rikardo

Każdemu silnikowi można przypisać różne problemy. W przeważającej części jesteśmy już drugimi albo kolejnymi użytkownikami tych samochodów które mają już jakąś historię. Wydaje mi się, że to w jaki sposób po zakupie w okresie docierania eksploatowali je pierwsi użytkownicy przedkłada się na późniejszą eksploatację kiedy to właśnie wychodzą różnego rodzaju problemy mechaniczne.

Mała rolka prowadząca marki INA, kupiona w IC, w mojej starej B5 AVG wysypała się po 20 kkm i to dosłownie. Jak coś zaczeło grzechotać, uchyliłem osłonę rozrządu atu zonk, kulek w niej nie stwierdziłem.... a pasek wyglądał jakby był prowadzony po pilniku a nie po rolce :gwizdanie: . Następną wymieniałem po 15 kkm bo już chodziła na sucho i grzechotała. Co do Conti to w tym samym aucie miałem pasek napędu klimy, który po 5 kkm zaczoł piszczeć i nie pomgło naciąganie. Sprawę załatwiła dopiero wymiana na Boscha. Ciekawe jest to że ten pasek Contiego był made i romania........... Jak dwa miechy temu przez sklep internetowy IC zamawiałem jarzma do hamulcy 255mm na tył do swojej aktualnej A4, to właśnie dostałem jakiś pasek wielorowkowy Contiego (oczywiście made i romania) jako gratis . Widać IC znalazł sposób żeby nie płacić za utylizację tego badziewia [br]Dopisany: 25 Grudzień 2009, 19:04_________________________________________________Codo przebiegów na fabrycznym rozrządzie do wymianny na nowy to w B7 użytkowanym w Niemczech należy to zrobić po 120 kkm, a w Polsce po 90 kkm i ma to logiczne uzasadnienie. Jak szukałem paska rozrządu ContiTech-a do swojego AFN-a to stwierdziłem, że na pudełkach jako producent są podane Niemcy a na pasku Brazylia ponadto cena jego była nie wiele wyższa od paska alternatora. dałem sobie z nim spokój i kupiłem oryginalny zestaw. Co do INY to w przypadku rolki od napinacza klimatyzacji po zakupie ściągnęliśmy boczne zakrycie łożyska i w ogóle nie było tam smaru dlatego nie ma się co dziwić, że się rozlatują. Jak to stwierdził znajomy to ma się psuć a rynek jest naszpikowany różnego rodzaju podróbami po okazyjnej cenie.

pompa wody jest napędzana paskiem rozrządu W AFN-e pompa wody jest napędzana paskiem alternatora a nie rozrządu

VAG może wyświetlić błąd czujnika temp. i jeśli będziesz miał taki błąd to go wymień. Mi Pan cwaniaczek jak nie miałem VAG-a wykasował błąd stwierdzając, że pewnie ktoś odpiął wtyczkę i skasował kasę a problem z czujnikiem był nadal w rezultacie wymieniłem termostat bez potrzeby a na końcu czujnik. Może też być taki przypadek jaki miałem w aucie ojca. Objawy jak przy uszkodzonym termostacie i podczas jazdy z laptopem temperatura pokrywała się do ok 70 stopni po czym czujnik raptownie wskazywał temp. -11 stopni dlatego musisz znaleźć kogoś kto poświeci chwile czasu i sprawdzi to dokładnie. Jeżeli chodzi o te czujniki to trzeba uważać sam kupiłem jakąś podróbkę dlatego tylko zakup w ASO daje gwarancję jego sprawności.

Czy w trakcie przeglądu tego rozrusznika sprawdziłeś go pok kontem ewentualnych luzów na łożyskowaniu wirnika? Pytam ponieważ przyczyną też może być ten rozrusznik mimo, że go przesmarowałeś lub słaba masa.

mam tak samo...inni polecaja wymiana na ori termostat,a nie zaden wahler za 30zl(ja taki mam) i problem powinien zniknac. to chyba Ty jako jedyny,albo auto masz w cieplym garazu,albo po odpaleniu chodzi 10min zanim ruszysz. Ja wlasnie wymienilem termostat na ORI kupiony w ASO i nic to nie pomoglo tak wiec termostat nie jest zawsze winny.juz sam nie wiem gdzie jeszcze cos oblukac. Weze od chlodnicy przy 80 stopniach wczoraj w garazu byly jeszcze zimne wiec termostat nie puszcza plunu na chlodnice. Ma ktos jakis pomysl? Sprawdzałeś czujnik temperatury? Też wymieniłem w aucie ojca termostat a okazało się, że sprawcą był czujnik który nagonił nas na dodatkowe niepotrzebne koszty. Objawy były takie jak by termostat był uszkodzony ale to nie była jego wina.

Przy takich temperaturach cylinderki są zmrożone i elementy gumowe sztywne. Tłoczki nie mogą się cofnąć i klocki obcierają delikatnie o tarczę i powstaje piszczenie.

Rozgrzej hamulce powinno ustać mam to samo ale po kilkakrotnym przyhamowaniu piszczenie znika i tak jak myślisz ma na to wpływ obecna ujemna temperatura zwłaszcza gdy auto stoi pod chmurką.

Zanim zaczniesz wymieniać termostat sprawdź VAG-iem czy masz sprawny czujnik temperatury płynu chłodzącego. Miałem taki przypadek, że wymieniliśmy termostat a choroba była nadal i okazało się, że to ten czujnik szwankował. Dodatkowo na kanale 49 klimatronika możesz obserwować temperaturę płynu chłodzącego i porównać odczyty ze wskaźnikiem.

Nowy zawias kosztuje u kolegi z forum o nicku rtocki około190 zł. Trochę mnie kosztował ale problem szumu został rozwiązany i drzwi się normalnie zamykają. Ty masz rocznik 2001 i nie wiem czy wiesz ale zawiasy z modeli przed liftingowych różnią w kwestii zakresów otwarcia. W naszych modelach jest trzyzakresowy a tam spotkałem się z dwuzakresowym dodatkowo śruby mocujące zawias do drzwi też się różnią dlatego jak dorwiesz taki zawias to bierz od razu śruby.

Nie będzie ci pasował. Miałem podobne problemy w końcu dałem sobie spokój i kupiłem nowy.

W twoim przypadku na podstawie nr VIN nie można określić rodzaju silnika. Model silnika masz na naklejce z kodami wyposażenia we wnęce na koło zapasowe oraz w książce serwisowej gdzie znajduje się druga taka naklejka. Ze zdjęcia wynika, że masz AFN-a lub AVG.

Akumulator jest okreslony pod pozycją J1R która dot. Akumulator 420a (82ah).

Jest to odpowietrzenie akumulatora przydatna rzecz. Mi na koniec jak coś strzeliło w akumulatorze to po jego wyjęciu stwierdziłem, że obudowa jest napęczniała przy słupku i dzięki temu uniknąłem rozłupania aku i zalania kwasem podszybia.

Sprawdzałeś czujnik temperatury płynu chłodzącego? Jeżeli nie to zacznij od niego miałem taki przypadek w drugim aucie w rodzinie, że to czujnik był niesprawny i dopiero pomiar rezystancji w trakcie jego podgrzewania pozwolił znaleźć przyczynę awarii. Nadmieniam, że termostat wcześniej tez wymieniliśmy a to czujnik zachowywał się tak jak by był niesprawny termostat.

Jako przyczynę można jeszcze dodać słaby akumulator i zużyty rozrusznik.

Na śrubę od rolki napinacza załóż klucz w rozmiarze 15 i ciągnij za klucz w swoja lewą a samochodu prawa stronę. Zluzujesz naciąg paska do zdjęcia którego będzie ci potrzebna druga osoba i uwaga na palce.

Nie obraź się ale mimo, że go dolewałeś do tego Simsona to chyba nie za bardzo wiesz w jakim celu. Jeżeli Twój Simson wytrzymał to Audi tez da rade

Napinacz paska alternatora jest montowany na stałe i nie ma żadnej regulacji. Za naciąg paska jest odpowiedzialna sprężyna w napinaczu.

Tak jak radzi ci kolega MRoger problem może nie wynikać z napinacza lecz z innych elementów osprzętu napędzanego paskiem altermatora. Coś stawia opór i dlatego drga ci napinacz. Jak mi się tak działo to opór stawiała pompa wspomagania dlatego musisz zdjąć pasek i przeglądnąć każdą rolkę napędzaną tym paskiem.

Wiem że mi radzisz ale ja się zastanawiam nad 5W40. No ale odeszliśmy od tematu stuków na rozgrzanym silniku. Ale wiesz żeby u ciebie przy 150 tys popychacze stukały ??? Sam niewiem Na twoim miejscu na razie bym pojeździł i osłuchał się z pracą tego silnika bo jeżeli jest jakiś luz to nawet super syntetyk ci go nie skasuje. U siebie na przykład zauważyłem, że w okresach jesienno-zimowych silnik jakby był bardziej głośniejszy ale to może takie moje odczucie.

Jak wymieniałem olej to przy sprawdzeniu jego stanu fabrycznie olej był nalany do poziomu korka. Wlałem olej do poziomu podanego w Sam naprawiam a4 gdzie jest podane te 7 mm ale płynność przełączania biegów się pogorszyła. Uzupełniłem do poziomu zastanego przed zmiana i wszystko wróciło do normy.

Instrukcja "Sam naprawiam....." podaje: co 60 tysięcy km co 90 tysięcy km Czyli AFN do VIII/99 co 60 tys. ??? Dokładnie to chodzi mi o AVG ale to jedno i to samo chyba .. Ten zapis dot. silnika o kodzie AHH ty masz AVG, identyczny model ma mój ojciec z tym, że kupiony z przebiegiem 204 tys km. Teraz ma trzeci rozrząd założony w Niemczech i każdy był wymieniony po przebiegu 90 tys km. Jak masz udokumentowany przebieg to możesz również sprawdzić na jakich częściach był zrobiony rozrząd. Miałem taką samą sytuacje kupiłem auto z przebiegiem 153 i na rozrządzie jeździłem jeszcze do 170 tys kiedy go wymieniłem. Te 60 tys to wynika z tego, że przeważnie każdy by chciał zrobić rozrząd jak najtaniej i kupuje się części w super okazyjnych cenach z niewiadomego tak do końca źródła.

Zależy na jakich częściach jest robiony rozrząd - 60 tys. zamienniki, 90 tys. oryginalne części. Pisałeś gdzieś, że masz przejechane 150 tys. i jeżeli masz to udokumentowane, a od ostatniej wymiany nie minęło 5 lat to możesz śmiało zrobić jeszcze 20 tyś. Ja wymieniałem przy przebiegu 170 i pasek nie miał żadnych uszkodzeń ale rozrząd był zrobiony na oryginałach natomiast kolega kupił od Niemca który zrobił ostatnia wymianę na częściach Febi i wymieniał go po 60 tys.

Ja już kupiłem sobie na allegro na szczęście jeden wahacz lemfordera ze znaczkami audi w którym sworzeń jeszcze nic nie widział a był bardo luźny. Nie twierdze, ze te z aukcji są złe ale prezentów nikt za bardzo nie chce robić.