czester Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Przejechałem się wczoraj jeszcze Mirona autem, na kołach 19" i efekt jest identyczny, także każdy napęd Q tak się zachowuje, tylko podejrzewam Flyer, że u ciebie jest to bardziej nasilone niż powinno być.
aju Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 To jest to co kiedyś zauważyłem w b6 2,5tdi Q o której pisałem jako "okazji" że koła jak by przeskakiwały przy mocnym skręcaniu, zawracaniu a zdziwiło mnie to bo kolega ma też a4b6 tyle że sedana 2,5 180kę i tam nie przeskakuje i dlatego zwróciłem na to uwagę
Dev Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 dzisiaj szukałem informacji na ten temat na innych forach nie znalazłem nic ciekawego, ale ktos napisał że podczas skrecania koła maja rózne prędkości (co powszechnie wiadomo) ale w układzie napędowym powstaja wówczas duże naprężenia dlatego ze wspólczynnik blokowania w torsenie przekracza jakies tam wartości i dlatego tylne koła zachowuja sie tak jakby w mechanizmie była blokada nie wiem na ile jest to prawda ale brzmi sensownie
Flyer Opublikowano 3 Października 2010 Autor Opublikowano 3 Października 2010 Jestem ciekaw, czy u mnie ma jakis wplyw na to rozwalona podpora walu :gwizdanie:
xaan Opublikowano 8 Października 2010 Opublikowano 8 Października 2010 U mnie jak skręcam 90 stopni i dodaję gazu zaczyna hałasować tylny most. Tak jakby koła kręciły się z taką samą prędkością... Czy to możliwe?
kubson Opublikowano 9 Października 2010 Opublikowano 9 Października 2010 Jeżdze codziennie po mieście moja audicą i takie własnie `wibracje` mam bardzo rzadko no niewiem ostatni taki przypadek miałem może miesiąć temu heh. Ale sie tym wgl nie przejmuje.. A w zime to mam wrażenie jak by był stały 50-50 co dziwne wg mnie bo mam niby torsena [br]Dopisany: 09 Październik 2010, 07:14_________________________________________________Ale to dobre bo można fajnie wlecieć w zakret i wyjść z niego także pełnym ogniem.
czester Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Jeżdze codziennie po mieście moja audicą i takie własnie `wibracje` mam bardzo rzadko no niewiem ostatni taki przypadek miałem może miesiąć temu heh. Ale sie tym wgl nie przejmuje.. A w zime to mam wrażenie jak by był stały 50-50 co dziwne wg mnie bo mam niby torsena [br]Dopisany: 09 Październik 2010, 07:14_________________________________________________Ale to dobre bo można fajnie wlecieć w zakret i wyjść z niego także pełnym ogniem. A torsen to jaki niby jest, rozłączany? :gwizdanie: chyba ci się z haldexem pomyliło, w B5 masz torsena czyli stały napęd na 4 koła
darecki79 Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 dołączam się do tematu u mnie jest to samo, przy max skręcie podczas ruszania efekt przeskoku jest dosyć mocno odczuwalny ale tylko przy wolnym ruszaniu - jak da się ognia efekt przeskoku ustępuje , dodatkowo podczas jazdy przy wolnym skręcaniu w uliczkę to samo - wrażenie ogólnie takie tak jakby coś nas pchało z tyłu a przód blokował i nie nadążał żadnych luzów, wycieków itp itd - także podejrzewam że tak musi być config: 2,5 TDI/180 Q S-line z zawiechą 1BV - może w tym coś jest ???
Flyer Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 U Ciebie jest OK. U mnie nawet przy niewielkim skrecie jest ten efekt...
alexchem Opublikowano 12 Października 2010 Opublikowano 12 Października 2010 Witam, To i ja sie wypowiem. A4 s-line tak jak w opisie 2005 2.0T quattro. W momencie zakupu auto mialo 56kkm na liczniku. Pierwsze ruszenie przy skreconej kierze i szok, huk i cala buda az wpadla w wibracje. Po paru razach i na spokojnie czuc jak przod auta uskakuje przy skerecaniu. Szczegolnie na mokrej nawierzchni lub na sniegu caly przod az sie osowa przy ruszaniu na skreconym. Definitywnie tyl pcha i jest czesciowo zblokowany. Zaznacze, ze na sniegu przod baaardzo uskakuje ale buda w ogole nie wpada w wibracje. No i oczywiscie tylne opony sie zuzywaja 2x szybciej w porownaniu do przednich. Myslalem, ze to jakas wada, ale niczego sie nie doszukalem. Od zakupu zrobilem juz 60kkm i jak do tej pory nie ma zadnego problemu z ukladem napedowym poza czestsza wymiana tylnych opon...
dominbr Opublikowano 12 Października 2010 Opublikowano 12 Października 2010 U mnie jest coś podobnego jak u alexchem. Przy skręconych na maxa kołach i manewrowaniu przód "przeskakuje". Na przeglądzie nic nie znaleźli podejrzanego. Za to na śniegu przy mocnym depnięciu d*pa mocno ucieka na zakrętach Tak jakby właśnie któryś z mech. różnicowych był z ograniczonym poślizgiem.
Flyer Opublikowano 13 Października 2010 Autor Opublikowano 13 Października 2010 Z przodem tez mialem kiedys takie objawy ...ale teraz nic takiego mi sie nie dzieje.
alexchem Opublikowano 13 Października 2010 Opublikowano 13 Października 2010 Z ukladem napedowym z przodu nic sie nie dzieje. To tyl chce pchac auto prosto do przodu przy skreconej kierze. Z poczatku myslalem ze moze tylna os jest zle siedzii na budzie (trace kola), ale nic sie nie doszukalem. Zrobilem tez geometrie zawieszenia i wszystko wyszlo OK. Opony mam 235mm, pewnie im szersze ty bardziej huczy.Jak nic poza dziwnymi dzwiekami sie nie dzieje to jezdzic i tyle, a jak sie zepsuje to przynajmniej bedzie wiadomo co.
Flyer Opublikowano 15 Listopada 2010 Autor Opublikowano 15 Listopada 2010 Odswieze temat. Generalnie nic sie nie ruszylo w temacie mojego napedu, ale niebawem zabieram sie za wymiane oleju w dyfrze i skrzyni. Zauwazylem, ze jak auto jest zimne, to efektu opisywanego w pierwszym poscie nie ma. Jak sie rozgrzeje - juz jest. Dyfer jest suchy, nie poci sie. Po wysprzegleniu kiedy auto toczy sie - kola "nie przeskakuja".
dominbr Opublikowano 15 Listopada 2010 Opublikowano 15 Listopada 2010 U mnie po zmianie opon na zimowe ten efekt prawie znikł. Myślę że jest to związane z tym, że zimówki pozwalają na większy poślizg przy manewrowaniu. Ale to nie zmienia faktu, że na letnich takie zachowanie jest co najmniej dziwne.
Dev Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 a na pewno zapodałeś węższe te zimówki co? bo jezeli tak to moja teoria zdaje sie miec potwierdzenie
dominbr Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Zimówki dałem takie same (235) ale na suchym asfalcie trzymają dużo gorzej od letnich pilot sport2 które właśnie "przeskakuja"
AEROO Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 to jest moje pierwsze quattro i tez zwróciło to moją uwagę, ale mechanik który dobrze ogarnia temat powiedział mi jak mu to pokazałem, ze to naturalna rzecz w Q. Opony mam 225 i jest to wyczuwalne tak jak Flyer pisał od około 60 stopni. Zawieszenie 1bE
nygus25002 Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Witam. Ja mam to samo w swojej B7 i jeżdżę z tym juz ponad 2 lata i nic sie nie syplo.Bylem z tym problemem w ASO i powiedziel ze to normalne w Q ,ale stwierdzili ze jest to trochę zaglosne-moze być to spowodowane luzem na listwie. Bylem z tym luzem u paru mechaników i żaden nie zauważył nic niepokojącego.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się