Onkel

lecz nie mogę uruchomić pompy ABS, po wciśnięciu [idź] wyskakuję ERROR i pompa się nie uruchamia, w ogóle jej nie słychać, po odkręceniu odpowietrznika przy PP kole wygląda to tak jak by pompka hamulcowa nie dawała w ogóle ciśnienia (tzn. daję ale bardzo słabo bo lekko zaciska tarczę). Czy przyczyną tego że pompa się nie włącza może być to że auto nie jest całe podniesione?? Ja swoje podnosiłem i też nie mogę zrobić odpowietrzania pompy ABS VAG-iem. Podpinałem sowje 1.8T, brata 1.9 TDI i kumpla 1.6 Podpinałem trzema różnymi VAG-ami nawet takim na COM i nic ERROR. Może w B6 nie można tego zrobić??? Kumpel podjechał golfem 4, podpiąłem i tam działa tylko, że trzeba pedal hamulca wcisnąć. Zostaje mi już chyba tylko odpowietrzyć maszynowo ;( No chyba, że coś wymyślimy

Łaski bez już mam Można?? :tongue4:

Ale sprawdzałeś?? Przepalone?? Może tylko zbieg okoliczności. Wymień i zobaczysz wtedy. Jeśli będą się przepalać nadal to coś jest nie tak...

W dziale warsztat masz opisane jak wymienić i jaki numer.

15 za dużo. Weź jeszcze miernik i sprawdź ile pokazuje.

Sprawdź ładowanie jakie jest jak auto chodzi. Ale pewnie aku do wymiany.

1. Nie ten dział. Wejdź w układ chłodzenia i tam poczytaj. VAG pokazał jakieś błędy??

Mam problem: jak przesunę joystik na lewe lusterko to jest dobrze steruje lewe ale jak daje w lewo to wkład lusterka idzie w prawo i odwrotnie. Problem jest tylko ze sterowaniem wkładu bo strony lusterek działają dobrze i góra/dół też działą. Joystik już wymieniłem ale nie pomogło... Auto na pewno nie anglik zaznaczę Pomóc mi może schemat bo pewnie trzeba gdzieś kabelek zamienić. Dlatego potrzebuje schemat elektrycznie sterowanych lusterek. Jeśli ktoś posiada będę wdzięczny za przesłanie.

Nawet w ETCE podana jest masa uszczelniająca i w ASO kosztuje 65zł.

U mnie też długo się nagrzewa. Termostat wymieniony nie cały rok temu za 550zł :/ bo cały z obudową musiałem zmienić. Dochodzi do pierwszej kreski przed 90 i trochę posiedzi i po jakims czasie rusza. Jak się nagrzeje to już trzyma 90 elegancko. Więc na razie nic z tym nie robie bo mrozy są więc pewnie dlatego tak.

Gratuluję.

Może opiszę to inaczej. Masz dwa czujniki temperatury. Nie wiem który jest który ale jeden jest na dole przy wężu idącym do chłodnicy zobaczysz go na pewno. Trzyma się na takiej plastikowej zastawce tylko. Drugi jest z tyłu silnika. Kumpel w A4 B6 1.6 wymienił oba (SWAGA kupił i zapłacił za nie około 50zł) i wszystko ma teraz ok. U niego załączały się wentylatory często i wszystko wskazywało na to, że to ten na dole. Wymienił i noc. Założył ten za silnikiem i jak ręką odjął. Dlatego jeśli koszt nie duży to wymienił bym oba

Ja tam trasa czy nie trasa mam zrobić minimum 350km. Dopóki tak jest nie robię problemów. Ale 280 to za mało. Podepnij VAG-a i zobacz jakie są błędy. Nie wiem czy nie oczekujesz za wiele no ale...

VAG-a podpinał?? Dla porównania (tylko ja mam ośke) na 41l robię 350 przy codziennej jeździe.

Ja mam służbowy garaż z myjką ocieplany. Myje sobie załóżmy o 9 (na 7:30 pracuje) i do konca dnia sobie tam stoi. Jak wyjeżdżam to już jest suche i elegancko wygląda

Nie możliwe że przez mrozy nowy aku rozwala. Szukałbym przyczyny w aucie. Sprawdź jaki masz pobór prądu w spoczynku. Tzn. wszystko powyłączane. Sprawdź też ładowanie czy jest prawidłowe. Do wszystkiego wystarczy miernik.

U mnie w benzynie też to jest. Tzn. teraz przy tych mrozach stanie przy kresce przed 90 stp. i tak sobie jest jakiś czas. Dopiero jak stane na światłach to ruszy. Do pracy mam 9km.

Zobacz, ile ludzi tyle diagnoz. I przy tym pytaniu inaczej być nie mogło bo to temat rzeka. Podpinaj VAG-a. Kto po odpięciu aku robi adaptacje przepustnicy??? :kox:

Przyczyn może być wiele. Podpinaj VAG-a i czytaj błędy.

Ja 6 mam urodziny więc połączymy Dziękujemy bardzo za stworzenie tak wielkie bazy wiedzy dzięki, której nie jeden użytkownik uporał się ze swoim problemem. Podzięowania również dla użyszkodników :kox: bez nich to wszystko nie byłoby takie fajne

NO nie wiem może moja wiedza nie sięga aż tak daleko i będzie mi miło jeśli ktoś mnie poprawi ale układ jest chyba na powietrze.....

Może lepiej odżałować i kupić nowy?? Też miałem ten dylemat. Ale bawić się w wyciąganie i wkładanie... Pojechałem i kupiłem.

Sam wymieniałeś ten płyn czy jakiś warsztat??