Jaco90 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Opublikowano 6 Grudnia 2014 (edytowane) Obiło mi się o uszy że prostownik w końcowej fazie ładuje do 16,5v. Jedni mówią że źle bo alternator ładuje do 14.4v a 16v pod prostownikiem to źle bo przeładowanie itd.Wiem że nie w tym temacie ale chciałem się upewnić.Już mam 15,6v i słychać ze się coś gotuje Dziękuje za pomoc pozdrawiam Edytowane 6 Grudnia 2014 przez Jaco90
edekxp Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 (edytowane) Trochę za duże napięcie z prostownika.Wyłącz prostownik bo uszkodzisz akumulator Dobry prostownik ma na wyjściu 14.5-15v bez obciążenia, czyli bez podłączonego akumulatora Edytowane 7 Grudnia 2014 przez edekxp
Mesiah Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Mój automat (kolejny z marketu) pod koniec ładowania ma ok 14.4. Weług mnie to nawet trochę za mało bo nie wiem czy dołądowuje aku do końca. Myślę , że do 15v jest ok, Wiecej to już chyba niezdrowo.
edekxp Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 pod koniec ładowania ma ok 14.4 Bardzo dobrze.Doładowuje na pewno. Akumulator osiągnie napięcie 14,4V i jest naładowany i nie pobiera prądu. Przecież takie jest napięcie prawidłowe z alternatora
BartekDW Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Tutaj rodzi się pytanie- czy na dłuższą metę używanie baterii o mniejszej pojemności może skutkować jakimiś uszkodzeniami? Nie. Co w sytuacji gdy dołożę dodatkowe car-audio? Nic. Jak się zużyje akumulator i nie będzie miał zdolności rozruchowej do uruchamiania silnika na mrozie, to kupisz nowy. Dzięki za odpowiedz! Lepiej dmuchać na zimne.
Jaco90 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Jak podłącze prostownik bezpośrednio pod multimetr to pokazuje od 12,60v i powoli rośnie.Dokładnie taki mam http://sobieradek.abstore.pl/akcesoria-samochodowe-prostownik-12v-6a-cardos,c351,p1832,pl.html
Rotor Opublikowano 8 Grudnia 2014 Opublikowano 8 Grudnia 2014 (edytowane) Jaco90 1. Moim zdaniem to nie jest prostownik automatyczny. 2. Jeżeli w środku elektrolit już się gotuje, to znaczy, że jest naładowany a teraz tylko niepotrzebnie wytraca wodę. Edytowane 8 Grudnia 2014 przez Rotor
Jaco90 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Mam nadzieje ze duzo nievwytracil, prostownik tandetny wiec nie wiadomo co jest w srodku.
hortomagiko Opublikowano 8 Grudnia 2014 Opublikowano 8 Grudnia 2014 No niestety, ale kolega Rotor ma rację i prostownik automatyczny, masz tylko z opisu sprzedawcy, producenta. Koło automatu on nawet nie leżał. To mnie właśnie wnerwia u wielu producentów, a później sprzedawców, że niezorientowanych klientów robią nagminnie w konia i robią to najczęściej z premedytacją.
edekxp Opublikowano 9 Grudnia 2014 Opublikowano 9 Grudnia 2014 (edytowane) Ten prostownik ledwo 4A wyciąga, sprawdzałem u sąsiada. Lipa jakich mało, byle jaki transformator i cztery diody prostownicze, abo tylko dwie już nie pamiętam Zastanówcie się dlaczego na amperomierzu nie ma A (amperów) tylko symbole akumulatora Może lepszy ten z Lidla, chociaż też ma prąd mały bo tylko 3,8A https://www.youtube.com/watch?v=9ZO5_7XKrYE Edytowane 9 Grudnia 2014 przez edekxp
erchi Opublikowano 9 Grudnia 2014 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Dlatego w tym konkretnym przypadku warto trochę dołożyć i kupić porządny prostownik automatyczny. Spokój na lata.
Rotor Opublikowano 10 Grudnia 2014 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Mały prąd to nie wada, chyba, że ktoś się spieszy. Jeżeli z założenia stosuje ktoś kiepskie/stare akumulatory i spodziewa się, że będzie musiał czasem szybko doładować w połowie rozładowaną baterię, to oczywiście musi mieć coś wydajnego. Ale ta zabawka z Lidla spełnia swoją rolę tzn. okazjonalne i bezpieczne podładowanie sprawnego akumulatora w samochodzie.
hortomagiko Opublikowano 10 Grudnia 2014 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Mały prąd to nie wada Oczywiście, że nie, tylko problem pojawia się w przypadku głębokiego rozładowania akumulatora. Wtedy się okazuje, że na skutek głębokiego rozładowania, słaby tradycyjny prostownik nie daje rady przełamać wysokiej oporności akumulatora na dostarczany prąd i taki 6A prostownik ( który de facto maksymalną moc wyjściową ma na poziomie około 5A ) w tym przypadku nawet nie podejmie ładowania. Są to sytuacje skrajne, ale zawsze znajdzie się użytkownik, który tego doświadczy, czy to przez nieświadome rozładowanie odbiornikiem prądu, czy na skutek awarii alternatora bądź usterki typu upływność prądu na postoju. Generalnie zawsze zalecam kupować prostownik z odpowiednim zapasem mocy do największego posiadanego akumulatora, który ewentualnie będziemy musieli naładować lub kupić od razu taki, który poradzi sobie z akumulatorami w przedziale np. do 100Ah, wtedy nawet zmieniając auto np z benzynowego na diesla będziemy mieli pewność, że zawsze sobie poradzimy w takiej sytuacji. Wszak prostownik do domowego użytku kupuje się naprawdę bardzo rzadko, a jak się kupi coś porządnego to spokój na wiele lat.
POWER-KRIS Opublikowano 10 Grudnia 2014 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zawsze w takiej sytuacji można równolegle wpiąć żarówkę 5W i ruszy i mały. [emoji12] Ale to w ramach ciekawostek odsiarczania.
Rotor Opublikowano 11 Grudnia 2014 Opublikowano 11 Grudnia 2014 (edytowane) Ten z Lidla poniżej pewnego napięcia z definicji nie ładuje, czy żarówka by pomogła -nie wiem ale raczej wątpię. Moim zdaniem są dwie możliwości - albo kupić taki za 70zł albo celować w naprawdę porządny sprzęt wg filozofii raz a porządnie na całe dziesięciolecia. Ale jak mi się coś rozładuje i mój lidl nie ruszy to na parkingu społecznym jest u mnie społeczny prostownik klasyczny i zawsze mogę go sobie wypożyczyć Poza tym mając stały podgląd napięcia nawet przy wyłączonym silniku (elektroniczny woltomierz wpięty na stałe) myślę, że zauważyłbym zawczasu, że coś się dzieje i nie dopuściłbym do głębszego rozładowania. Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Rotor
niestandardowy Opublikowano 11 Grudnia 2014 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Obiło mi się o uszy że prostownik w końcowej fazie ładuje do 16,5v. Jedni mówią że źle bo alternator ładuje do 14.4v a 16v pod prostownikiem to źle bo przeładowanie itd. Wiem że nie w tym temacie ale chciałem się upewnić. Już mam 15,6v i słychać ze się coś gotuje Dziękuje za pomoc pozdrawiam Zgadza sie z tym ladowaniem pod koniec ladowania w pelni naladowanego akumulatora napiecie moze dochodzic do 16.5v. Sam kupioem dobry markowy prostownik ( ten jedrn na cale zycie ) gdy sprawdzilem na koniec ladowania voltomierzem prad podawania to die wystraszylem a tak ma jednak byc ... http://m.auto-swiat.pl/zdjecia,zfrxr
erchi Opublikowano 11 Grudnia 2014 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Przy takim napięciu MCE odnotuje błąd zbyt wysokiego napięcia Chyba że odepniemy akumulator na czas ładowania.
niestandardowy Opublikowano 11 Grudnia 2014 Opublikowano 11 Grudnia 2014 to Ty jezdzisz z podpietym prostownikiem ? Ja go odpinam podczas jazdy Jak nie zalaczysz silnika altek nie daje pradu wiec bledu nie bedzie...
erchi Opublikowano 11 Grudnia 2014 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Przy ładowaniu starym radzieckim prostownikiem taki błąd był, przy ładowaniu automatycznym spokój (napięcie mierzone ok. 14,5V)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się