Rurki bywają kruche, ale delikatnie i z głową się wymieni, mąż pod korkiem masz bo zimno i pewno robisz krótkie odcinki, porządnie dać mu w palnik i zniknie,
gold niby obrabia ale jest słaby termicznie, gaz ma za krótką drogę żeby się nagrzać i przy pałowaniu temp leci na głowę ,twin tur to już inna ulepszona konstrukcja którą polecam tzn kanapka bo to 2 reduktory w jednym , dodatkowo co jest za to że jest klapkowy
mnie zestaw naprawczy nie wystarczył. Posmarowanie wazeliną pomaga ale trzeba zabieg powtarzać co jakieś 2 miesiące ale to nie problem bo to trwa 20 sekund
Kiedyś miałem podobnie i okazało się że mój kabel nie kasowal błędów airbag, spróbowałem innym i się udało, to raz, drugie jeśli to nie to to coś źle polutowales bo jest przerwa
mogli zagiąć , albo przekręcić rurkę zasysająca gaz, trzeba pamiętać że do reduktora ma płynąć gaz w postaci ciekłej, jak siorpnie gaz w postaci gazowej to zamuli i wywali błąd
najpierw niech ogarnie pb potem można się bawić lpg, poszukaj nieszczelności bo mnie to wygląda na nieszczelność między przepływką a turbo , albo to przepływka, nie możesz mieć tak ubogo na pb. Czy przed odczytaniem tej 32 grupy nie kasowałeś niedawno błędów??
weź pod uwagę ze wiele silników już nie ma seryjnej mocy i wtedy czasem tak się zdarza , widziałem pare wykresów z hamowni ale to raczej marginalne przypadki, ceny ci nie podam bo sie instalacją nie zajmuje,
na twoje pytanie są 2 skrajne odpowiedzi, czyli albo wszystko działa jak na pb i nie czujesz ze masz nawet gaz albo wszystko źle działa przerywa psuje silnik, od czego zależne ?? Od osoby co zakłada gaz i serwisuje . I kolejna sugestia, Na instalacji sie nie oszczędza bo to z czasem się zemści i po oszczędnościach . Spalanie około 15 % więcej niż pb a moc czasem nawet jest większa na lpg niż pb
Ja grzebalem kiedyś u siebie i rozłączylem wtyczkę od airbag co skutkowało błędem, nie mogłem skasować, mialem inny kabel od vag i tym drugim mi się udało bez problemu, na pierwszym normalnie się łączy wszystkie błędy kasuje a airbag nie chciał,