wojtas-audi Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Nie mieszac 2KC wzielem raz i czulem sie gorzej niz bez Troche odpoczac, trzeba sie przemeczyc, troche witamin , wieczorem dnia nastepnego piwko i bedzie ok
medik Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Normalka. Ja też jak zdycham, to się tak samo zarzekam Ja też
Reggi Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 A wogóle jak chcecie poznać dobre sposoby, to piszcie do Oniaka. Oniak to zawsze stęka, że już nie pije Normalka. Ja też jak zdycham, to się tak samo zarzekam A kto nie Podobno, żeby nie miec kaca trzeba w przerwie między kielichami przeżuć ziarno kawy Ktoś próbował ?
truckmaniac Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 A wogóle jak chcecie poznać dobre sposoby, to piszcie do Oniaka. Oniak to zawsze stęka, że już nie pije Normalka. Ja też jak zdycham, to się tak samo zarzekam A kto nie Podobno, żeby nie miec kaca trzeba w przerwie między kielichami przeżuć ziarno kawy Ktoś próbował ? :polew: Do tego jeszcze podskoczyc 3 razy na piętach i jebnąć barana w ścianę z rozpedu :polew:
Sqizzy Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 A wogóle jak chcecie poznać dobre sposoby, to piszcie do Oniaka. Oniak to zawsze stęka, że już nie pije Normalka. Ja też jak zdycham, to się tak samo zarzekam A kto nie Podobno, żeby nie miec kaca trzeba w przerwie między kielichami przeżuć ziarno kawy Ktoś próbował ? :polew: Do tego jeszcze podskoczyc 3 razy na piętach i jebnąć barana w ścianę z rozpedu :polew: Po tym zabiegu budzisz się po dwóch dniach bez kaca, ale za to z łbem rozje**nym
stanley Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 qr**, padłem po przeczytaniu kilku sposobów Trzeba jeszcze założyć wątek: najlepszy środek antykoncepcyjny, ja proponuję - herbata zamiast
Reggi Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 A wogóle jak chcecie poznać dobre sposoby, to piszcie do Oniaka. Oniak to zawsze stęka, że już nie pije Normalka. Ja też jak zdycham, to się tak samo zarzekam A kto nie Podobno, żeby nie miec kaca trzeba w przerwie między kielichami przeżuć ziarno kawy Ktoś próbował ? :polew: Do tego jeszcze podskoczyc 3 razy na piętach i jebnąć barana w ścianę z rozpedu :polew: hyhy..ale z tą kawą to przeczytałem w którymś numerze Men's Health Najlepsza na kaca jest blondynka z dużym cycem i ogromną fantazją :naughty: :kox: :kox:
Zaleczeq Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 powerade, witaminy i bedzie dobrze :gwizdanie: Podstawa to nie mieszac i mało fajek palic bo pozniej jest masakra :>
Luka3s Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Ja tam zawsze jak wracam z imprezy, to biore 3 witamy C, jem pół cytryny,pije do tego conajmniej 0,5L wody niegazowanej, najlepiej więcej, do tego łyżka cukru i nie ma bata żebym obudził się na kacu!! Zawsze mi to pomaga, jedynie mnie lekko suszy jak coś, ale lepsze to niż ból głowy - ale to rzadkość Apropos, wczoraj wypiłem ok. 400ml wódki i cholera się zastanawiam czy już mogę jechać teoretycznie o 15:30 powinienem być trzeźwy :>
lukaszk Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Tłuste żarcie ? Rosół ? Ja po chlaniu nie mogę nawet lodówki otworzyć, bo jak poczuje zapach jedzenia to od razu rzygać się chce :sick3 Na kaca jedynie czas pomaga, przeleżeć trzeba. tak ale przed piciem...
fayera Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 Ja tam zawsze jak wracam z imprezy, to biore 3 witamy C, jem pół cytryny,pije do tego conajmniej 0,5L wody niegazowanej, najlepiej więcej, do tego łyżka cukru i nie ma bata żebym obudził się na kacu!! Zawsze mi to pomaga, jedynie mnie lekko suszy jak coś, ale lepsze to niż ból głowy - ale to rzadkość Apropos, wczoraj wypiłem ok. 400ml wódki i cholera się zastanawiam czy już mogę jechać teoretycznie o 15:30 powinienem być trzeźwy :> No ja zawsze jak jestem u szwagra na Monte Cassino,po 2 dniach ostrej walki walę przed południem na żytnią i 0,00 promila. Ostatnio chlaliśmy u brata w Płocku do 3.00 rano na drugi dzień na Miodowej ok.11.00 zero promili. oczywiście wiem,że w wydychanym.czyli spalanie dobre ale samopoczucie
bigos_s Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Nigdy nie mam kaca bo pije bimber Jak mam kaca i boli mnie głowa i nic nie pamiętam to znaczy ze piłem wóde co do bimbru to też to stosuję tyle , że jakoś ostatnio ciężko go nabyć Jak to nabyć księżycówkę to trzeba sobie samemu namieszać a namieszać tyż trza umić tak jak pić
fayera Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 chyba tylko ograniczyć alkohol do absolutnego minimum. oj chciałbym ale czasami się nie da
Wandej Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Pokonać kaca się nie da i trzeba się z tym pogodzić Mnie zawsze fajki wykańczają No faje do picia..a ogień z d*py na drugi dzień te błoto w gębie jakby tym splunąć to może zabić Nie piszcie że po tym lub po tym nie ma kaca bo to nie prawda albo już jesteście alkoholikami Jakby się upić do oporu ile tylko można w siebie wlać to po każdym trunku kac będzie nie ma h...ja we wsi
fayera Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 Mam kumpli którzy nie palą i kac "gigant"
david_n Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 Kackupa , prysznic, spacerek do sklepu po piwo jak moge jak nie to powerade i jak tylko dam rade to odrazu wciskam w siebie jakies jedzenie jesli chodzi o fajki to dla mnie bez roznicy, budze sie na kacu rano i tak czy siak musze zapalic
Reggi Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 jesli chodzi o fajki to dla mnie bez roznicy, budze sie na kacu rano i tak czy siak musze zapalic U mnie to zależy ... jak mocno poszalałem to rano faji nie tykam do późnego popołudnia..jak na lajcie było pite to wstaje zjem i po godzinie palonko
Guregoru Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Ja zawsze piję gorącą herbatę z dużą ilością cukru i zjem tabliczkę mlecznej czekolady i po niedługim czasie (kac co prawda cały nie schodzi) ale da się spokojnie żyć dalej
bartek1605 Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 na kaca giganta, mnie zawsze pomaga gorący rosół na swojskim kuraku
Andrzej88 Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Jak dla mnie to najlepsze jest wyjść na świeże powietrze, zapalić trochę zielonego , do tego jakieś dwa browarki i do wieczora jest już gitara Najgorsze jest leżenie w łóżku jak już nie można spać :gwizdanie: W lecie najlepiej jechać gdzieś nad wodę jak jest pogoda, walnąć się do wody i od razu przechodzi, potem poopalać i pospać na ręczniku
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się