k232

Ups, nie tu

Ja letnie tylko Michelin Energy Saver, na 3 autach sprawdzane i są niezawodne.

A jak to było zrobione i dalej lipa?

Mam to samo co Ty i na PB i na LPG, pojęcia nie mam jak to naprawić..

Dużo jest ludzi na forum, zawsze Ci ktoś pomoże odczytać logi.. A co do płacenia, nie masz 30 zł, żeby na szybko podjechać i zmierzyć ciśnienie oleju ?

Nic się z płynem ani autem nie dzieje tylko wskazówka jest na 110 stopniach Nie wiem jak to na vagu dokładnie posprawdzać, bawiłem się już tym ale nie złapałem i wyłączyłem Jak by ktoś podpowiedział to sprawdzę..

Pisałem do dwóch osób z forum i czekam aż mi podadzą cenę za oryginał tego czujnika.

Wystarczy pójść do sklepu w którym chce się kupić - trzeba umieć się odezwać, że na innej stronie np ole ole jest taniej, sprzedawca wtedy sprawdza czy faktycznie tak jest i sprzedaje Ci za tą niższą cenę, ale to trzeba wiedzieć.

No właśnie, filmik już był

My w temacie benzynowym rozmawiamy o slabym paleniu na zimnym i prawdopodobnie w naszych silnikach kończy sie czujnik położenia walu korbowego.

Na youtube najlepiej i wtedy tylko link podsyłasz

xsebo - http://a4-klub.pl/index.php?/topic/376122-problem-z-nierowna-praca/ Czyżby twój problem? I to na dodatek rozwiązany..

Tu pod 1 nic nie dopisałeś, to by pewnie trzeba było głowicę ściągać.. Nie mam pomysłu za cholere Dasz radę nagrać filmik jak to u Ciebie słychać? Nagraj filmik, mi ostatnio mechanik sprawdzał auto i słyszał już końcówkę Napinacza Paska klinowego + jakieś dziwne dźwięki z alternatora, także może u Ciebie coś z tej strony? Dźwięk ciężko wyczaić, trzeba wszystko po kolei szukać..

Idź do sklepu typu Media Expert/ RTV Euro/ Media Markt, powiedz co chcesz aby taki tablet miał i wszystko będziesz miał wyłożone jak na patelni. W Media Expert mogę polecić bo często kupuję w tych sklepach i chłopaki na prawdę są ogarnięci jeżeli chodzi o doradzenie sprzętu, jeszcze się nigdy nie zawiodłem.

Skopiowałem z innego forum, twój problem tylko gość ma ARG : A więc tak, podjeżdzam pod garaż po trasie 30km, zostawiam fure odpalona i lece otworzyć drzwi, przechodzać obok lewego koła prawie straciłem słuch tak mi coś napie...., maska w góre, słucham po kolei wszystkiego co może pukać, stukac, wałki - cichutko szumią, napinacz łancucha rorządu zgrabnie tyrka, łeb nad przepustnice - no ewidetnie z tych okolic coś wali aż idzie ogłuchnąć. Pare konkretów: - napinacz łańcucha rozrządu ori + łancuch febiego wymieniane, 12 tyś km temu, osłuchowo sprawne co jeszcze posłuchać będzie można na filmikach które nagrałem, sprawdzane było ciśnienie oleju na zimnym/ciepłym przed wymianą - konrektnych wartości nie pamiętam ale było w normie, po wymianie wpadł nowy olej motul 5w40 xcess, długi czas była cisza i spokój - zrobiłem ~ 8-10tyś tyś km, staje na światłach, na jałowym biegu, bum kontrolka ciśnienia oleju, zdarzyło sie tak moze jeszcze z 5-6 razy, każde zaświecenie kończyło sie szybkim resetem i jechałem dalej - po x razie jak kontrolka sie zapaliła stwierdziłem, że dość i szybka akcja, silnik w góre, micha w dół i czyszczenie smoka, po wytarganiu smoka wcale tragedii nie było, kawaleczki ślizgów, jakas uszczelka i troche sylikonu, ogólnie wg mnie był dość drożny, no nic, wyczyszczonego smoka zamonotowałem spowrotem auto poskładałem, znow zalalem 5w40 motulem i wkrecilem filtr z mana, jeżdze 2-3 tygodnie i ani razu alladyn sie już nie zapalił na jałowym, uznałem że problem zażegnany i teraz powracamy do tematu, terkotania które pojawiło mozna by rzec, jakiś czas po zwaleniu michy filmik, który nagrałem zaraz po przyjeździe bez gaszenia auta filmik, który nagrałem po zgaszeniu auta, zapaleniu, przegazówki do 6 tyś - jak się dobrze wsłuchacie(najlepiej na słuchawkach) to wyraźnie można dostrzec, że to terkotanie się dość sporo wyciszyło, gdzieś ten dźwięk tam ginie a i jak stanie sie obok lewego koła z zamknięta maską to i go nie słychać gdzie wcześniej łeb urywał obydwa filmy nagrywane bezposrednio po sobie, w tych samych warunkach, tym samym telefonem nie ma więc mozliwości, że dźwięk sie wyciszył ze względu na jakość filmu, teraz na dniach będe mierzyć ponownie ciśnienie oleju i zapne vaga co jak mniemam gwno mi da, bo nic nie pokaże, jesli macie jakieś sugestie jak to ugryźć co to wgle może byc to słucham no i o wypowiedź prosiłbym osoby, które miały jakiekolwiek doświadczenia z tym silnikiem, naprawiały go, użytkowały bądź użytkują, pseudo-poradą typu to napewno silnik podziękuje

A może coś od przepustnicy?

To na pewno nie napinacz i nie łańcuch skoro zmieniłeś.. A może zawory stukają? Ściągałeś dekiel?

Zmieniłeś sam napinacz, a łańcuch? Chyba, że nie doczytałem.

Teraz wszystko jest eleganckie jeżeli chodzi o osprzęt LPG ale gaz wszystko dobija.. Ile ja już miałem przykładów, nowe wtryski barracudy czy jakieś dragony z najwyższej półki i po miesiącu reklamacja bo wtryski padły, wina GAZU na stacjach i nic więcej.. Teraz to pasuje chyba przerobić sobie na filtr z włóknem szklanym i cieszyć się jazda.

A mierzyłeś ciśnienie oleju ? Gość na innym forum opisał taki sam problem jak masz Ty i u niego okazało się, że pompa oleju się zatarła.. A też stawiał 100% na napinacz

Że węże krótkie to prawda, ale czemu na wcześniejszej instalacji działało cacy? A było tak samo zamontowane jak teraz. A co do tego dźwięku to chyba wiem co to, jak jest włączona opcja podgrzewania wtrysków to one tak mają działać..

Jacek, nie czytasz od początku

U mnie z kolei jest na 51 kanale non stop 90 stopni a na zegarze dochodzi do 110, czujnik ?

To wtryski tak działają przed przełączeniem sie a jak się przełączy na gaz to wtryski inaczej działają.. arre, zastanawia mnie jedna rzecz, w 2005 roku była założona instalacja BRC Sequent 24 i do połowy 2015 roku non stop jeździło na tej wiązce i było tak samo założone jak ta co teraz mam.. Gazownik po prostu założył tak samo jak było tylko inna cała instalacja i tutaj coś ją boli.. Jak przełącza się na gaz po całej nocy to budą rzuca jak by w jakieś turbulencje auto wpadło, po przejechaniu i złapania jakiejś tam temp działa normalnie..

A jesteś przekonany, ze to napinacz? Moze to całkiem cos innego?