ja mam karchera k7 od 5 lat i powiem że jest wart każdej złotówki którą dałem za niego (około 2tyś). Myje nim 300m2 kostki, elewację, samochody swoje i czasem znajomych. Raz faktycznie się zepsuła po 7 godzinach ciągłej pracy padł kondensator który kupiłem za 40zł i myjka chodzi nadal. Do tego mam pianownicę PA i nie wymienił bym tego zestawu na nic innego. Może do mycia tylko samochodu to za wysoki model ale jak będziesz mył kostkę elewację płot czy coś podobnego to jest po prostu super maszyna.
Dodam iż ostatnio miałem do malowania płot drewniany który był strasznie brudny i pokryty mchem, przed malowaniem przeleciałem po nim myjką i nie musiałem nic czyści papierem ściernym, zostało tylko pomalować.