konus Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 Kowi co do t5 to wątpię ze będzie walić przebiegi nie generujac kosztów. Lepiej kupic t4 na wypasie a resztę kasy przepic. Nawet niedawno był poruszany ten temat na forum .
Kowi87 Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 U mnie generuje kilometry i nie robiąc kosztów jedynie:spalanie 6L na full obciążeniu i olej co 10k.Dynamika znacznie lepsza(oczywiście bez robali).Co do robali temat dawno temu przerabiany nie którę się poddają a nie które mniej,ale co z rezerwą silnika ale to już inny dział od tego. krzysiek jakbym nie był modem na [moja A4] to bym nie wiedział o twoich przygodach ostatnich z autem, tak wiec chodzi mi własnie o ten fakt robienia hydraulliki, którą jak juz tutaj wczesniej pisałem każdy uzytkownik 2,5 przerobi w swoim zyciu jeśli zdecyduje sie na to auto dłużej niz sezon:wink: po przygodach z francuzami i mercedesem vito nie chce kolejnej miny tylko prosty silnik którego jest w stanie średnioogarniety mechanik bez kompa naprawic od ręki, to auto ma zarabiać na siebie a nie tłuc sie od magika do magika bo którys nie wiedział jak naprawiać nie ma czasu na błedy A skoro 2,5 w T5 i T4 to to samo to mnie cieszy ten fakt:wink: ---------- Post dopisany at 23:23 ---------- Poprzedni post napisany at 23:21 ---------- Kowi co do t5 to wątpię ze będzie walić przebiegi nie generujac kosztów. Lepiej kupic t4 na wypasie a resztę kasy przepic. Nawet niedawno był poruszany ten temat na forum . to też własnie próbuje wdrożyć w zycie z tym T4, ma być poprostu ładowne auto z debiloodpornym silnikiem, a np. 1,9 takim jest:wink:
konus Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 Albo 2.4 r5 choć słabo to idzie ale 2 tony załadunku ciągnie nieźle
ŁYSY44 Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 Kowi co do t5 to wątpię ze będzie walić przebiegi nie generujac kosztów. Lepiej kupic t4 na wypasie a resztę kasy przepic. Nawet niedawno był poruszany ten temat na forum . Kolega ma rację , mam znajomego który pracował na warsztacie i te T5 stale się pier... sam jeździłem T5 z 2,5 tdi i nie powiem bo fajnie chodzi , ale jeśli idzie o niezawodność to daleko do T4 przy tym 2,5 dwa razy skrzynię wyciągałem a znam gościa nie daleko mnie który mam T4 i nakulane około 800000km i od czasu jak z niemiec przytargał to z silnikiem nie miał poważniejszej awarii
Banan Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 U mnie generuje kilometry i nie robiąc kosztów jedynie:spalanie 6L na full obciążeniu i olej co 10k.Dynamika znacznie lepsza(oczywiście bez robali).Co do robali temat dawno temu przerabiany nie którę się poddają a nie które mniej,ale co z rezerwą silnika ale to już inny dział od tego. krzysiek jakbym nie był modem na [moja A4] to bym nie wiedział o twoich przygodach ostatnich z autem, tak wiec chodzi mi własnie o ten fakt robienia hydraulliki, którą jak juz tutaj wczesniej pisałem każdy uzytkownik 2,5 przerobi w swoim zyciu jeśli zdecyduje sie na to auto dłużej niz sezon:wink: po przygodach z francuzami i mercedesem vito nie chce kolejnej miny tylko prosty silnik którego jest w stanie średnioogarniety mechanik bez kompa naprawic od ręki, to auto ma zarabiać na siebie a nie tłuc sie od magika do magika bo którys nie wiedział jak naprawiać nie ma czasu na błedy A skoro 2,5 w T5 i T4 to to samo to mnie cieszy ten fakt:wink: ---------- Post dopisany at 23:23 ---------- Poprzedni post napisany at 23:21 ---------- Kowi co do t5 to wątpię ze będzie walić przebiegi nie generujac kosztów. Lepiej kupic t4 na wypasie a resztę kasy przepic. Nawet niedawno był poruszany ten temat na forum . to też własnie próbuje wdrożyć w zycie z tym T4, ma być poprostu ładowne auto z debiloodpornym silnikiem, a np. 1,9 takim jest:wink: Ale 2.5 w T4 i T5 to nie to samo pisałem wcześniej - w T4 jest na pompie rotacyjnej , w T5 to taki wynalazek już pompowtryski , rozrząd na kołach zębatych - poszukaj w necie o silniku AXD
KrzysiekA4 Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 tą wymianę zrobiłem bez awarii lub drastycznej potrzeby wymiany nadal części można włożyć i auto będzie na tym chodzić,zrobiłem to pod robaka:grin:.Ta "przygoda" była na moje widzi mi się,stare części nadal trzymam bo nadają się do użytku(wymieniając wałki bez hydro dla mnie:thumbdown:) ---------- Post dopisany at 00:08 ---------- Poprzedni post napisany at 00:03 ---------- Mogę Ci je wysłać do oceny jak chcesz:grin:
Duch^ Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 Tak jest 2.5tdi to super silnik i tylko ciekaw jestem dlaczego je próbowali poprawiać i niby poprawili i dalej w pogonkę ten silnik to istna tragedia nie piszę już tam bo denerwuje człowieka jak ktoś piszę że to dobra jednostka a do dobrej jest jej daleko i to kropka. Spoko jak ktoś ma grubą kasę na wydanie żeby jak się zj**ie i po naprawie to chodziło dłużej to ok tylko żeby nie marudzili dla mechaników oOOO a dlaczego tak drogo skąd ja tyle kasy wezmę człowieku!? Odpowiedz jest prosta na cholerę takie coś kupowałeś skoro hybdrauilka w 2.5tdi to znana od "wieków" sprawa a po zdjęciu pokrywy głowica to góra wygląda jak by zrobili to specjalnie żeby podreperować koszta serwisu jak o się ma w innych markach??? nie chcę marudzić ale nie chcę żeby komuś wmawiano że 2.5 jest chodziarz w 1/4 tak udaną konstrukcja jak 1.9 tdi produkowanych w tych samych latach bo padnę ze śmiechu:naughty: Wole mieć 1.9 tdi nawet na pd i śmiało wrzucać nowy soft i zasuwać pięknie lepiej jak 2.5tdi za naprawdę nie dużą kasę i w najgorszym przypadku zregenerować pompki + wstawić JEDEN wałek nowy niż pakować pogrom kasy w 2.5 w remont głowicy który ma ich aż 4 +x2 innych spraw Ci którzy nie mieli jeszcze problemu z hydrauliką powiem szczerze spokojnie mam nadzieję że oszczędności z lania ropy się odłożyły. Żałuje że musiałem pisać aż tak na swoim jednym z ulubionych for..
Arturoo Opublikowano 10 Marca 2014 Opublikowano 10 Marca 2014 2,5 nie jest ooszczędne pod żadnym względem .........także na ropie nie da się oszczędzić
KrzysiekA4 Opublikowano 10 Marca 2014 Opublikowano 10 Marca 2014 Ile ludzi tyle opinii,ja jestem zadowolony z tego silnika mimo jego wad.Chyba że się rozpadnie na pół na środku drogi:grin:
ivan1977 Opublikowano 10 Marca 2014 Opublikowano 10 Marca 2014 Ja jak na razie też jestem zadowolony a jak sie rozpiz*zi to będę wtedy debatował dlaczego ten silnik jest taki zły
KrzysiekA4 Opublikowano 10 Marca 2014 Opublikowano 10 Marca 2014 Tak jest 2.5tdi to super silnik i tylko ciekaw jestem dlaczego je próbowali poprawiać i niby poprawili i dalej w pogonkę ten silnik to istna tragedia nie piszę już tam bo denerwuje człowieka jak ktoś piszę że to dobra jednostka a do dobrej jest jej daleko i to kropka. Spoko jak ktoś ma grubą kasę na wydanie żeby jak się zj**ie i po naprawie to chodziło dłużej to ok tylko żeby nie marudzili dla mechaników oOOO a dlaczego tak drogo skąd ja tyle kasy wezmę człowieku!? Odpowiedz jest prosta na cholerę takie coś kupowałeś skoro hybdrauilka w 2.5tdi to znana od "wieków" sprawa a po zdjęciu pokrywy głowica to góra wygląda jak by zrobili to specjalnie żeby podreperować koszta serwisu jak o się ma w innych markach??? nie chcę marudzić ale nie chcę żeby komuś wmawiano że 2.5 jest chodziarz w 1/4 tak udaną konstrukcja jak 1.9 tdi produkowanych w tych samych latach bo padnę ze śmiechu:naughty: Wole mieć 1.9 tdi nawet na pd i śmiało wrzucać nowy soft i zasuwać pięknie lepiej jak 2.5tdi za naprawdę nie dużą kasę i w najgorszym przypadku zregenerować pompki + wstawić JEDEN wałek nowy niż pakować pogrom kasy w 2.5 w remont głowicy który ma ich aż 4 +x2 innych spraw Ci którzy nie mieli jeszcze problemu z hydrauliką powiem szczerze spokojnie mam nadzieję że oszczędności z lania ropy się odłożyły. Żałuje że musiałem pisać aż tak na swoim jednym z ulubionych for.. Chłopie a jeździj sobie swoim traktorem o nawet 5 razy lepszym:wink:(bezawaryjności oczywiście) Jeśli ktoś szuka po omacku(lub wie lepiej od mechanika) to tak można wydać grubą kasę.Mając porządnego fachowca(który choć trochę umie czytać książkę i potrafi to przełożyć na motorownie)nie ma obawy że coś się podzieje.Bez szukania "magików"(co skroją jak za zboże),nie róbmy z tego F1:polew: Co do hydro temat znany od dwóch dekad:wink:i firma INA już coś od dawna ma,na przeciw temu problemowi:grin:,(głównym problemem był olej long life,wymiana oleju w tym silniku jest ważna,chodzi właśnie o słabe smarowanie:kwasny:zapchana "szmaciana odma"itp) Wmawiać możesz co chcesz:wink:na tamte lata konstrucyjnie auto przewyższało inne silniki(z innych koncernów)nawet "głupią 6 biegową skrzynią"nadbieg miażdży:wink:nowatorskie ułozenie V w dieslu(wyścigi z BMW),oczywiście nie obyło się bez błedów(gdy się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy)i tak powstała fama o 2.5TDI wałki hydro itp gdzie połowa tutaj opisujących nawet nie widziała co siedzi pod deklami i co z czym się gryzie ale znajomy widział i 12k wydał. Wrzucić softa można ale czy przy mojej serii(przy tych samych koniach) będziesz miał to samo spalanie i wyżyłowanie silnika?? Mała prośba jeśli ma ktoś "opluwać" ten silnik to niech to robi ktoś co miał z nim doczynienia a nie od teoretyków co znajomy miał
bajowsado Opublikowano 10 Marca 2014 Opublikowano 10 Marca 2014 Ja znowu słyszałem, że kolega wydał na 1.9 tdi 10k drugi 15 a czwarty 4. Czyli mogę powoli siać famę o wadliwości 1.9... Co prawda tak nie było, ale tak robią pozostali o 2.5. Ja użytkuję ten silnik może krótko bo zaledwie rok, ale po za usterką pompy w baku, no i zapowietrzonym filtrem paliwa (przez co miałem wiele problemów z odpalaniem itp) nic się nie zepsuło a frajda z jazdy jest bardzo fajna.
Kowi87 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 Nie robcie z tego silnika gwiazdy bezawaryjnosci, bo nia nie jest nie byl i nie bedzie, nie wmawiajcie rowniez ze to wina oleju, arturo napisal prawde w tym watku, a najdluzej ma to auto. Kazdy kto ma to dluzej niz sezon bedzie mial doczynienia z grubsza naprawa. Co do 1,9 jest silnikem debiloodpornym mozna nie wymieniac oleju a i tak bedzie jeździł
KrzysiekA4 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 Nie robcie z tego silnika gwiazdy bezawaryjnosci, bo nia nie jest nie byl i nie bedzie, nie wmawiajcie rowniez ze to wina oleju, arturo napisal prawde w tym watku, a najdluzej ma to auto. Kazdy kto ma to dluzej niz sezon bedzie mial doczynienia z grubsza naprawa. Co do 1,9 jest silnikem debiloodpornym mozna nie wymieniac oleju a i tak bedzie jeździł "Gwiazdy bezawaryjności" ja bynajmniej nie miałem w zamiarze robić ale nie dam tutaj ją od razu gnoić że to najgorsza konstrukcja itp.Wozi mnie i to jest najważniejsze i dalej by woził jeżeli bym wymienił sam rozrząd(wałki nadal mam schowane z hydro w razie w)według mnie różne sytuację są spowodowane zaniedbaniem auta:wink: Może to i prawda że nowy nabywca będzie miał doczynienia z drogą naprawą(to ryzyko może byc z każdym silnikiem). Artur nadal nią jeździ i chyba już nie wkłada bynajmniej na grubsze naprawy(nie sledze jego watku i nie jestem modem na "moja a4") i jak piszesz że długo czy najdłuzej jeżdzi to już swoje z niej odjeżdził i dawno by "padaczkę" pogonił
Kowi87 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 jak sie zacznie modzić albo zrobi sie generalny remont który przekroczy załozenia to niechce sie sprzedawać auta, bo wydaje sie to nie opłacalne "po cos go naprawiałem, wiec teraz wypadało by jeździć" no chyba że naprawe robiło sie na celu by pogonić auto, to wtedy nie żal, bo jest świadomośc co tam siedzi:decayed:
KrzysiekA4 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 No ale jest wadliwy więc nadal generuje koszty??czy już jak się zrobi co potrzeba jeżdzi:wink:i wtedy faktycznie żal sprzedać:decayed:bo wiesz co siedzi i jak było wsadzone:wink:to pozostaje wydać 300zł na 10k na olej:naughty:
Kowi87 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 No ale jest wadliwy więc nadal generuje koszty??czy już jak się zrobi co potrzeba jeżdzi:wink:i wtedy faktycznie żal sprzedać:decayed:bo wiesz co siedzi i jak było wsadzone:wink:to pozostaje wydać 300zł na 10k na olej:naughty: gorzej jak auto robi w pół roku 20tys:wink:
ivan1977 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 "Bezawaryjny" napewno nie jest każda motorownia ma jakieś wady choć nie zawsze przyjdzie właśnie nam trafić na złoma miałem kilkanaście aut jak nie kilkadziesiąt i najmniej awaryjny był F20z1 w Accordzie więc twierdzenie że silnik taki a taki jest nie do zajechania jakoś do mnie nie przemawia nawet debiloodporny 1.9 da sie zarżnąć pózniej sprzedać napaleńcowi i wtedy jestem ciekaw jego opini czy ten motor jest nie do zaje....nia nikt tu moim zdaniem nie upiera sie że 2.5 to silnik wybitnie trwały nie psujący się i do tego tani w naprawach ale dlaczego są ludzie którzy kupili auto z tym silnikiem zapewne z niewiedzy:grin:
malymoto Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 Ja robię 60 tys rocznie i jakoś nie narzekam zrobiłem rozrząd i osprzęt plus uszczelnienie prawie całego silnika jeśli ktoś nie umie zadbać o silnik to 1.9 też da radę zajeździć wbrew pozorom 2.5 wcale nie jest taki zły ale zaraz znowu się zacznie a to spalanie a to drogie części itd . Trzeba poprostu dbać o to co się ma z racji przebiegu i niedbalości poprzednich użytkowników 2.5 tak się dzieje tak jak to mówię najgorszym wrogiem audi jest jego poprzedni właściciel :mad:
Kowi87 Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 Ja robię 60 tys rocznie i jakoś nie narzekam zrobiłem rozrząd i osprzęt plus uszczelnienie prawie całego silnika jeśli ktoś nie umie zadbać o silnik to 1.9 też da radę zajeździć wbrew pozorom 2.5 wcale nie jest taki zły ale zaraz znowu się zacznie a to spalanie a to drogie części itd . Trzeba poprostu dbać o to co się ma z racji przebiegu i niedbalości poprzednich użytkowników 2.5 tak się dzieje tak jak to mówię najgorszym wrogiem audi jest jego poprzedni właściciel :mad: w tym jest 50% nieszczęścia:decayed:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się