A więc tak to wyglądało:
Wszystko musiałem rozkręcić, zedrzeć do gołego metalu i pomalować
Rozrusznik przeserwisowany
A tutaj już demolka
Tak rozwiązałem temat wysokości tyłu
Do tyłu i do przodu stabilizator S4
Jarzma i zaciski pomalowane, tarcze odświeżone. Klocki poszły TRW. W przegubach uzupełniłem smar
Taka oliwa poszła do dyfra
Takie tulejki musialem dokupić, bo gdzieś mi zagineły w akcji
Tarcza kevlar z maklandu, docisk cofnięty i przetoczony bo był delikatny stożek. Dwumas używany ten który zdjąłem z b6.
Zdjęcia ze spawania gdzieś mi wypadły, nie moge znaleźć. Ogólnie prosta sprawa- skręciłem podpore z wałem, wał przykręciłem do skrzyni i dyfra i miejsca mocowań same sie wyznaczyły. Zaspawane w otworkach tam gdzie oryginalnie były zgrzewy. Jedynie z wykładziną w środku miałem problem bo za mało ją odsunąłem i sie troche przysmażyła.
Wydech w całości z b6q. Katalizator został na miejscu, ale przed montażem go umyłem. Tak, normalnie środkiem do mycia silników i wodą gorącą
Przy okazji wpadło 2 din do środka. Kosz radio i klimatronik kupione, reszta rzeźbiona. Do tego gałka s line
Do podpięcia został mi drugi pływak do licznika. Teraz pokazuje ciagle rezerwe
Testy na śniegu jak widać już były.
Czekam teraz na końcówki wydechu- będą ultery 90mm.
Dokładka jest srebrna bo taką kupiłem... nie wiem czy tak zostawić czy dać w kolor nadwozia.
Została mi jeszcze do ustawienia zbieżność i wymiana zacisków, klocków przód. To też była część planu ale nie miałem już czasu ogarnąć za jednym razem