Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Upgrade hamulców w A4 B6/B7


H4mm3R

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

I z oponą 325 :banan:

Pytam, bo może gros ludzi niepotrzebnie robiło kompletne swapy na większe heble, podczas gdy wystarczyło wymienić tylko wężyki i voilà :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dodam pare groszy od siebie.

Od soboty jeżdżę na setupie 320/30 z przodu - seryjnie były 288/25 i muszę przyznać, że hamuje się o niebo lepiej niż w serii.

Fakt, ze A6 jest troszkę cięższa niż A4 B6, dlatego postanowiłem wykonać zmiany w heblach - nie żałuję.

Co do kwestii płynu. Pół roku temu wlałem do siebie ATE SL i niestety przy seryjnych heblach, po tym pół roku, miałem wodę w układzie ... przeszedłem na ATE typ 200.

Nie trzeba być piratem drogowym, żeby korzystać z hebli na maksa, każdy wie jak ludzie jeżdżą po autostradach, niech Ci wyskoczy jakiś palant na lewy pas - hamowanie awaryjne gwarantowane.

Zmieniam temat.

Polecacie na tył 288/12 z heblami od A4 B7.

Czy taki setup podejdzie na TYLNĄ BELKĘ do A6 C5 ?? Pytam, ponieważ spotkałem się z opiniami, że to nie podejdzie.

Ktoś robił taki upgrade w A6 C5 FWD ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeyerBrown, gdyby z wezy w oplocie był taki zysk przy 312/255 to fabryka by je założyła bo jest to tansze niż zmiana zacisków, tarcz i klocków na większe. To jedynie moja teoria, ale jak pokazuje dieselgate to koncerny bardzo dbają o finanse.

Co innego siła hamowania wynikająca z większe powierzchni klocka i tarczy o większe średnicy, która przekłada się na ramie z jakim działa siła, a co innego pojemność cieplna układu i odporność na przegrzewanie.

jako dygresję zacznę inny temat licząc, że go pociągniecie a mianowicie czy ktoś z Was zwracał uwagę na pomiar siły hamowania na przeglądzie okresowym? Ja sobie zapisałem wartości i nawet jakies foty zrobiłem podczas przeglądu z moich 312/255. Zaraz po zmianie na 320/288, które leżą mi i się kurzą zrobie taki sam pomiar na tej samej stacji.

Czy ktoś z was może zna wartości ze swoich pomiarów. Po cichu liczę, że BayerBrown podjedzie i zmierzy to na swoich 345/300. Mogłbym Cie o to prosić z jakimiś fotkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł! Generalnie przegląd wychodzi mi dopiero w grudniu, ale... :wink:

Właśnie dumam nad tym czy jeśli moje opony 225 nie wpadają w poślizg i nie załącza się ABS (tzn. przy ekstremalnym hamowaniu - z nosem w szybie - w końcu opona zrywa przyczepność z podłożem, ale to dzieje się dosłownie tuż przed zatrzymaniem, w ostatniej sekundzie hamowania) to czy szersza opona da mi poprawę hamowania w takich codziennych sytuacjach drogowych *** (gdzie nie dochodzi do załączenia ABS-u) i byłaby lepszą inwestycją niż hamulce z większymi tarczami... :mysli:

Pomijam tutaj wpływ szerszej opony na komfort jazdy po polskich drogach...

Ja widać rodzi się tu kolejne pytanie - czy lepsze jest montowanie szerszej opony (np. 245) czy większego hebla (np. 345/300), opartego na zwykłych tarczach i klockach?

Punktem odniesienia niech będzie opona o szerokości 225mm z półki UHP (ultra high performance) oraz hamulce 320/288 na seryjnych komponentach.

Moim zdaniem to drugie. Ale czekam na opinie expertów :D

BTW. Jakby nie patrzeć to w obu przypadkach dochodzi do zwiększenia masy nieresorowanej...

Tak, tak - wiem, że najlepsze jest połączenie opony 245 i hamulców S4... ale pragnę wszystkich poinformować, że Kolumb już 500 lat przed Wami odkrył Amerykę :kox:

*** a to już w takich codziennych sytuacjach drogowych odczuwam realną poprawę hamowania na obecnym zestawie w por. do fabrycznego, choć mój rozmówca wciska mi tezę, że z jego ogromnego doświadczenia wynika, że nie ma takiej opcji :hi:


BeyerBrown, gdyby z wezy w oplocie był taki zysk przy 312/255 to fabryka by je założyła bo jest to tansze niż zmiana zacisków, tarcz i klocków na większe.

Czytając wypowiedzi zwolenników oplotu mam wrażenie, że jest inaczej... ale czekam na zajęcie stanowiska w sprawie o którą pytałem wyżej :)

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bayerek to moze i masz ale z fizyka to chyba probelmy. Pomysl w jakich sytuacjach wlacza sie abs, ogarnij dzialanie tego prostego systemu i sam sobie odpowiesz na pytanie czy zwiekszajac tarcie problem rozwiazesz czy moze "problem" pogorszysz. Abs jest chyba po to zeby sie zalaczal kiedy trzeba. Jak to dla Ciebie problem to go calkiem wylacz i bedziesz mial spokoj.

Twoje zdanie co do opon szerszych nikogo nie interesuje, liczy sie w fizyka, a jak twoje zdanie jest niezgodne z zasadami fizyki to zaloz lepiej partie polityczna bo te brednie moza tylko na spotach wyborczych opowiadac.

Wampir mam dwa ideantyczne autka z heblami 312/256 oraz 334/312, bede wkrotce na stacji to podam Ci dokladne pomiary i bedziesz mogl sobie porownac

E9matic najlepiej zaloz tarcze wentylowana na tyl 300x22 lub 330x22, tylko na takie trzeba miec w miare mocny przod. Swap mozna zrobic z fajnymi zaciskami na duzym tloczku, ale na to chetnych raczej nie ma. A6 ciezka buda, a malo osob kuma ze zestaw hebli ktory w aucie 1200kg robi szal, w 1500kg hamuje juz normalnie, a w 1800kg beznadziejnie. Wampir napisal pojemnosc cieplna jedno, sila hamowania drugie. Mozna miec ogromna sile hamowania na jeden raz a po kilku razach jest kibel bo pojemnosc cieplna jest niska. Przydklad s4 jednotloczek z tarcza 345, zrobili tani badziew bo ciac koszty trzeba bylo i zamiast zrob toz glowa i zalozyc 4 tloczki brembo na duzym klocku to zrobili jednotloczka ktory po kilku hamowaniach nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doktorze Fizyki, odpowiedz mi na trzy proste pytania:

1. Czy lepsze jest montowanie szerszej opony (np. 245) czy większego hebla (np. 345/300), opartego na zwykłych tarczach i klockach?

Punktem odniesienia niech będzie opona o szerokości 225mm z półki UHP (ultra high performance) oraz hamulce 320/288 na seryjnych komponentach.

BTW. Jakby nie patrzeć to w obu przypadkach dochodzi do zwiększenia masy nieresorowanej...

2. Jak to się dzieje, że odczuwam, iż moje większe hamulce hamują lepiej podczas zwykłej (dla Ciebie emeryckiej) jeździe w porównaniu do tego co miałem?

3. Czy jestem w stanie zagotować płyn w mieście podczas normalnej (dla Ciebie emeryckiej) jazdy?


Tam wyżej było jeszcze jedno moje pytanie do Ciebie, ale najwidoczniej nie zauważyłeś je, bo blask Twojej zaje...istości go przyćmił...



Przydklad s4 jednotloczek z tarcza 345, zrobili tani badziew bo ciac koszty trzeba bylo i zamiast zrob toz glowa i zalozyc 4 tloczki brembo na duzym klocku to zrobili jednotloczka ktory po kilku hamowaniach nie istnieje.

Któryś z expertów pisał tu kiedyś, że ten jednotłoczek z S4 hamuje podobnie jak wielotłok z Q5 i jedyna różnica pomiędzy nimi jest taka, że te drugie mają lżejsze zaciski... ale nikogo nie chcę wywoływać do tablicy, niech sam obroni swoje zdanie :decayed:



Abs jest chyba po to zeby sie zalaczal kiedy trzeba. Jak to dla Ciebie problem to go calkiem wylacz i bedziesz mial spokoj.

Gdzie ja napisałem, że mam z nim problem i, że mi przeszkadza?? O ludzie... :kox:


ABS to w dużym skrócie du..pochron i najlepiej by było gdyby nigdy nie dochodziło do uślizgu kół (= jego zadziałania)... ale nikt rozsądny opon szerokości walca drogowego nie założy w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jak będziecie mieli wyniki pomiarów to dajcie znać. Może się je wrzuci gdzieś na początek.

Przepychanek oponiarsko-przewodowych ciag dalszy :D

Dzisiaj przegonimy "Klan", a jutro "Mode na sukces".

Kolejna moja teoria. Wszystkie części wysokiej jakości jak hamulce, przewody, opony UHP przydają się najbardziej w sytuacjach ekstremalnych. Nie rozumiem po co licytować się która kombinacja lepszej części z gorszą (hamulca/opony/przewodu/oplotu) będzie bardziej trafiona od innej kombinacji. Może się zdarzyć, że ekstremum dla jednej części, które nigdy się nie wydarzyło, wydarzy się nagle raz. Chce ktoś teraz wyliczać prawdopodobieństwo jego wystąpienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Odpowiedz jest prosta - to zalezy

Jezeli jezdzisz jak emeryt to przy niskich predkosciach lepszym i tanszym rozwiazaniem bedzie zalozenie 245 zamiast 225.

Jezeli jezdzisz z duzymi predkosciami to lepiej zalozyc lepsze heble przy takiej samej szerokosci gumy.

Jezeli jedzisz szybko i agresywnie lepiej zalozyc wieksze heble i szersze opony.

2. To Twoje odczucie to wieksze ramie przez co inna sila (mniejsza) jest potrzebna do zatrzymania tarczy, wiec przy tej samej sile nacisku latwiej zatrzymac tarcze oddalajac zacisk od srodka tarczy, lepsze hamowanie a Ty odczuwasz to jakbys zalozyl inne lepsze heble. Standardowy przyklad to wymiana we wszystkich vagach 5x100 ori tarczy z 288x25 na 312x25 na tym samym zacisku i innym jarzmie nagle kazdy odczuwa mega poprawe heh.

3. Ty nie jestes w stanie plynu zagotowac w miescie, co wiecej pewnie wode jakbys tam wlal tez bys nie zagotowal, ale o tym pisalem juz kilka razy wiec zapamietaj sobie, zapisz czy cos? Oplot i dobry plyn nie dla Ciebie. Wydasz tylko kase a nie odczujesz zadnej roznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1.

Taniej? :)
Liczone na kolanie:
komplet nowych, szerszych (= cięższych!) opon takich jakie mam (Pirelli PZERO) - 635x4 = 2540zł
Cenę szerszych (również cięższych!) felg nie liczę, bo od biedy można by naciągnąć szerszy laczek na felgę przystosowaną pod oponę 225... choć będzie to i tak średnio leżało.
Cena zestawu 345/300: ok. 2000-2200zł (nowe klocki + nowe tarcze + zregenerowane zaciski).

Tak, wiem, że część kosztów można odzyskać sprzedając stare opony... stare hamulce też można opchnąć :hi:

Lepiej?

Pod jakim względem?

Bo większa przyczepność (tarcie)? OK, zgoda.

Ale nie mów mi, że będzie niższa masa nieresorowana (o której to sam wcześniej wspomniałeś), bo szersza opona=większa masa, a hamulce S4 względem 320/288 różnią się (biorąc w ocenę ich ciężar) niewiele większymi tarczami +ciut dłuższymi jarzmami. Zaciski mają niemal praktycznie tę samą wagę.
Tak więc dla rzetelności swojej teorii podaj mi masę wszystkich tarcz z kompletu S4, potem zsumuj masę tarcz z kompletu referencyjnego (320/288) a następnie porównaj masę czterech opon referencyjnych (225) i szerszych (245)... summa summarum o ile to będzie cięższe/lżejsze by drzeć szaty (nad masą nieresorowaną) niczym Rejtan, hmmm?

No i jaka to będzie różnica wyrażona w procentach (masa większych tarcz vs. masa większych opon)?

Wolę jednak większe hamulce, nie zawsze jeżdżę jak emeryt... tak, wiem, że dla Ciebie to niepojęte, że też potrafię rozpędzić się do prędkości powyżej 60km/h :grin:

Ad. 2


Standardowy przyklad to wymiana we wszystkich vagach 5x100 ori tarczy z 288x25 na 312x25 na tym samym zacisku i innym jarzmie nagle kazdy odczuwa mega poprawe heh.

Lubię to wrażenie, że jest poprawa w hamowaniu. A co sądzą o tym inni? Może ktoś się wypowie... czy to złudna czy realna poprawa?

Ad. 3

W końcu doszliśmy do porozumienia, choć wcześniej miałeś ciut odmienne stanowisko w tej kwestii... ale już mniejsza o szczegóły.

Pytanie - te jednotłoki z S4 to na serio badziew przy wielotłoczku Brembo (z tarczą o podobnej średnicy)? Przeglądając ten wątek, kiedyś padło stwierdzenie, że hamują porównywalnie... :whistling:


Qrw* jaki tu śmietnik :-o przecież to już jest nudne

Bez przesady, jeśli pominąć deprecjonowanie oponenta (zwroty typu: "Bayerku...") i przepychanki kto jest większą mastą-kastą-sensei na ulicy to można sporo się dowiedzieć co ma do powiedzenia nowy hamulcowy expert na tym forum :hi:



Wszystkie części wysokiej jakości jak hamulce, przewody, opony UHP przydają się najbardziej w sytuacjach ekstremalnych.

Racja, wspomniałem, że opona jest UHP, bo do tej klasy zaliczają się formalnie moje Pirellki. A to czy się u mnie marnują czy nie, to kwestia tak samo dyskusyjna jak to czy wykorzystuję pełen potencjał silnika V6 czy może wystarczyłby mi w zupełności 1.6 105KM :wink:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie krótka piłka:

-aktualnie standardowe hamulce 288mm tarcze prawie nowe, klocki zresztą też - zaczęły bić po roku

-kolega z forum opycha 312mm jarzma+zaciski+zaślepki+śrubki

-dorzucę tarcze textara 312mm z klockami z czujnikiem

Co sądzicie o tym pomyśle ? Na 288mm się fest zawiodłem (delikatny dzwonik w lutym tego roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Panowie krótka piłka:

-aktualnie standardowe hamulce 288mm tarcze prawie nowe, klocki zresztą też - zaczęły bić po roku

-kolega z forum opycha 312mm jarzma+zaciski+zaślepki+śrubki

-dorzucę tarcze textara 312mm z klockami z czujnikiem

Co sądzicie o tym pomyśle ? Na 288mm się fest zawiodłem (delikatny dzwonik w lutym tego roku)

Moim zdaniem gra nie warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż 320/288 do normalnej jazdy są w pyte.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa-trzy posty wyżej padła już nt. odpowiedź, prosto od experta:


2. To Twoje odczucie to wieksze ramie przez co inna sila (mniejsza) jest potrzebna do zatrzymania tarczy, wiec przy tej samej sile nacisku latwiej zatrzymac tarcze oddalajac zacisk od srodka tarczy, lepsze hamowanie a Ty odczuwasz to jakbys zalozyl inne lepsze heble. Standardowy przyklad to wymiana we wszystkich vagach 5x100 ori tarczy z 288x25 na 312x25 na tym samym zacisku i innym jarzmie nagle kazdy odczuwa mega poprawe heh.

Ja Jego słowa rozumiem tak: poprawa jest... ale samopoczucia :decayed:

Acz ja się pytałem o różnicę pomiędzy 312 a 345... taki tam szczegół :wink:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ale ja nie chcę wydać za dużo pieniędzy :) albo kupuję zestaw klocki+tarcze 288mm i zakładam jak jest albo dokładam ok 275zł + za montaż zacisków i mam na przodzie 312mm (klocki i tarcze kupuję osobno). Tylko czy warto bo jak mam znowu po roku mojej powolnej jazdy się wk***iać że mi pogięło tarcze przy jednym czy dwóch ostrych hamowaniach to mnie trafi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie montuj aby 312mm a tym bardzej za prawie 300zł :facepalm: Albo 320mm albo zostań przy 288mm. Jak chesz mam kpl 320mm. Całość wyjdzie około 700zł :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do założenia 312 potrzebujesz :

Tarcze, klocki, jarzma.

Zaciski zostają te, które masz.

Żeby Ci się nie krzywiły tarcze, proponuje wyczyścić na "lustro" piasty a przede wszystkim sprawdzić czy nie maja bicia.

Edit : Wandej, jeszcze kwestia na jakich felgach kolega jeździ, bo wydatek moze sporo wzrosnąć :)

Edytowane przez e9matic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 oryginalne z B8 (zerknijcie na profil).
Wandej - 700pln u Ciebie cały zestaw z nowymi klockami i tarczami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...