Bogumił
-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Bogumił
-
To w którym miejscu przy instalacji sekwencyjnej jest jakiś "zaworek bezpieczeństwa" - czy jak to tam nazwać?
-
Mam podobny problem z "ubywającym" płynem chłodniczym, co jakiś czas muszę dolać z jakieś 200ml. Jedno co wiem to, to że nie miesza się u mnie płyn z olejem, nie widać oznak żadnego wycieku - mechanik stwierdził, że: "płyn chłodniczy dostaje się do układu wydechowego" - czy faktycznie jest taka możliwość dostawania się płynu chłodniczego do wydechu?
-
Pisząc strzelanie masz na myśli "otwieranie się zaworu bezpieczeństwa" zamontowanego w dolocie? Jak miałem mazdę 323 ze zwykła instalacją (niesekwencyjną), to na rurze do filtra powietrza był "zawór bezpieczeństwa", który otwierał się gdy dochodziło do niespalenia mieszanki gazowej - był wtedy wystrzał. Wystarczyło, że wymieniłem kable elektryczne oraz świece i problem znikł.
-
Skoro kolega napisał, że problemy zaczęły się po wymianie chłodnicy, to by należało od tego zacząć a nie bawić się w czasy wtrysków gazowych, bo zamiast poprawić dojdzie kolejny "niezidentyfikowany" problem, który będzie tkwił po stronie instalacji LPG. A ta chłodnica to chociaż nowa była? A gazownik sprawdzał czy aby po wymianie chłodnicy ktoś nie pozmieniał podłączeń reduktora do układu chłodzącego?
-
Ja mam STAG 300-4 i silnik 1,8T (oczywiście sekwencja) po mieście 13l/100km po trasie 8,6-9,3l/100km, rok temu zapłaciłem 2200. Jak na razie jestem zadowolony z instalacji.
-
Specjalna instalacja, która kosztuje 4500zł aby się "turbina nie wyłączał"? Turbina kręci się cały czas. Tylko przy bardzo dużych obrotach może spaść ciśnienie na reduktorze (przy złym zestrojeniu) co spowoduje niepodawanie gazu na wtryski, ale to nie jest jednoznaczne z "wyłączaniem się" turbiny.
-
A może problem tkwi w gazie? Czy cały czas tankowałeś się na jednej i tej samej stacji gazowej?
-
Proponuję poszukać na allegro albo zgłosić się do serwisu .
-
Wtryski gazowe maja to do siebie, że sobie "cykają" - to rzecz normalna (bo chyba o nich piszesz?).
-
Ja osobiście (ale jest to moje zupełnie subiektywne stwierdzenie - to dla tych "wrażliwych") wolałbym benzyniaka. Mam kolegę, który ma VW Passat'a (2005) w dieslu i co jakiś czas przyjeżdża do domu na lawecie - a dodam, że koleś zajmuje się projektowaniem instalacji i musi dość często wyjechać w Polskę. Co prawda nie wykluczam małej fachowości jego mechanika, który może i chrzani robotę, ale też nie można wykluczyć kiepskiej jakości paliw w Polsce.
-
Na allegro i na mobile model B7 z silnikiem 1,8T jest, że tak się wyrażę "rzadkością" - jest ich stosunkowo mało.
-
Jeszcze z 2005 znajdzie się 1,8T.[br]Dopisany: 31 Sierpień 2009, 21:01_________________________________________________A czemu pytasz?
-
Nie mylisz się w b7 jeszcze montowano 1,8T ("zwykły") ze 165KM.
-
Jeżeli faktycznie robisz 40000km rocznie to zdecydowanie opłaca się założyć w twoim przypadku gaz. Przy dzisiejszej cenie gazu do benzyny ja oszczędzam około 17-18zł/100km.
-
Jazda raz na benzynie raz na gazie nie szkodzi, ja osobiście uważam, że dobrze jest żeby na jakiś czas po zrobieniu kilku tys. km przełączyć z gazu na benzynę i wyjechać jeden zbiornik. Ale żeby przełączać na gaz tylko na dłuższe odcinki a po mieście śmigać na benzynie, to uważam, że gra nie jest warta świeczki - instalacja będzie długo musiała na siebie zapracować aby się zwrócić. Należy pamiętać, że dobra instalacja swoje kosztuje, ja za swojego STAG-300 dałem 2200zł, a to nie jest sprzęt z wyższej półki.
-
Podłączę się do tematu i zapytam: 1. A czy jak się ma instalację gazową, to czy przy spuszczaniu płynu chłodniczego reduktor nie będzie stwarzał jakiegoś problemu? 2. Czy można mieszać petrygo z borygo (czerwony z niebieskim)?
-
I w to uwierzę
-
No przecież gaz ma większą liczbę oktanową od benzyny - więc jeżeli na LPG dojdzie do spalania stukowego to tym bardziej ten efekt wystąpi na benzynie. A tak w ogóle to FajfWorAss nie napisał na jakim paliwie mu bryka gaśnie - jedynie można przypuszczać, że ten efekt występuje na benzynie (kolega napisał, że gaśnie po odpaleniu).
-
I ja też tak uważam, po mieście poniżej 9l to "troszkę" naciągane wyniki. Mnie się udało po trasie (jazda spokojna zgodna z kodeksem drogowym) spalić 8,6l - ale podkreślam po trasie.
-
[B6 BFB] Czerwone plamy na bagnecie+rosnący stan oleju
Bogumił odpowiedział(a) na Rafalo temat w Audi A4 B6/B7
W książce "Sam naprawiam samochód" autor twierdzi, że jeżeli pomiesza się niewłaściwe płyny chłodnicze G11 z G12 - i na odwrót - (przez uzupełnienie brakującej ilości) to może nastąpić wytrącenie (chyba) krzemianów, które mogą zanieczyścić silnik. To może to? Czy uzupełniałeś brakującą ilość nieznanym płynem? Ale skoro "przybył " tobie olej to czy nie ubyło w tym czasie trochę płynu chłodniczego? Jeżeli tak to raczej uszczelka pod głowicą jest do wymiany. -
8,8l na 100km no "troszkę" przesadziłeś . To co pali ci benzyny 6-7l na 100km jak maluch? Nie wierze!!
-
Jeżeli wierzyć licznikowi prędkości to na autostradzie A1 jechałem 220km/h - a czy więcej by poszedł, to chyba nie bo o ile dobrze pamiętam to obroty były (chyba) w zakresie 5500-5700.
-
A co ze świecami? Jak wyglądają?
-
Przyznam się, że kiedyś też chciałem wymienić jedną tuleję w dolnym wahaczu i zakupiłem w/w element chyba za 60 albo 90zł. Jeżeli posiadasz "prasę mechaniczną" to bez problemu można wyjąć (wypchnąć) a następnie obsadzić (wcisnąć) nową tuleję. Podejrzewam, że mechanik, który sensownie wymienia ( a nie wybija) łożyska w wózku to powinien mieć prasę.
-
A jak posiada się instalację gazową, to czy adaptację robi się na wyłączonej instalacji (tylko benzyna)? Czy może być włączona instalacja (po osiągnięciu temperatury automatycznie przełączy się na gaz)?