kalina

Mam to samo , i wcale się nie martwię - bo złodzieje się mniej interesują.

Kończąc temat sztangi - metoda pomiarowa pt.ściąganie i zakładanie wężyka jest niemiarodajna. Zrobiłem test w BS , wciąga duużo szybciej. Poprostu nie ma spadków podciśnienia w układzie

SebMis -dzięki. Sprawa się chyba wyjaśniła też zwróciłem uwagę na ograniczanie w 008, i zastosowałem diodę - auto odżyło, nie kopci,ciszej chodzi, g70 pokazuje teraz cały czas 1275. Terz pytanie ile mogę jeździć z wpiętą diodą? zanim kupię lmm.

Właśnie też mnie to zastanawia, coś mało tego doładowania zadanego. Ale z drugiej strony nawet jeżeli wpisana by była wyższa wartość to turbina itak nie wyciągnie więcej. A może jest jakiś czynnik który mógłby spowodować zadanie takiego ciśnienia w mapie. No cóż czas na test prawdziwego "magika" - dioda w lmm.

Witam, zrobiłem swoje pierwsze logi dynamiczne- mam nadzieję że doobrze. Wydaje mi sie ze LMM niedomaga, czy mam rację? GRUPA 03 GRUPA 08 GRUPA 11 GRUPA 10 - "dziwne skoki"

Może szukam dziury w du..e. W sumie to mam podejrzenia że trochę mu się osłabło po wymianie rozrządu( robili to niby oświeceni w temacie kątów itp). No i chyba spadł v-max z 220 do 200. Zresztą nie ma co gdybać zrobię dzisiaj logi dynamiczne, wrzucę do "diagnostyka vag". *** Jest jakiś sposób na vejście do basic settings w shareware??

Witam. Obejrzałem filmik instruktażowy - tam sztanga dosłownie przeskakuje góra/dół. U mnie opada szybko ale wciąga ją płynnie do góry, ale nie jest t takie po prostu cyknięcie. ALE - sprawdzam to ściągając i zakładając wężyk, bo vag niestety nie wchodzi mi w basic settings - ma to wpływ? I jeszcze - na filmiku jest V6. --------------- Kurcze ale ze mnie analfabeta

Poprostu twierdzę że zakładanie strumienic to niepotrzebny wydatek - a tłumikarze wciskają je wszystkim dorabiając do tego kosmiczne teorie. Tak na marginesie - katalizatory Ci oddał oczywiście?

A jaka jest szansa że czujnik oszukuje?

Rozmawiamy o strumienicy tzw Łuskowej - dla mnie jest jak turbinka Kowalskiego w 126p ( wtajemniczeni wiedzą o co biega). Jak 9 lat temu bawiłem się w KJS`y właśnie 126p o oszałamiającej mocy 43 KM, to zakładałem strumienice przed startem z nadzieją polepszenia rezultatów. Ale efekt był tylko jeden - bolały mnie uszy

Opierasz głowę tak żeby czołem prawie dotykać zbiorniczka z płynem hamulcowym, bierzesz lampkę i patrzysz w dół - widzisz wtyczkę - TO NIE TA - ta właściwa jest niżej pod tą co widzisz. Prawie przy wejściu półośki do skrzyni.

Zatkany katalizator powoduje spadek ciśnienia doładowania, w skrajnych przypadkach notlauf. Mało prawdopodobne że to katalizator. Wybij cały do kartonika, to jeszcze dobrze zarobisz na tym "gruzie".

Poziek chciał powiedzieć że strumienica daje tyle co magnetyzer

U mnie też paliwo, do tego stopnia że ostatnio nawet zwątpiłem czy aby napewno. Ale na pewno - sprawdzałem.

Ale że niby co,Mixol odsiarczy paliwo? Jaki miałby być wymierny efekt takich zabiegów - 500 tyś km na mixolu - 490 tyś km bez mixolu - do remontu silnika.

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1947&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=c8bb7faed0a47234ba691b7c31e5f3b5 Zrób tak jak tam piszą z odłączeniem czujnika, to rzuci jakieś światło na Twój problem.

Dzięki Spanky, już się przestraszyłem że czegoś na blacie brakuje.

Witam. Wczoraj bawiłem się moją nowym nabytkiem Vagiem :twisted: oczywiście wlazłem wszędzie gdzie było to tylko możliwe. W pewnym momencie robiłem testy bodajże "instruments" i kiedy testował "przegrzanie silnika" nic się na blacie nie zapaliło. To jakaś wewnętrzna funkcja która poprostu gasi sinlik, czy jak? Wiem że w moim poprzednim ABK było takie zabezpieczenie, a w AFN to nie wiem.

Numeru niestety nie znam, poszperaj na forum Diagtronik.pl i podobnych, tytaj podrzucę temacik apropo nastawnika http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=3111&highlight=nastawnik

Rury czarne, zatelepie nim czasami. Dla mnie to go paliwo zalewa, uczepie się tego nastawnika.

1. Zawór znajduje sie w układzie podciśnieniowym, w tym momencie układ jest nieszczelny = sterowanie tyrbiną jest do d*py, jak najszybciej trzeba go włożyć spowrotem albo pozaślepiać węzyki. 2. Z tego co wyczytałem to jakiś incydentalny przypadek, trzeba jeździć jak się nie powtarza. 3. Cała sztuka diagnozowania DTC i wykrywania usterek polega na wiedzy co powoduje wyświetlanie konkretnego kodu DTC(błędu), np: mogło pojawić się powietrze w układzie paliwowym... i gotowe, mamy szereg błędów poszczególnych podzespołów - ale to nie znaczy że są one uszkodzone. Jężeli układ jakim jest silnik zostanie wybity z rytmu pracy przez jakąś pierdołe wtedy błędy się mnożą. 4. Jeżeli np G71 byłby uszkodzony(chociaż jest niezniszczalny), to byś sobie nie pojeździł - muł totalny. ------------ Moja rada jest taka - nie szukać dziury w d*pie, takie dziwne niedomagania się zdarzają. Wymienić filtr paliwa i zmienić mechanika

Zaworek jest N18. Ale przyczyna Twojego problemu napewno nie leży w tym zaworku!! Pozatym widzę że wziąłeś sobie do serca wykaz błędów - i z tego co wnioskuję chcesz wymienić części które wykazały błędy podczas diagnozy - czy tak ?? A to zupełnie nie tak, a wręcz przeciwnie, broń cię cokolwiek kupować !!

Zawór recyrkulacji spalin(N któryśtam). No ale w czym problem. Nie powinien go ściągać. Wężyki pozaślepiał?? A w celu wykluczenia egr mógł poprostu odpiąć wtyczkę, ale sterownik odnotowuje błąd.

Przy nastawniku też szarpie.

:smile: :smile: - jak bym sobie sam nie poradził to kilka dni auto by stało, bo trzeba zamówić - rozumiem jak bym chciał kupić głowicę, ale kawałek gumowej rurki nie mają na miejscu - paranoja.