greg2505

U mnie był ten nr i cena nowego podobna , używek brak

Ok tydzień temu też mi pękł ,na szczęście na zaprasie i czynnik nie uciekł cały,dałem do zakucia i po problemie,na foto widać ten przy chłodnicy

Ja coś takiego kiedyś dostałem i fajnie działa

Też tak nałożyłem i żadnych problemów,wycieraczki jakby lżej śmigają

Wymieniasz 2szt i robisz geometrię

Warto by to sprawdzić bo nowe są tuleje i sworznie ,reszta używka

Sanki regulacja lewo-prawo,cofnięte koło to zazwyczaj krzywy wachacz (banan)

Wszystko masz w dziale sprzedaży

U mnie magiel nie pukał podczas jazdy,tylko czuć było luz na kierownicy,trzeba było cały czas kontrolować tor jazdy,stuknięcie przy zjeżdżaniu z krawężnika znikło po wymianie drążka,u mnie akurat z prawej strony

Możesz zmieniać amory ,ale na odpalonym silniku nie powinno stukać przy kręceniu kierą

Najszybciej masz magiel lub drążki wywalone ,u mnie na kierownicy nie było nic czuć przy luzie kolumny

Nie mam ,kupiłem na allegro, mój poszedł na złom

U mnie był luz na wejściu krzyżaka w kolumnę i na maglu,to i to wymieniałem, możesz zacząć od kolumny ,ja kupiłem całą z krzyżakiem za 40zł,zero luzu

Taki był luz na listwie 20181008_181016.mp4

Ja tak miałem ,wymieniłem magiel i jest dobrze,nie stuka,wg mnie u ciebie jest tak samo

No i jeszcze magiel,ale ten by stukał przy szybkich ruchach kierą na odpalonym

Ale po takiej kostce z dziurami

Tylko podczas jazdy np. po bruku czy kostce ażurowej

Jeszcze na kolumnie sprawdź luz ,u mnie był taki (film poniżej),po wymianie kolumny cisza 20210630_184943.mp4

Ja energicznie pociągałem za końcówkę i raz na jakiś czas było bardzo ciche stuknięcie na drążku,a podczas zjeżdżalnia z krawężnika głośne stuknięcie jakby nie wiadomo jaki luz był,co do amorów miałem naprawdę słabe i nic nie pukało,jedynie przód się bujał

Drążki też wymieniałeś,u mnie pukał drążek ,a luz był praktycznie nie wyczuwalny,najbardziej jak zjeżdżałem z krawężnika,może pukać magiel lub kolumna kierownicza

Proszę o rozkodowanie wv1zzz2kzfx022744 Dzięki

Nic nie podkładałem, dałem klej pod prowadnicę i docisnąłem tak jak było wcześniej ,czyli równo z listwą,ustawiłem boczne szczeliny ,połapałem taśmą co ok 10-15 cm i na równej powierzchni brzegi złapałem ściskami żeby listwa była prosta podczas schnięcia na drugi dzień wrzuciłem na auto,ta masa jest na tyle sztywna że prowadnicę formujesz jak chcesz i sama się nie przemieszcza,jak dociśniesz tak zostaje

Wiem chyba pisałeś o tym w wątku Kamila, ale powiem Ci dzisiaj próbowałem przesunąć prowadnice i ani drgnęła, a dość mocno cisnąłem, tam tej masy grubo nie idzie,w zasadzie dookoła prowadnicy jest tylko blaszana rynienka oblana cienkim plastikiem czyli max 1.5mm masy

Dzięki za potwierdzenie, tak mi się wydawało i wziąłem w ciemno