Przy okazji ostatniej wizyty na stacji diagnostycznej diagnosta sprawdził też amortyzatory - wg Niego jak nowe, ja też nie zauważyłem nic niepokojącego w ich działaniu.
Opony nowe komplet, założone tydzień temu, wyważone także tu też nie będzie problem, podobnie drgania były na poprzednich oponach, felgi proste.
Tarcze jeszcze zostawię, nie będę ich sprawdzał bo przed zakupem auta były wymieniane z przodu i tyłu, z tyłu nawet mam zaciski nowe.
Dzisiaj jechałem 200km i nie zauważyłem ani razu takiego drgania, także na razie temat odpuszczam.
Będę szukał przyczyny tych stuków/trzasków, wg. mnie na 99% jest to z układu kierowniczego (magiel, drążek kierowniczy bądź prawa końcówka), chociaż na stacji diagnostycznej wczoraj nic nie wyszło. Obstawiam te rzeczy gdyż jak to się pojawia i zaczynam kręcić kierownicą to w chwili kręcenia jest cisza, dodatkowo jak na skręconych kołach wjeżdżam bądź zjeżdżam z podjazdu z bardzo małym krawężnikiem to wtedy jest pojedyncze stuknięcie.
Tylne tarcze, zaciski i klocki prawie nowe, tarcze bez żadnego rantu. Temat odpuszczam gdyż dzisiaj przejechałem 200km i nic złego się nie zadziało.
Jak pisałem wyżej poszukam najpierw luzów w układzie kierowniczym, być może to one powodują te drgania, dziwne że nie pojawia się to zawsze ... .