Langista

Jak ktoś wie co robi i zrobi to poprawnie to nie ma tu nic skomplikowanego, jest poradnik tu na forum jak przeprowadzić taką adaptację.

Źle patrzysz, ja zamawiałem po 20 zł za sztukę z allegro. Na 6 jeden niesprawny.

No tak długo, jak nie przypiszesz go do swojego auta, nie ma co 'naprawiać' bo możliwe, że cała ta praca była niepotrzebnie zrobiona.

Masz tak od początku posiadania auta? Wygląda jakbyś zmienił klimatronik na ten z B7 i nie przyuczył Vin auta.

Bo trzeba nastawy podstawowe zrobić.

Czy ten błąd występuje nawet jak przełożysz silniczek z innego miejsca?

Trzeba będzie rower odświeżyć, żeby na urlopie oszczędności nie stracić jeżdżąc po mieście

To pierwsze na kalendarz jak ulał

Możliwe, że tak będę musiał zrobić, bo tego zwyczajnie nie ma w tej konfiguracji, którą chcę Zabrałem się wczoraj za dokończenie etapu wygłuszania ale najpierw musiałem naprawić zakupione boczki.. Żałuję w tym miejscu, że nie zrobiłem zdjęć jak one wyglądały po wyciągnięciu z paczki ale zwyczajnie byłem za bardzo 'ucieszony' ich stanem, aby robić jakiekolwiek zdjęcia. Najpierw przyszło mi przerzucić wiązkę z moich boczków i dołożyć do nich dolną lampkę i oświetlenie klamki, bo ktoś bardzo mądry przy demontażu zwyczajnie odciął 16-pinową kostkę zaraz za łączeniem kabla głośnikowego, dolnej lampki i podświetlenia klamki. Tu miłe zaskoczenie, że w tej wersji kostka była w pełni obsadzona pinami, czego w mojej wiązce nie było Tak jest fabrycznie, plus z podświetlenia klamki (niebiesko-brązowy) łączy się z plusem do podświetlenia przycisku otwierania szyb, a masy całego oświetlenia łączą się w jedno, @Muskel1 podesłał mi schemat ale nie bardzo umiałem sobie nim pomóc, to rozprułem oryginał żeby widzieć na żywo co jest co. Ja poradziłem sobie w inny sposób, bo takich spinek zwyczajnie nie miałem Później ze starego boczka musiałem odciąć mocowanie kołka bocznego, bo komuś udało się to wyrwać.. Na koniec czyszczenie boczka z wewnątrz, odtłuszczenie i wyklejanie go To, co wcześniej musiałem robić w aucie, to spacerek w porównaniu z tym, materiał jest mega miękki, folia zabezpieczająca klej po mozolnym odklejeniu jej, przykleja się do niego ponownie i przy próbie oderwania jej rozrywamy piankę.. Ogólnie trzeba być bardzo ostrożnym przy tym produkcie lub mieć drugą parę rąk do pomocy, a o oceanie cierpliwości nawet nie wspomnę. Dekory już lekko zeszlifowałem, żeby folia 3M o wzorze szczotkowanego aluminium ładnie sobie na nie usiadła i w tygodniu będę je oklejać ale najpierw muszę podkleić odchodzącą skórę z boczków, bo przecież przy kupnie stan bardzo dobry to tylko w moim mniemaniu stan 'technicznie' bez uszkodzeń Oczywiście w przednim boczku tez musiało być coś uszkodzone, a co.. Tak zapytam Was o jedno, te boczki z tyłu mają na dole otwór na śrubkę, tyle że ja w moich starych boczkach mam to zaślepione i w moich drzwiach nie mam w ogóle otworu na to, czy te boczki są z B7? Niby siedzi to sztywno na samych kołkach ale zastanawiam się, czy warto sobie kolejny otwór robić tylko na to, żeby ten boczek złapać na ta śrubkę..

Raczej tak, z tego co wiem cały blok jest z alu.

Sprawdzałeś kodowanie? Ja mam tak, że po zamknięciu auta, kiedy wrócę po coś to o ile nie włożę kluczyka w stacyjkę, to po zamknięciu drzwi po minucie same się ryglują. Nigdy nie miałem tak, że same się ryglowały jeżeli wcześniej nie zrobiłem tego ręcznie.

Nie pisałem, że niemożliwe ale na moje, są to hamulce, które często dostają kamyczkami, są myte żrącą chemią itp, to lepiej nakładać ta farbę na czysty metal, jak osłabiać jej kontakt przez inną farbę.

Możesz zaraz po wypiaskowaniu nałożyć na niego cienką warstwę wd-40, lub innego odrdzewiacza a przed oddaniem do lakierowania wyczyść go zmywaczem do hamulców. Malowanie proszkowe działa na bazie przyciągania elektrostatycznego. Drobinki metalu w proszku są naładowane dodatnio i przyciągane są do naładowanego ujemnie elementu lakierowanego (lub odwrotnie, nie jestem pewien). Farba nie przewodzi prądu więc malowanie tego tylko pogorszy przewodnictwo i proszek może się w ogóle nie złapać powierzchni. Ja bym zwyczajnie owinął w ręcznik papierowy i wrzucił do foliowej torebki wraz z pochłaniaczem wilgoci.

Nawet nie pamiętam, kiedyś go kupiłem na amazonie ale jak szukałem go ostatnio to nie mogłem go znaleźć. Nie mniej, do takiego klejenia jest specjalna masa uszczelniająca.

Wiesz na czym polega malowanie proszkowe? Musi być na goły metal jak chcesz, żeby proszek dobrze się osadził. Już lepiej je w domu gdzieś owiń w ręcznik kuchenny, o ile nie planujesz malowania za rok to nic im nie będzie.

90-98 a najbardziej interesuje Cię 93 Z temperatur to kanał 134

Tak to jest zawsze ? mnie się raz kompresor zatarł i rozwalił blok silnika, dziurę zakleiłem klejem dwuskładnikowym bo żeby to zrobić, musiałbym silnik wyciągać. I albo zakleić specjalną masą na takie uszkodzenia, albo szukać drugiego bloku, bo dziura jest zaraz nad łączeniem miski olejowej ?

To jest w sumie ciekawe bo kostki w odwrotny sposób się wkłada no ale już mniejsza z tym. Dzięki wielkie za pomoc Tak w ogóle jakby ktoś chciał oszczędzać na kołkach mocujących przy demontażu tapicerki, wcześniej należy je posmarować czymś, ja użyłem wazeliny technicznej i jak wcześniej z 5 cało wyszły maks 2, tak teraz tylko jeden się urwał, przy czym na pewno temperatura na zewnątrz (5°C) w tym pomogła.

Główna kostka (brązowa) łącząca elektrykę drzwi, boczek prawy tylny.

Panowie, kupiłem boczek, w którym jakaś bardzo mądra osoba odcięła kostkę idącą do silniczka szyby. Nowe boczki mają podświetlane klamki, moje nie . Mam zamiar swojej starej wiązki użyć ale nie wiem do których pinów mam wpiąć te podświetlanie klamek, czy te same co z drugiej strony, czy lustrzane odbicie?

To przewód od klimy, trzyma się na uchwycie z prawej strony auta. Wytrzeć do sucha całą miskę i zobaczysz skąd leci.

Guma to zupełnie inny material jak plastik, nie zregenerujesz jej w żaden sposób, jak ma pęknięcia czy przetarcia, to niestety niczym tego nie zakryjesz. Możesz jakichś cleanerów poszukać ale jak wcześniej napisałem, jeżeli guma jest już zwyczajnie stara i zniszczona od słońca to nic nie zrobisz.

Bloki pomiarowe w VCDS czy VAG-COM sprawdź na zimnym i rozgrzanym silniku, jak będą z d*py wzięte wartości to będziesz wiedział, czy to czujnik, czy też sam rozrząd przeskoczył.

Tunel środkowy, z tyłu masz popielniczkę, wyciągasz ją i masz dostęp do mechanizmu od naciągania linki ręcznego.