Do baku wlałem Diesel Spulunga. Czasy marne, bo sporo jechałem pod lekką górkę. 4 grupa jest zlogowana 2 razy: pierwszy pod mega górę, drugi na w miarę równej ulicy. Na pokładzie byłem ja (107kg) i kolega (na oko 90kg), 3/4 paliwa w baku, opony zimowe 195/65/15. Wtrysk obejrzę, z kątem w wolnej chwili (chociaż nie wiem, kiedy taka nastąpi) też spróbuję powalczyć. Dzięki Kolego za pomoc