[ALL] Zmieniać już na zimówki?

[julo23 8]

A co tu tak chronić ? W końcu auto będzie mieć 20 lat a my dalej będziemy je chronić i zakładać kółeczka z dużym balonem ?

To tak samo jak zakładać pokrowce do nowego auta na fotele. Dla mnie bez sensu. A na starość je zdjąć i cieszyć sie ładnymi fotelami ? A cała reszta auta będzie złomowa.

Jak się boicie tak bardzo dziur to kupcie sobie SUW-a, albo terenówkę. Całe życie się katować i dawać do Audi koło 15'' to dla mnie lekkie nieporozumienie.

Więc ładuj koło 16'' bo to wcale nie jest duże koło.

[YAQB21 0]

Nie mówię, że jest duże, bo na lato planuję 17"

[Arturoo 21]

Nie mówię, że jest duże, bo na lato planuję 17"

Śmiało takie albo ciut większe

[YAQB21 0]

Do jazdy po mieście nie ma co przesadzać 205/50/17 i odjazd. Ale OK, dość o "lecie", bo to nie o tym wątek

[Kuna 1]

Ja mam 16-stki na zimę i jest okej

[mr.mark1 2]

U mnie dziś zawitały nowe nokiany WR A3 na biedronkach....Takie pytanie po za tematem trochę, warto skontrolować zbieżność po założeniu nowych opon?? Wcześniej miałem robioną ale na dość zużytych

[prezesik18 7]

Stan opon nie ma wpływu na wartości ustawienia zbieżności, także możesz sobie darować wizytę u mechanika. Ja dziś też zmieniłem koła na zimowe

[julo23 8]

Ja nabyłem w dobrej cenie fele z opnami zimowymi 18" 225/40R18 2x Uniroyal ms plus 66 i 2x Continental TS810S Zobaczymy jak to się będzie spisywało w zimę jak słabo to będzie powrót do 16"

Witamy bohatera Bo większośc w tym wątku jeździ na 15''.

Zdaj koniecznie relacje jak ci to będzie jeździć. Czy dużo jest kłopotu i czy trzeba bardzo uważać.

---------- Post dopisany at 19:31 ---------- Poprzedni post napisany at 19:28 ----------

Do jazdy po mieście nie ma co przesadzać 205/50/17 i odjazd. Ale OK, dość o "lecie", bo to nie o tym wątek

Ciekawe czy duża jest różnica co do 225/50R17 albo 225/45R17 w stosunku do 205/50R17.

Jak to sie w zakrętach zachowuje ? nie za wąska ?

Bo na plus na pewno mniejsze spalanie i może leciutko zrywniejszy może byc ? Daj znać jak ci się jeździ. Może bym takie za rok zapodał ale na zimę.

---------- Post dopisany at 19:32 ---------- Poprzedni post napisany at 19:31 ----------

Ja mam 16-stki na zimę i jest okej

16'' na zimę są mocno OK. Bardzo dobry rozmiar.

Ja w tym roku wypróbuje 17'' i będzie decyzja czy będe wracał do 16 czy nie...

Dziś rano była u nas masakra. Ślisko na cholera... 2 auta na dachu w rowie.

Na letnich dyskretna jazda obowiązkowa. Gaz trzeba było muskać delikatnie niczym podczas sexu z dziewicą.

[Dev 1443]

na sniegu róznica jest pomiedzy 205/55-16 a 195/65-15

o 225/45-17 i 225/40-18 nawet nie wspominam

[Arturoo 21]

ja kulam 2-gi sezon na 17 i jakoś se hebel radzi zimą (przynajmniej tak było tej pierwszej )

[julo23 8]

No może na śniegu tak... ale przeciez i tak trzeba omijać zaspy co by s-lina nie urwać. A z mniejszego śniegu i tak się wygrzebiesz, także ta szerokośc opony to nie jest jakaś aż taka tragedia. No chyba że robisz jakiś offroad po lesie.

A wyjedz na takiej 15'' zimą w dalszą trasę, jakąś drogą ekspresową, dwupasmową, gdzie jest w całości odśnieżona i czarna.

Mordęga. A na szerszej jedziesz jak człowiek z dużą prędkością. Do tego jest lepsza przyczepność, lepsze hamowanie. Mniejsze przechyły.

Dla mnie to bardzo ważne.

[sokal 2]

A wyjedz na takiej 15'' zimą w dalszą trasę, jakąś drogą ekspresową, dwupasmową, gdzie jest w całości odśnieżona i czarna.

Mordęga.

Spokojnie Julek! Nic się nie martw! Pojeździsz jeszcze troszkę, poduczysz się i będziesz umiał jeździć Sorry że się nabijam ale strasznie się spuszczasz z tymi rozmiarami w każdym możliwym wątku i mógłbyś już dać na luz, każdy jeździ na tym na czym mu wygodniej... A tymczasem to nie jest temat o oponach

Co prawda w ciągu dnia pogoda jeszcze nie sprzyja zimówkom to ja nie żałuję że już na nich jeżdżę bo w moich godzinach dojazdu do roboty (6,22) bywa całkiem ślisko przy ostatnich mgłach i lekkich przymrozkach nocnych

A że włoski na oponach jeszcze się nawet nie zdążyły wytrzeć (jakieś 2kkm) to nie ma co ich żałować

[Hugo 390]

No może na śniegu tak... ale przeciez i tak trzeba omijać zaspy co by s-lina nie urwać. A z mniejszego śniegu i tak się wygrzebiesz, także ta szerokośc opony to nie jest jakaś aż taka tragedia. No chyba że robisz jakiś offroad po lesie.

A wyjedz na takiej 15'' zimą w dalszą trasę, jakąś drogą ekspresową, dwupasmową, gdzie jest w całości odśnieżona i czarna.

Mordęga. A na szerszej jedziesz jak człowiek z dużą prędkością. Do tego jest lepsza przyczepność, lepsze hamowanie. Mniejsze przechyły.

Dla mnie to bardzo ważne.

Przesadzasz Latam w zimie na 15" od zawsze i dla mnie to nie mordęga tylko przyjemność po przesiadce z letnich 18"

[julo23 8]

Wiem, jeżdziłem na 15'', ale jak przyszedł jakiś troche cieplejszy dzień to bylo mi poprostu wstyd. Choć w samą zimę, w śnieżny dzień to aż tak bardzo się nie rzuca w oczy.

Być może miałem 15'' na zadużym ET, tak samo 16'' i strasznie mnie drażniło.

Ja po niedzieli wrzucam już koło na zimę. Wczoraj tak jak mówiłem, rano dwa auta na dachu widziałem postawione.

[Kuna 1]

Śniegu nie widać temperatura +10 a ja już się bujam z 3 tygodnie na zimówkach - GDZIE JEST ŚNIEG

[mr.mark1 2]

Ja też zmieniłem bo mówię sobie że rano przymrozki wieczorem też już chłodno a tu dziś wstaje patrze na termometr a tam na plusie. A teraz też +10st. Grrr

[Kowi87 163]

tak jest co roku:wink:

[emay 7]

Panowie mało tego. Patrzyłem prognozę pogody i do 6 grudnia chyba tylko w jeden dzień ma padać śnieg.

[fucken 1]

Panowie mało tego. Patrzyłem prognozę pogody i do 6 grudnia chyba tylko w jeden dzień ma padać śnieg.

Nie potrafią na jutro przewidzieć pogody:grin:a robią prognozy na dwa tygodnie do przodu:facepalm:

[pezex 1]

robią tak, żeby ludzie mieli o czym gadać