adams78

Zapach nieco słodkawy, a para trudna do usunięcia - nie daje się zetrzeć. Na bank nagrzewnica. Bardzo kłopotliwa usterka...

W jakiej ogólnej kondycji jest silnik? Podejrzewam napęd drugiego wałka rozrządu - mało kto to wymienia, a przy dużym przebiegu (>250kkm - zależy od oleju) wypada to zrobić. Lub łożysko/napinacz. Kiepsko słychać. Najpierw wymień olej - wskazany syntetyk z uwagi na turbinę.

Odgrzeję kotleta, ale przypadkiem czytam i co widzę? : Ręce opadają... A po wymianie pierścieni będzie jak nówka? Pomijam aspekt ekonomiczny, ba jak wielu mechaników mających dużo wolnego czasu devastation doradza ładowanie fury pieniędzy w silnik wart 2-3tys...

Tak. Napinacz lub łożysko alternatora. Diagnozę zacznij od napinacza klimy, potem pasek osprzętu.

Zaraz, po kolei. Jaką rolkę masz a myśli? Napinacz paska rozrządu? To się zazwyczaj wymienia z paskiem. Pompę wody wg uznania - a AEB jest napędzana paskiem klinowym, niezależnie od rozrządu. Jeśli zlecasz obsługę auta mechanikowi, to dobrze że wymienił, bo to kupa roboty. Napinacz paska wielorowkowego osprzętu silnika? (alternator, wentylatory, wspomaganie). Napinacz paska klimy - on pada najczęściej, jest najniżej i zbiera sporo wody. Łatwo się wymienia. Pompa wody jest w obudowie i nie bardzo widać, że jest nowa. Trzeba dobrze się przyjrzeć z góry. Szukaj na krótkim pasku klinowym, napędzana od pompy wspomagania. Znajduje się pomiędzy wspomaganiem, a głównym kołem silnika, nad nią jest wiskoza (wentylator). Może ktoś wklei zdjęcie?

No idzie, idzie, ale trzeba na starcie z miejsca dać w palnik Jeśli jedziesz, to już nie jest takie łatwe, bo za mało daje na tył A im szybciej tym gorzej.

Nic pewnego. Massa miewa spore wzloty i duże upadki. A Kimi jakoś równiej się prezentuje w skali całego sezonu. Szczególnie jak nie baluje... I umie jeździć w deszczu Co by nie mówić, ta wiadomość z pewnością zmotywuje obu Może o to chodzi

Opis wskazuje na jakiś napinacz. Paska wielorowkowego lub paska klimy. Zacznij od drugiego. Masz klimę? Dobierz się od spodu z prawej do napinacza paska klimy (to ten krótszy) - poluzuj go (imbus 8mm) i zwolnij naciąg paska. Odpal na wyłączonej klimie, jeśli ucichnie to już wiesz Jak nie masz pojęcia to jedź do byle Kazia - prosta czynność, nic nie można zepsuć

Jeśli to się potwierdzi, to będzie się działo. Ferrari wyciąga asa z rękawa... :gwizdanie: Myślę, że kosztem Massy

Wszystko to prawda, ale przyznasz, że trochę nerwów i sporo czasu straciłeś zanim opanowałeś efekty swoich modów. Oczywiście, że mówimy o aucie do jazdy na co dzień, a nie do wyścigów w weekendy. Dlatego ta moc w 1.8T na co dzień już nie wygląda tak różowo. Ale jakoś nie widać, aby sam zainteresowany drążył temat...

I słusznie - to wymaga pewnego doświadczenia. Mniej wprawiony kierowca może wylecieć z drogi i zrobić sobie kuku Raz się grzebałem - jak wymieniałem sprzęgło. Pozatym kiedyś sprawdziłem poziom olejów Między teorią a praktyką jest wielka różnica - dlatego proszę, nie upieraj się że ręczny w q jest be. Masz rację - sposób użytkowania napędu zgodnie z zaleceniami producenta pewnie nie spowoduje awarii, co nie znaczy że nie można się tym pobawić. Wystarczy wiedzieć co można.

Sam chcesz rezać, czy zlecisz dzieło tunerowi? I na ile realne są Twoje plany? Bo 360KM to bardzo dużo :gwizdanie: Przecież prościej i wcale nie drożej wyjdzie kupić eSkę. Po drobnych modach bez trudu będziesz miał tą moc, unikając wielu problemów...

No i mamy bardzo dobry rajd! Myślę, że na dłużej... :gwizdanie: Start auta WRC robi chyba niezłe wrażenie Brawa dla Fordów. Hołek też daje radę. [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2009, 09:53_________________________________________________No nie chciałbym być w skórze Latvali wracając do serwisu po super OS...

Jak już wcześniej pisałem, nie jestem specem, ale wydaje mi się, że zamiana reduktora powinna być jedną z pierwszych poprawek. Poszukaj innego warsztatu, który ma większe pojęcie, może wypożyczą Ci reduktor do testów i doprowadzą do porządku ten bałagan. Warto chyba podnieść nieco temp. przejścia na gaz - min.40. Szukaj też pomocy na forum gazowym. Tu jakoś niewielu rwie się do pomocy...lub mało kto ma odpowiednią wiedzę.

Piszesz czysto teoretycznie czy znasz to z doświadczeń w praktyce? Wystarczy jak pociągnie po zaciągnięciu. Przecież na zaciągniętym ręcznym się nie jeździ - używa się go do wprowadzenia auta w poślizg.

Przydaje się też przy nawracaniu "na ręcznym" również na jezdni, a nie tylko parkingu I zapewniam że nic nie blokuje przodu itp cuda...

Chłopie, daruj sobie serwis W 13-sto letnim aucie to ostateczność - jak już żaden Kaziu i Ty sam nie dajesz rady to wtedy możesz tam szukać pomocy. Podpinanie pod kompa nie ma sensu póki co - on nie pokaże, że w katalizatorze luźno latają bebechy (to one tak grzechocą) i przytykają wylot. Taki stan zarzyna turbinę i ogólnie cały silnik - może wypluć uszczelkę pod głowicą, bo w końcu gdzieś te spaliny muszą uchodzić, tym bardziej jak pałujesz. Wymień olej na syntetyk i nie wierz w bajki typu przebieg 130kkm - akurat to możesz sprawdzić jak już koniecznie chcesz jechać do serwisu. Fałszowanie książek serwisowych to norma - chodzą po 50zł. Poszukaj tematu "Jak pomóc turbinie" w dziale turbo i tuning. Jest tam wszystko czego szukasz. Powodzenia.

Link nr 2 to wyniki super OS Mikołajki, więc ma znaczenie symboliczne. Chociaż ja akurat nie mam nic przeciwko wygranej Solberga - "Mr Hollywood" ma jaja i charakter i bardzo go lubię. Szkoda, że nie mogę zobaczyć... jak jeździ, oczywiście

Nie bardzo rozumiem. Co nie blokuje osi? Ręczny działa na tył Napisałem że nie. Dlatego nie wolno na ręcznym dawać w palnik. Kumasz?

giant, patrząc na ogólne ułożenie instalacji pod maską to jakoś mało estetycznie to wygląda, co nie znaczy że musi być źle. Taśmy plastikowe (opaski) są wbrew pozorom całkiem mocne, ale za wąskie. Nie widziałem jeszcze aby ktoś opinał nimi wężyki. Przykręcanie listwy do kolektora to już porażka. Ja mam nad pokrywą zaworów - jest tam sporo miejsca. W mojej BRC nie miałem podłączonej sondy lambda do instalki, ale to nic nie zmieniło - trzeci rok bez problemów Sprawdź ciśnienie doładowania i docelowo zainwestuj we wskaźnik doładowania - warto kontrolować pracę turbiny. Niestety nie jestem specem od gazu, ale jakoś dziwnym trafem często widzę na forum kłopoty ze Stagiem. Chociaż słyszałem od speca z Elpigaz niedawno wypowiedź, że BRC jest mało rozwojowe... Jak nie opanujesz tematu to gadaj z mateogda. Chyba da radę. Trzymam kciuki bo to fajny silnik i szkoda że nie możesz czerpać przyjemności z jazdy.

W Q nie ma możliwości odłączenia jednej osi - dlatego nie wolno hamować tyłu i dodawać gazu. Hamulce to małe piwo, ale dyfer dostaje w kość Zresztą jak napisał Kowi, po co? Każdemu kto nie bardzo opanował wprowadzanie tyłu w poślizg proponuję poszukać bezpieczny duży plac o luźnej nawierzchni (lub boisko) i pouczyć się: 1. Pierwszy bieg, ostry start. 2. Ująć gaz, ostro skręcić zaciągając na sekundę ręczny 3. Zwolnić ręczny i pełen ogień. Jeżeli nawierzchnia jest słabo przyczepna, to nie ma problemu z bączkami. Jeśli jest trakcja np. mokra jezdnia lub jakiś kiepski asfalt to w pkt. 3. konieczny jest strzał ze sprzęgła Nie próbować na suchym dobrze przyczepnym podłożu! Powodzenia

Cześć. Pamiętam jak kupiłem moje AEB - spalanie przy spokojnych dłuższych przejazdach wynosiło ok 10-11/100, mało jazdy miejskiej, ale quattro + klima. Wystarczyło trochę dynamiczniej po mieście, światła itp i już 11-13/100. 14/100 nie pamiętam czy osiągnąłem, bo szybko zapodałem gaz. Teraz pali od 12 do 20/100 Łukasz, zmień rodzaj napędu na FWD to może spadnie...

Tak na zdrowy rozum - ile FIA może stracić bez elity F1...? Chyba sami wiedzą najlepiej.

Z moich doświadczeń wynika, że największy spadek jest na 1. i 2., 3. już mniej, 4. jeszcze mniej. Obroty do końca

Bez obaw. Zapomnij o problemie - jeśli nie słychać lekkiego wycia na zimnym oleju to polata jeszcz długo.