Przecież jest to na forum... sciagasz górną osłonę rozrządu luzujesz 3 śruby i regulujesz kręcąc centralną śruba. Trzeba mocno się przyłożyć do tego. Ogólnie obracasz o bardzo mały kąt. Wystarczy zazwyczaj dygnąć kołem. Przykręcasz trzy śruby i odpalasz. Sprawdzasz vagiem kąt i od nowa... aż ustawisz na 0. Odchylki przy gazowaniu mogą sięgać +- 0,6. Jest to niby błąd pomiarowy czujnika halla. Chociaż u mnie trzyma 0. Jak będziesz miał większe odchyłki to już napinacz paska rozrządu siada lub jeśli niedawno robiłeś rozrząd to nie najlepszej jakości założony.
wysłane z Commodore 64