Langista

demontujesz to co zaznaczyłem i później masz dostęp do parownika, na który masz ogrom miejsca żeby go wyciągnąć, po zdemontowaniu dmuchawy.

Chyba lepiej US/GB, bo mile ma, żeby nie bawić się w przekładanie tarcz z km ?

No to one zmieniają objętość baku, zmieniałem je już i faktycznie zmienia to zasięg na baku i wskazanie rezerwy ale jest to oszukane. Do tego wskazówka paliwa pokazuje mi pół baku po przejechaniu 170 km, gdzie połowa powinna być przy 250. Bawiłem się tym bo zmieniałem licznik i miał inne wskazania. Nie potrafię go ustawić tak, aby wskazywał właściwie. Niby przy pełnym baku oba czujniki widziały po 30l ale jeden ma wartość 96 a drugi 124.. Muszę stary licznik podłączyć i zobaczyć jakie ma wartości, bo jest to denerwujące ?

Te poduszki oryginalnie są wszystkie olejowe, jakby padły to byłoby po nich widać, że są brudne od oleju. Komplet nowych to koszt ponad 1300 zł (tylko ASO daje olejowe z AVON)

Rozbierałem i demontowałem deskę rozdzielczą, wierz mi, masa z tym roboty a nie daje zupełnie nic. Obejrzałem filmik, który podrzucił @pila24 i posłuchałem co mówi koleś. Też myślał, że deska musi zejść wraz z całą belką ale nie, wystarczy rozkręcić dmuchawe i kawałek wentylacji obok niej a dojdziesz do parownika, który jest właśnie za dmuchawą. za całym systemem rozprowadzenia powietrza z silniczkami (klima) jest nagrzewnica, a to Cie nie interesuje.

Tu już nie pomogę. Wiem tylko jak się do tego dostać ale nie wyciągałem go jeszcze także nie wiem nawet jak on jest poołączony, pewnie tak samo jak reszta, czyli na jakieś śruby. Dowiedz się jakiej średnicy są tam oringi i je kup.

Jesteś pewien? Ja wyczytałem, że 30 i 31 to wskazania pływaków

Tak czy inaczej odpowiedź jest. Trzeba najprawdopodobniej edytować sterownik silnika aby wcześniej załączał rezerwę.

A N75? Może to on źle nią steruje.

Na silniku aż takich ruchów nie widać, a żeby coś haczyło przy gaszeniu musiałby mieć totalnie wywalone poduchy a tego odboju chyba nie mieć wcale. Nie mniej, jak tego odboju nie ma, nie będzie pierwszym, któremu poskładanie tego było zbyt trudnym zadaniem i nie założyli go ?

Nie trzeba zdejmować deski, wierz mi, wiem co mówię Jak Ci wtedy napisałem to byłem na etapie rozbierania całej klimy i poskładanie tego do kupy zajęło mi 5h ?. Żeby wyjąć parownik trzeba rozebrać dmuchawę i część obok niej, silniczki zostają na miejscu, jedynie je rozłączyć trzeba i odkręcić, nie trzeba ich wymontowywać, mogą sobie wisieć na tych ramionach. Podsumowując : zdejmujesz schowek pasażera, dmuchawę i część kanału wentylacyjnego za nim. Przyda się płaski klucz, najlepiej z grzechotką 6 oraz jakiś śrubokręt/grzechotka z kluczem 8. Schowek jest na 5 śrubach na klucz 8. 3 odkręcasz od środka schowka przy listwie ozdobnej, 2 są w linii z zawiasami od dołu po bokach. Cała klima i silniczki to już klucz 6. Niech Cie nie korci deski zdejmować, chyba, że ktoś Ci pistoletem grozi ? ja miałem przez 15 minut plan wytłumić auto od strony grodzi w kabinie, do czasu rozmontowania ?

Mnie to słychać, jakby coś ocierało w chwili gaszenia i zapalania auta..

A ja go rozumiem. On chce zmienić próg, jaki licznik ma zadany, aby rezerwa wyskoczyła na fisie. Ekspertem nie jestem ale w kodowaniach tego nie widziałem, przynajmniej w B6. Prawdopodobnie można to zmienić, edytując wsad licznika, a tu już trzeba mieć pojęcie żeby nie uwalić licznika na amen ? Co do rezerwy, to nie zawsze tak jest. Często jak wyskoczy rezerwa na fisie, komputer specjalnie przekłamuje spalanie, aby kierowca jak najszybciej zatankował i nie grzał pompy paliwa.

Weź sobie w oplocie z Hela.

Chodziło mi o to, że jak ktoś przeleje o litr za dużo, to nic się nie stanie, nie żeby przelewać by olej mieć w zapasie, bo na dłuższą metę będzie jak przem8 napisał, zaczną puszczać uszczelnienia ze względu na większe ciśnienie. M4K dokładnie pokazał, że trzeba być kimś zupełnie nieogarniętym w temacie, żeby przelać na tyle dużo, aby odma zaczęła walić nadmiar w dolot.

Do litra oleju możesz przelać ponad maks i nic się nie stanie. Silnik nie ma kanalików, co nadmiar oleju wypluwa, masz gdzieś wyciek.

Niestety ASN bez katów brzmi jak polonez, serio. Muszą przynajmniej sportowe być, większy przepływ a nie zostawiają smrodu benzyny w aucie

Od poboru oleju - tak, ja mam jeszcze Ori katy i są sprawne, także zależy od egzemplarza. Na moje szczęście poprzedni właściciele mieli to minimum oleju w głowie, aby nie katować auta na zimnym ?

Bez przesady ? najdrożej wychodzi zawsze uszczelnienie tego silnika bo on lubi każdym łączeniem ciec. Na heble ja akurat nie narzekałem ale 345/300 to wielki komfort ?

Za 15 nie kupisz B7

To już musisz zrobić tak jak Paweł napisał, tylko czy te silniczki nie mają jakiejś mechanicznej blokady w środku?

Za sam remont silnika? Za 12k to maksymalna cena jaką Cie czeka przy generalnym remoncie silnika, jeżeli nie masz znaku rdzy na aucie i na 100% nie miał przygód blacharskich to moim zdaniem warto włożyć 12 teraz i jeździć spokojnie. Pamiętaj, że te 12 to mega górna cena, musiałbyś mieć cylindry do poprawy, tłoki nowe itp. Rzeczoznawca silnika nie rozebrał więc też może się mylić. Jak okaże się, że blok jest do ry (bardzo rzadko padają) to zostanie zrobić głowice, uszczelnienia i inne duperele a remont zamknie się w 5-6k.

Możesz skrócić, nie zmieni to ich działania. Te 5 km/h sobie przestaw. Włącz test zegarów (zdejmij wcześniej wskazówkę), jak zauważysz, że silniczki się zatrzymały to ustaw ją na 100 km/h.

Byłoby więcej 'czystego' prądu, gdyby była taka polityka jak w Niemczech. Tutaj otrzymujesz 100% tego, co panele wyprodukują a za nadwyżki dopłaca państwo. W Polsce nadwyżka idzie do elektrowni za frajer, a w nagrodę że wydałeś ~50k na instalację fotowoltaiczną, dostajesz 80-70% tego co wyprodukują ?