Jedynym objawem, jaki opisują użytkownicy, którzy zmuszeni byli wymienić wałek to buczenie powracających spalin we wlocie powietrza pasa przedniego przed filtrem. Słychać takie głuche buczenie: bu bu bu bu.
W VAGu? To byłoby super, ale jest to część mechaniczna i w żaden sposób nie kontrolujemy pracy zaworów, czy też krzywek wałka...
Może, gdyby ktoś przeprowadził testy w jakimś stopniu wartość doładowania, czy też rozpędzania turbiny w początkowej fazie miałaby jakiś sens. Tu z kolei nie będziemy mieć pewności, bo może być winna sama turbina.