Olej jak olej. Ważne, żeby był z pewnego źródła i wymieniany raz do roku lub max co 10tys. w tym silniku. Żadne ultra, hiper oleje nie pomogą na syf w tym silniku, który powstał wcześniej przez serwis w trybie LL ani nie uleczą silnika z powodu zużycia.
Podstawa to markowy filtr oleju, oliwa 0/5w40 z normą vw i nie przeciąganie wymian oleju.
Fuchs'em chyba zalewano silniki w fabryce ale nie jestem pewien czy akurat w tym koncernie.