azure

Ok, z nudów przejrzałem cały wątek i takie małe podsumowanie dla tych leni, którym się nie chce wertować całości (piwko możecie przy okazji postawić): 1. większość chwali MSy, choć cudem techniki nie są i w większości ludzie robią stosunkowo niskie rocznie przebiegi (rzędu 10kkm). 2. Najczęściej spotykałem opinie typu: "u mnie 30-40kkm i zawieszenie sztywne", "20-25kkm i górne do wymiany" 3. Jak spotykałem się z opinią, że komuś po 10kkm poleciały wahacze to wnioskuję, że: nie miał farta i trafił na kiepskiej jakości towar lub montaż był na wiszących kołach lub chgw co innego 4. Trafiały się przypadki, że ludzie przejeżdżali po 50-60kkm, a i jeden co 90kkm zrobił. 5. Jak ktoś mało jeździ to chyba rozsądne rozwiązanie, jak ktoś robi większe przebiegi rocznie to można zaryzykować Lemma - tylko nikt nie da gwarancji ile ten Lemm pożyje. Przy obecnej wszędobylskiej chińszczyźnie różnej jakości różnie można trafić. Co do RTS'a to pisałem wyżej. Wolałbym RTS'a od Febiego-pakowacza. Przykład z innego auta: wymieniłem sworzeń wahacza na Rouville'a, z drugiej strony siedział Delphi. Po 14kkm Rouville-pakowacz rozklepał się tak, że mało nie wyskoczył Delphi sztywny, a przebieg znacznie większy. Wymieniłem profilaktycznie oba na TRW i odpukać od 30kkm spokój. Da się? Da. Podobnie z tulejami wahacza - jak już to tylko TRW/Lem. Tanie zamienniki na dzień dobry miały rozmiar zbyt luźny, nie miało to prawa działać bez spawania (wahacze stalowe). Podobnie w przypadku MS'a nie mam przekonania, bo co tanie w zawieszeniu lubi się szybko zemścić. Jednak patrząc po ilości osób u których te zawieszenia robią po 30-50kkm oraz mając na uwadze, że nie wiem jaki się trafi LM to chyba wolę wtopić 500PLN niż 1500PLN :-) Kompromisem napewno będzie RTS, i to dość rozsądnym. Nie miałem w rękach wahaczy Delphi, ale może też coś są warte (wspomniany sworzeń jak i aktualnie amortyzatory sprawują się dobrze, odpukać). Decyzja i tak zależy do każdego z Was! Udanych wyborów!

Niech ktoś wrzuci orientacyjnie ceny RTSów na dół. Słabo to jest dostępne, ciekaw jestem ile trzeba przepłacić w stosunku do MS'a. Kiedyś w innym aucie założyłem końcówki drążków RTS i po 40kkm nie było z nimi problemow, wtedy autko poszło w świat.

Podejdzie czy nie - przy takiej przekładce koszt sprzęgła to i tak pomijalna sprawa, a dobrze byloby je odrazu zmienić.

Napewno trze o pokrywę? Ściągałeś ją i sprawdzałeś? Czy może tylko "grzechocze" 1-2s? TO nie jest przypadkiem tak, że jak auto dłużej postoi nieodpalane to po prostu olej spłynie i zanim go pompa dopompuje to 1-3s może być słychać łańcuch? Analogicznie jest z samoregulatorami luzów zaworowych, gdzie na zimnym silniku zanim olej zostanie dopompowany słychać klekot zaworów (to na przykładzie auta innej marki, o czym nawet producent wspomina i twierdzi, że to jest normalny objaw). Jak go odpalisz po czym zgasisz to ten czas wystarczy na dopompowanie oleju i kolejny rozruch będzie bez atrakcji dźwiękowych ze strony napinacza.

Taniej dorobić. za 20PLN dorobisz w granicach 50ml.

Masakra cenowa :-D a najlepsze jest to, że kolejki pewnie do maja br.

4k... do silnika 4 cylindrowego?

Ja mam u siebie 1BE. Tył mam lekko osiadnięty, ale muszę gumy sprężyn zmienić. Generalnie wysokość auta dość fajna, ani nisko, ani wysoko. Komfort dla mnie też ok.

Rok temu ceny odjechane całkowicie miał... ile aktualnie życzy sobie za instalkę do 1.8T? Wie ktoś?

zostaje jeszcze piguła immo, ją trzeba zakodować.

Jakie Ty masz tam tarcze hamulcowe, bo felga chyba 15"...? Dziwne, bo w BEXie szly standardowo 312mm, a te w 15" felgi nie wejdą.

Rozmawiałem z właścicielem warsztatowni. Sensowny chłopak, generalnie wie gdzie się wpiąć z reduktorem i brzmiał rozsądnie. Za instalkę na słabszym reduktorze, który obgoni te 190KM trzeba policzyć 2800, za instalkę na reduktorze dającym zapas na jakies mody +200. Generalnie i tak dużo taniej niż u Rogowskiego. Chcieć taniej można, tylko gdzie żeby nie odbiło się to na jakości montażu? Tak czy siak taniej jak 2500 to raczej nie znajdzie się - co i tak po 12-15kkm może się zwrócić. kowal88 - jednak rozważasz montaż LPG? toman - w wolnej chwili zadzwonię, pogadam. Skąd dokładnie jest ten człowiek i o jakiej mniej więcej kwocie za instalkę rozmawiamy? wasc kolorowy - montaz regfastów do 1.8T 190KM to już jednak przegięcie. Te 150zł różnicy w cenie między RegFastami a Barracudą czy Haną można przeboleć.

W każdym którego oglądałem mniejszy lub większy luz na wale był. Ten nie wyglada jakoś dramatycznie. Stuka tylko przy zmianie z 1 na 2 czy na innych biegach też? Jak tylko z 1 na 2 to nie wierzę, żeby to luz na wale powodował.

To jak chcesz długie przełożenia zostaje skrzynia z diesela... :-D Podobno też da radę ją zamontować, ale przełożenia mogą być niestrawne dla 1.8T...

Wyważyłbym koła. Jak po wyważeniu dalej będzie bić to sprawdził pierścienie centrujące. Jeśli nie są luźne szukałbym przyczyny w luzach w zawieszeniu... Daj znać po wyważeniu kół czy problem ustąpił.

Też sprawdzę, dzięki. Jeśli jest luz na niej to zapewne powinien być wyczuwalny luz na kole po podniesieniu auta. Czy ten element jest wymienny (tuleja)? Masz może gdzieś nr tego tak na w razie W? Z tego co widzę są tam dwa mocowania, oba jak mniemam (nie rozbierałem sam jeszcze tego) pod sworznie wahaczy dolnych: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=21bcbb8525dbebb1

Np. w zestawie zawieszenia Delphi TC1500KIT wyraźnie wskazują, że zawias nie pasuje do auta z zawieszeniem sportowym... Ciekaw jestem dlaczego. Gdzie są różnice?

Zawieszenie będę dopiero sprawdzał. Wstępnie luzów nie znalazłem, na nierównościach zawias jest cichy... ale 100% pewności nie ma. Dzięki za wskazówkę!

Miskę powinno dać radę zdjać, trzeba w tym celu podnieść silnik - wiedza teoretyczna z "internetów", nie praktykowana. Ktoś może to potwierdzi. Co do cylindrów to jak zdejmiesz tłoki pomierz je, analogicznie cylindry. Jak wymiary będą trzymały się w tolerancji to założyłbym nowe pierścionki. Nie wiem jak z honowaniem. Niech ktoś kto ma doświadczenie w tym wypowie się. Sam bazuję na doświadczeniach z motocyklami, które też nie są jakoś bardzo rozbudowane. Sam chcesz to robić czy zlecisz komuś?

Każdy jeździ jak uważa. Sam nie muszę non stop gnieść, za to lubię mieć duży zapas mocy. Wersja BEX 190KM w standardzie ma tylko 240Nm, a nie 350 :-) To czuć, bo mimo że prędkości nabiera dość żwawo to efektu gniecenia pleców jak w byle jakim dieselu nie ma. Dopiero po programie jest szansa dojść w granice 320Nm bez większej rzeźby osprzętu.

Moim zdaniem różnica przy normalnej jeździe bez jazdy "zerojedynkowej" nie będzie jakaś duża między BFB a BEX, a tym bardziej jakimś zachipsowańcem. Mocniejszy silnik, więc w normalnej jeździe mniej trzeba gnieść.

W Rzeszowie (dość luźne miasto) spali Ci pewnie z 13-14/100km LPG. Kosztowo przelicz sobie jak to mniej więcej wyjdzie. Jeśli to dużo trzeba szukać innego auta, napewno nie z 1.8T i nie ważącego ponad 1600kg. Pewnych praw fizyki oszukać się nie da, niestety. edekxp - malutko spala Ci Twoje B6, bardzo mało!

>>>> No ale 3L motorek to Vałka i zapewne skrzynie biegów już będzie bardzo trudno przełożyć... ;/ Pytaj slo, raczej podeszła P&P. Kiedyś pytałem go o przełożenia i jakie obroty ma na VI przy 100kmph, ale nie odpowiedzial mi. Ciekaw jestem jak to wyglada. Jesli podchodzi P&P to kupisz taką skrzynię sporo taniej niż dedykowana do 1.8T, a moze byc calkiem fajna (dlugie przelozenie VI, ciekawe jak z nizszymi biegami).

Nie wiem gdzie GJW było montowane, nie wiem też jakie oznaczenie ma moja BEXowa skrzynia, wiem za to że na VI biegowej BEXowej skrzyniu u mnie jest 3kRPM na VItce przy 120km/h, więc lekka lipa. Z głosu "internetów" wyczytałem, że skrzynia VI z BFB ma dłuższe przełożenie VI biegu, do sprawdzenia. Poza tym ciekaw jestem jak wyglądają przełożenia oraz osiągane prędkości przy skrzyni VIb z 3.0ASN, slo ma taką u siebie mógłby sprawdzić.

W poprzednim aucie myłem vanishem i szczoteczką. Generalnie bez odkurzacza piorącego trudno jest dobrze wyczyścić fotele, tak żeby w przyszłości nie powstawały plamy np. jak spadnie kropla deszczu...