Kiedyś w jednym z filmików M4K o tym mówili, też nie potrafię teraz tego artykułu znaleźć ale z całej opony, tylko ok. 20 % jej powierzchni ma kontakt z asfaltem (przyjmując, że ciśnienie jest prawidłowe i przylega po całej szerokości). Innymi słowy, tego jest i tak bardzo mało, producent przeliczył ile jest bezpiecznie dla tej wagi auta i tego powinno się trzymać.
Bardzo na szybko policzyłem i powierzchnia opony 17" to ok. 0,7 m^2 przy oponie 235/45. Przy oponie 215/45 to 0,64 m^2 i mówimy tu o powierzchni całej opony. Cytując ekspertów z Michelin, że powierzchnia, która ma kontakt z nawierzchnią jest rozmiaru ludzkiej dłoni (ok. 0,09 m^2) można sobie wyobrazić, że w danej sekundzie, to nasze 4 dłonie utrzymują nasze auto na drodze. Wyskoczy Ci jakieś dziecko przy 30 km/h na mokrej drodze i zamiast hamować powierzchnią ok. 0,3 m^2, hamujesz 0,24 m^2. Współczynnik przyczepności na mokrej nawierzchni to 0,2, pisać dalej?
Już nie chodzi o sportowe doznania a o drogę hamowania i przyczepność opon w trudnych warunkach. Tej powierzchni styku jest bardzo mało i każdy centymetr szerokości w ważnym momencie, może być kluczowy. No i sam fakt, że mając źle ogumienie, tj. innych wymiarów, jak przewidział producent, cała wina w wypadku spada na nas, pomimo że mogliśmy być niewinni.