnie oleje stosowałeś ?. Firma i dokładna nazwa, zbieram takie dane do swojej pracy. Może będę Ci mógł wyjaśnić czemu zaszło takie zjawisko i czy to na pewno działanie płukanki / jaką zastosowałeś /. Generalnie nie stosuję Motula, Elfa, Total, Castrol, Mobil i jeszcze kilku firm z nielicznymi wyjątkami ich produktów.

Kiedyś miałem podobny problem, dodatkowo napisano kredką do szkła numer rejestracyjny. Umyłem wszystkim co było dostępne a jak tylko zaparowała to wszystko ponownie było chwilowo widoczne. Nie mój samochód więc nie wiem po jakim czasie eksploatacji wszystko zniknęło ale widziałem po kilku miesiącach i nie było już tego efektu "duchów".

A zrobiłeś przegląd kabelków i połączeń ?. Ja zwykle tylko to sprawdzam a jak nic to nie daje to pod VAG. Trochę roboty jest z wymianą sterownika więc lepiej mieć pewność, że to właściwy kierunek działania.

Ostatnio miałem podobny przypadek, ale takiej "kawy" z płynu jeszcze nie widziałem. Aby w zbiorniczku płyn obniżył się do minimum bez przecieków na instalacji potrzeba wielu lat. Z ciekawości zapytam ile lat Tobie zajęło zauważenie ubytku?. Jaki masz płyn dedykowany ? na pewno minerał ?. Dobrze, że pompa i magiel nie ucierpiał.

Płyny żrą się między sobą okrutnie to tylko kwestia co zmieszamy i jak długo pozostawimy w silniku. Widziałem takie układy chłodzenia, gdzie powstał rodzaj gęstej pasty. Z układu 7 litrowego udało się spuścić 5 litrów a reszta tu papka. Dało to się wypłukać ale koszt był znaczny. Zachęcam do audic stosować odpowiedni płyn i nie eksperymentować, wybór naprawdę jest przeogromny. Używam produktów Basfa potem HEPU i FEBI ale myślę, że komponenty mają właśnie od chemicznego potentata. Do silników takiej Toyoty mam do dyspozycji tylko ich ORI RED lub PINK, Basfa Glysantin G70 zamówiony przez Citroena bo stosuje ich silniki i PENRITE na rynek Australii cztery produkty godne polecenia i po kłopocie.

Ja nie czepiam się producentów choć oczywiście są ci bardziej znani ale nie zawsze tani znaczy zły. Należy przestrzegać zaleceń producenta silnika i warto zajrzeć w kartę techniczną kupowanego płynu. Zwykle dopiero po ok. 4-5 latach pojawia się korozja po zastosowaniu nie właściwego płynu do chłodzenia. Przy kolorze / a kolor zastosowano aby zlokalizować przecieki/ trudno zobaczyć jej pierwsze objawy na dnie zbiornika wyrównawczego. Audi nie ma jakiś wygórowanych wymagań odnośnie płynu gorzej jest z wozami azjatyckimi to tu zwykle następuje rozmiękczenie uszczelnień. Płyn nie jest drogi warto stosować taki jak zaleca producent silnika i na czas go wymieniać, inhibitory korozji działają 2 - 4/5 - 8/10 i więcej lat tez podane w karcie technicznej produktu.

Niestety Kolego nie masz racji to jest zabieg wyłącznie marketingowy, gdyż wtedy kupisz bez dodatkowych pytań. Kiedyś rzeczywiście kolor coś mógł oznaczać. Dzisiaj jest z tym różnie. Temat opisany tu na forum oraz polecam Wikipedię płyny G11, G12, G13.

1. A jakim płynem zalałeś ? I nie pisz, gdzie go zakupiłeś to nie jest ważna informacja. Zalecił Ci go ten co regenerował maglownicę czy mechanik co ją montował Jaka dedykacja na korku wlewu ?. Febi nie stosuję a te numery co podajesz ten pierwszy to syntetyk a drugi minerał. 2. Kto płukał i czym ? Widziałeś to ? Czasem rzeczywiście płukałem dwa razy przed i po regeneracji maglownicy oraz zmianie minerału na syntetyk. Albo masz niezwykłego farta do psujących się kolejno po sobie podzespołów lub masz słabego mechanika.

Im olej jest lepszej jakości, mniej popiołowy tym mniejszy będzie TBN. Pamiętam jak używałem olejów ze wskaźnikiem TBN 16-18, które bardzo dobrze spisywały się jako wymiatacz syfu z silnika. Czyli olej z niskim TBN 6-8 będzie mało skuteczny na niewiadomą w silniku. Dobrej jakości płukanka ropopochodna z koncentratem środków myjących zrobi to efektywniej. A potem przesiadka na dobry olej i pilnowanie jego poziomu.