piotrsob1

Przy mojej znajomości angielskiego wychodzi z tłumaczenia że masz nieszczelność w układzie dolotowym silnika .

Zacznij od sprawdzenia odmy, jak to zrobić znajdziesz w tym temacie : https://a4-klub.pl/topic/404220-dymienie-po-wycięciu-dpf-lub-regeneracji-turbiny/ Najlepiej spokojnie przestudiuj zalinkowany temat i napisz które z opisanych tam objawów i kiedy u Ciebie występują .

Rozumie że masz w miejscu zaznaczonym strzałką zamontowaną kryzę ? Optymalnym miejscem w BPW i ewentualnie innych 8V jest to miejsce : Jak płynu nie ubywa to całkowite zaślepienie EGR-a na dymienie nic nie pomoże . Opisz dokładnie w jakich okolicznościach dymi a w jakich nie .

A kryzę zamontowałeś ? To kryza ma pomóc , czyszczenie EGR-a przy okazji

Działający EGR w połączeniu z chłodniczką spalin powoduje dużo szybsze uzyskiwanie przez silnik temperatury roboczej, szczególnie przy bardzo niskich temperaturach i jeździe miejskiej . O ekologii nie wspomnę Co do spalania to teoretycznie powinno spaść , praktyki w tym zakresie nie mam bo cegła cały czas na swoim miejscu Jak silnik w dobrej kondycji to 15 % koników można mu spokojnie dołożyć nawet bez wywalania DPF-a

Ja nie jestem zwolennikiem wyłączania, czy tam całkowitego zaślepiania EGR-a, jeżeli już to kryza z otworem 9-10mm ...

No jak cegła ori to przy takim przebiegu powinna już robić problemy Masz możliwość posprawdzać co nieco VAG-iem ? Jakieś żółte lub czerwone kontrolki się zapalają na blacie ?

W takim układzie stawiam na tandempompę , wygląda na to że w szynie paliwowej głowicy paliwo się utrzymuje i po paru obrotach silnika dopiero mu brakuje paliwa Przy jej wymianie nie zapomnij o nowej uszczelce pod tandem

Średnica króćców na czujniku jak i wężyków jest zróżnicowana między innymi po to by ich nie pomylić , ale dla chcącego nic trudnego

Jak przybywa Ci oleju to nie dziw się że auto dymi, rzadki olej ma dużo większe tendencję do przedostawania się przez pierścienie i wszystkie inne uszczelnienia ... Szukaj przyczyny przedostawania się paliwa do oleju i to szybko, jeżdżenie z tym problemem będzie szybko powodowało następne problemy ( np. wycieranie wałka rozrządu ) .

Damian problemy z przybywaniem oleju i ciężkim odpalaniem rano mogą być ze sobą powiązane i przyczyny trzeba szukać w tandempompie ( i jej uszczelnieniu ) , lub w uszczelnieniu pompowtryskiwaczy. Napisz czy jak rano próbujesz odpalić to na początku załapuje i dopiero musisz chechłać, czy chechlesz od samego początku ?

Przyjąłem optymistyczny rocznik, bo według profilu to Twoje auto ma 28 latek i silnik 1,9 Silnik to BPW jest ?

Zamontuj kryzę z otworem 9mm... Napisz czy pomogło A i jak nie zaglądałeś do EGR-a to warto go wymontować i zobaczyć w jakim jest stanie . Tak wygląda niedawno wyczyszczony ...... :

Tutaj na 90 % masz rozwiązanie problemu :

Opisz dokładniej w jakich sytuacjach szarpie .... A to że lekko pogwizduje ... nowa przecież nie jest

Nie kombinuj na zapas, jak auto jeździ i ma moc to niech Ci do głowy nie przychodzą głupie myśli o jakichś regeneracjach czegokolwiek Jak już zaczniesz przygodę z regeneracjami to dopiero będziesz miał powody do opisywania problemów na forum ..... Lać dobrą gnojówkę, robić serwisy i jeździć. NIE POPADAĆ W PARANOJE

No przecież opisy błędów masz po polsku ... Jasno wskazują one co jest zepsute, a dlaczego ? No cóż, w 15-to letnim aucie po prostu ma prawo się coś popsuć ze starości

Ten typ tak ma, z miarki czy z pod poluzowanego , podskakującego korka wlewu oleju dymiło nawet jak te silniki były nowe , czyli grubo ponad dziesięć lat temu

Z odmą wszystko w porządku, szukaj nieszczelności przez którą leje się oliwa

Pompki i ich gniazda są powycierane w każdym PD-ku 8V Patrząc na zdjęcia nie widzę jakiegoś bardzo dużego zużycia , jeżeli paliwo nie przedostaje się do oleju to bym nie kombinował z tulejowaniem gniazd, taka robota to poważne koszta Przyczyną dymienia które opisujesz na pewno nie jest stan tych gniazd jak i samych pompek, przyczyn może być wiele . Najbardziej pasuje mi Twój lakoniczny opis do problemu z odmą ( słabe odpowietrzenie skrzyni korbowej silnika ). Obszerny temat o możliwych przyczynach masz tutaj : Poczytaj , porównaj objawy , może Ci się coś rozjaśni

Pany nie siejcie popeliny, to że DPF się akurat wypala nie oznacza że nie możemy wysiąść z auta i iść do domu Jak najbardziej możemy, nie dopalił się dzisiaj , to dopali się jutro albo pojutrze Dopiero przy takim zbiegu okoliczności, że kilka kolejnych prób nie zakończy się kompletnym wypaleniem cegły, komp wywali kierownikowi na blacie coś takiego lub podobnego : Dopiero po czymś takim trzeba by się zająć jazdą regeneracyjną ..... Osobiście jak jeżdżę swoją to czegoś takiego jeszcze na blacie nie widziałem , a to już dziesięć latek i może nie tak dużo , ale 130 kkm pękło ... A to pierwszy motor w którym w A4 montowano DPF i teoretycznie powinien stwarzać same problemy Co do wypalania po trasie , to w programie jest opcja która pomimo braku konieczności wypalania ( czujniki nie sygnalizują takiej konieczności ) , co określony dla danego modelu przebieg i tak uruchamia procedurę wypalania ( zazwyczaj to około 300 km ) Tak że nie ma co demonizować, należy tylko pilnować by osprzęt odpowiedzialny za prawidłową pracę DPF-a jak i sam silnik był były w dobrej kondycji , a rzadnych problemów stwarzać nie będzie ( pod warunkiem oczywiście że nie wyszedł mu już resurs maksymalnego zapełnienia popiołem )

Najprawdopodobniej mechanik nie wyczyścił solidnie płaszczyzn w głowicy i na pompkach do których przylegają mosiężne podkładki . Jak na nich nie uzyska się wstępnej szczelności , to przeciwne co do kierunku działania ciśnienia spalin z cylindra i ciśnienie paliwa z szyny głowicy powodują cykliczne przemieszczanie się tego uszczelniacza góra -dół i jego szybkie wycieranie się

Nie mam czasu się dzisiaj rozpisywać , ale wyjmij zaślepkę EGR-a i pojeździj dłużej z chłodniczką spalin wyłączoną z obiegu chłodzenia ( kilka dni albo jedną długą trasę , najlepiej z butem w podłodze ). Obserwuj też poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym, czy go nie ubywa . Co do ciężkiego odpalania to wszystko wskazuje na zapowietrzanie się układu paliwowego. Zrób test " górki " przez kilka nocek i napisz jak wygląda sytuacja po tych próbach. P.S. Z oddawaniem do mechanika się nie spiesz, wymienią Ci pół samochodu ( oni zazwyczaj nie mają czasu na wnikliwą diagnozę , tylko wymieniają to co zazwyczaj daje podobne objawy )

Tłok pewnie uderzał o głowicę, jak rozrząd nie przestawiony to po zaworach nie ma opcji by uderzał Weź poprawkę że sytuację opisuje kobieta i mogła co nieco poprzekręcać z tego co jej mechanik powiedział Uderzanie tłoka o głowicę jest skutkiem dużego luzu na wytartej panewce , anie przyczyną . Jak koleżanka opisuje w aucie już był przerabiany układ olejowy na pompę z 1,9 i w tej poprzedniej awarii lub robocie po niej bym upatrywał przyczyny obecnej awarii

Te typy tak mają i na pewno nie jest to wina dziury w icku .... Proponuję się przyzwyczaić, bo zaczynając walkę z problemem możesz popłynąć na grubszą kasę