Zgadzam sie z Musashim. Bardzo trudno jest utrzymać silnikowi optymalną temp pracy na postoju w przypadku, gdy podczas bardzo niskich temp próbujemy nadmiernie ogrzewać wnętrze.
Pamiętajmy, że układ chłodzenia musi "dawać radę" zarówno w ekstremalnie niskich temp jak i w tych bardzo wysokich, przekraczających niejednokrotnie grubo ponad 30 stopni (dodajmy do tego jeszcze jazdę w korkach z klimą!)
Dłuższy okres osiągnięcia "90-tki", częstsze spadki temp na postojach, czy w korkach.