Pawelkiwi

Myślę że najlepiej jak podasz kody błędów bo to jest podstawa dalszej diagnostyki.

Nie mylisz się. Usunięcie czyli zaślepienie EGR-a ma taki wpływ na nagrzewanie samochodu że wartości te są niemierzalne. Wyobraź sobie sytuację. -20 C na zewnątrz odpalasz auto. Jedziesz. Oczywiście zależnie od trasy jaką masz pokonać czyli miasto korki lub druga sytuacja wyjazd na trasę. Przez 99% jazdy na trasie sprawny EGR i tak jest zamknięty. Jeśli zamknięty to jak ma Ci dogrzać dodatkowo ciecz w układzie chłodzenia. Wyciągając jakąś tam średnią można by wnioskować że usunięcie EGR-a spowoduje osłabienie dogrzewania poprzez chłodnicę EGR. Ale wartości zysku energetycznego oscylują na poziomie 5%. Na pewno nie zobaczysz tego na wskaźniku temperatury silnika. Ja ma wywalonego EGR-a od 3 lat i po jego usunięciu nie zauważyłem żadnych istotnych zmian w osiąganiu temperatury silnika.

Bez przesady. Jak silnik jest sprawny to po usunięciu DPF-a i Egr-a z tyłu samochodu czyli z rury wydechowej wszystko jest ok. Tak ma być.

No i fajnie. Czyli tak jak w okolicach 28 sierpnia w tym temacie pisałem. Zlikwidowałeś przyczynę zapchania DPF-a. Teraz gdybyś chciał to możesz zainstalować nowy który się nie zapcha. Ale po co. Auto i tak pewnie mieści się w normie.

To i tak dobrze że tylko tak się skończyło i udało Ci się ogarnąć silnik.

Synchronizacja rozrządu na ponad 2,23 ! Te silniki tego nie lubią. Przestanie przerywać jak ustawi się na -1,0 do - 1,5. Zmieniacze pospolici rozrządów tego zabiegu nie wykonują bo nie wiedzą nawet do czego są fasolki na kołach rozrządu. EGR zaślep i problemy Ci znikną. Dlaczego wywalić? Bo na pewno się zepsuje - to Ci mogę zagwarantować.

Nie blokujesz wału ! Blokujesz oba koła rozrządu. Nie ma możliwości by blokady Ci nie weszły. Próbujesz wkładasz jedną, kręcisz wałem wkładasz drugą. Nie wchodzi znaczy rozrząd źle ustawiony. Wtedy tam gdzie Ci blokada na wałek weszła luzujesz 3 fasolki. Ruszasz wałem i wkładasz blokadę na drugi wałek.

Jak masz rury czarne to nie masz DPF-a. Super stwierdzenie. A jak masz rury czarne i masz na 100% DPF to co? Przykład z życia. Suzuki Grand Vitara 1.9DDIS w rodzinie. DPF na pokładzie, rury czarne i dymi przy mocnym przyśpieszaniu. Wypala się regularnie, sprawny. Nie ma potrzeby wymiany, usuwania. Przestańcie wymyślać dyrdymały.

Zalanie olejem nic Ci nie da. Owszem starczy tego oleju na parę obrotów. Wiesz z jaką prędkością wiruje wałek turbiny na wolnych obrotach? Ja to robię tak. Kręcę silnik na rozruszniku parę razy po 10-20 sekund. Dopiero potem daję mu powód do zastartowania silnika. Wiem że wtedy olej poszedł do magistrali olejowej i do turbo. Pewnie pytanie jak zrobić by kręcąc nie zapalił? Możliwości jest wiele ale najlepiej odłączyć czujnik wału lub odciąć immo.

A ja myślę że gdyby od początku zrobiono to zgodnie z jak to mówią "sztuką" czyli zgodnie w tym co podają w instrukcji to nie było by żadnych problemów. To się robi punkt po punkcie wg. instrukcji. Nie ma żadnych uproszczeń. To co ma być nowe czyli oringi, uszczelnienia, śruby musi być wymienione. Nie ma gadania ale to drogo. Tak ma być. Potem są konsekwencje.

Piotrek dobrze Cię prowadzi. Sprawdź manometrem ciśnienie oleju. Na zimnym w okolicach minimum 3 bary na wolnych obrotach. Na ciepłym nie pamiętam dokładnie ale w okolicach 2 barów. Mogę się mylić ale zawsze winelsa lub inne programy np. autodata mogą być pomocne. Potem sprawdzenie samego czujnika ciśnienia oleju. Tu w łapki miernik. Potem wiązka do sterownika i tu też miernik. Porównanie wyników da Ci wynik diagnostyki.

Damian320d. Usunąłeś DPF-a- ok. Teraz musisz znaleźć przyczynę jego zapchania bo to ona spowodowała jego usterkę. Dym, sadze cokolwiek teraz wydostaje się z twojej rury wydechowej spowodowały jego uszkodzenie. Zaczął bym od sprawdzenia po całodobowym postoju wszystkich czujników temperatury, czy pokazują zbliżone wartości. Potem diagnostyka przepływomierza, egr, ciśnienia doładowania powietrza, wtryskiwacze - korekcje, odchyłki. Tego w błędach czyli DTC komputer może Ci nie wywalić jak to mówię "kawa na ławę" czyli błąd P 0XXX. Niestety trzeba poszukać. Albo zrobisz to Ty albo kumaty mechanik.

Z objawów czarnego dymu przy przyśpieszaniu wskazywało by na EGR.

A jak się to dokona? DPF uszczelni lejącą turbosprężarkę czy zakamufluje tylko nadmierne dymienie związane z nadal istniejącą usterką? Ludziska najpierw usuwajcie usterki a potem DPF-y. Ale żeby montować DPF-a z powrotem by auto nie dymiło? Pierwsze słyszę.

EGR możesz zaślepisz na próbę i jazda testowa by go wyeliminować. W większości przypadków diagnostyka komputerowa kanał 4 okno 4 powinno być na poziomie -1 do -2. Tzw. Synchronizacja wałków rozrządu.

Ja bym to skwitował "umarł z zamarłych". Rewelacyjny efekt.

Nowy program na pokładzie od 6 miesięcy 220KM, trasa spokojnie autostrada, tempomat 120km/h 5.5l/100km. Miasto bez korków 6.8 l/100km Miasto korki 10.0l/100km Dpf -off Egr-off Quattro, klima ON, gumy 225/18

W VCDS jest procedura serwisowego wypalania DPF. Postępuj tak jak podpowiada. Wymagania = silnik nagrzany, paliwa >50% Wchodzisz w adaptacje pokazuje Ci się kod do wpisania który wklepujesz i zgodnie z tym postępujesz dalej.

I myślę że nigdy się nie pokaże !

Z logów wynika że synchronizację masz na 0.0. Cofnij na około -1.5 - - 2.0 powinno przestać telepać. (sprawdzone).

Po kastracji wałków w 2.0 drgania są większe i tyle. Może nie zrobiłem dużo swapów na napęd pompy z 1.9 bo aż 3 ale po tych 3 wiem że nikomu tego nie doradzę i nie zrobię chyba że będzie chciał na siłę.

Jak dobrze usunięty DPF w kompie to czujnik ciśnienia spalin nie ma żadnego znaczenia bo go soft olewa. 99% i 2 cm przed końcem = tak ma być.

Piotrek Ty sobie chyba jaja jakieś robisz. W czasie wypalania DPF-a za samochodem czasami jest wielka, ogromna chmura białego dymu. I nadmieniam nie tylko w grupie VAG ale we wszystkich samochodach. Najlepiej to widać na wymuszonym serwisowym dopalaniu DPF-a. Po paru minutach pracy w tej procedurze za samochodem jest siwo i nie potrzeba do tego żadnej chemii. Tak to działa i już. Dlatego d*pa samochodu u nas w serwisie podczas tej procedury zawsze jest na zewnątrz.

A te pierdoły to czy napęd pompy oleju zrobiony (czyli kwestia felernego imbusa), Egr czy wymieniony/zaślepiony, głowica pęka ale tylko jak ktoś mocno upala. Czy 170 czy 140? Wady te same nie licząc pompowtrysków. Jak zmienione na akcji na Contintala to myślę że dobry wybór.

Lepszy zamiennik w rurze niż jego brak. Tyle tylko że jeszcze te zamienniki nie przejechały tyle co oryginały i do końca nie wiadomo ile przejadą. Inna sprawa to taka że oryginalne DPF-y nie zapychają się tak same od siebie. W większości przypadków ich szybki proces degradacji spowodowany jest jakąś usterką w silniku lub jego oprzyrządowaniu (EGR, wtryski, turbina, czujniki, pęknięty wężyk różnicy ciśnień). DPF w audi potrafi zrobić spokojnie 300kkm pod warunkiem sprawnego silnika ogólnie rzec biorąc. W 80% przypadków przyczyną zapchania DPF w audi są usterki o czym klienci dowiadują się przeważnie w momencie kiedy jest już za późno. Wtedy usuwa się przyczynę a stan DPF z zapełnieniem grubo powyżej 60% - i tu magiczne pytanie czy się "wypali" czy się zregeneruje? 50/50 tak.