LPG do mojego auta czy jest sens?

[azure]

Jak jesteś w stanie wyczuć 5KM różnicy to szacun

[Emejcz]

Jak używasz intensywnie auta we wszystkich zakresach obrotów to jesteś w stanie wyczuć różnicę pb/lpb. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego raczej.

Według mnie to nawet nie tyle czuje się spadek mocy co moment na gazie jest niższy, ale nie robiłem takich testów i to tylko moje przypuszczenie.

[tom5151]

Jak używasz intensywnie auta we wszystkich zakresach obrotów to jesteś w stanie wyczuć różnicę pb/lpb. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego raczej.

Według mnie to nawet nie tyle czuje się spadek mocy co moment na gazie jest niższy, ale nie robiłem takich testów i to tylko moje przypuszczenie.

Dokladnie tak, jakby moment byl mniejszy! Ale zrobilem juz 5kkm w miesiac na gazie, dzisiaj pojechalem na pierwszy przeglad i powiem tak: auto jednak nie stracilo mocy(240kmh na plaskim wycisnela) mieszanka jest bogata, pali 12l lub wiecej, wszystko super chociaz taki lekki zapach gazu unosi sie czasami, niesamowicie przyjemne jest robienie 500km za 90zl ale tez nagle zaczely sie dziwne rzeczy takie jak bucząca pompa czy jakies dziwne olejowe bąki rano :/nie wiem czy to wina gazu czy moze np rozrzad zle zlozylem, narazie pojezdze i sprawdze co i jak. Tak czy inaczej dobrze zalozony gaz jest spoko i daje swobode poruszania sie ale gdyby byloby mnie stac na PB to na pewno nie wlozylbym gazu, po co sie czasami wkurzac i myslec o regulacjach itp.

[donalex]

Jak używasz intensywnie auta we wszystkich zakresach obrotów to jesteś w stanie wyczuć różnicę pb/lpb. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego raczej.

Według mnie to nawet nie tyle czuje się spadek mocy co moment na gazie jest niższy, ale nie robiłem takich testów i to tylko moje przypuszczenie.

Dokladnie tak, jakby moment byl mniejszy! Ale zrobilem juz 5kkm w miesiac na gazie, dzisiaj pojechalem na pierwszy przeglad i powiem tak: auto jednak nie stracilo mocy(240kmh na plaskim wycisnela) mieszanka jest bogata, pali 12l lub wiecej, wszystko super chociaz taki lekki zapach gazu unosi sie czasami, niesamowicie przyjemne jest robienie 500km za 90zl ale tez nagle zaczely sie dziwne rzeczy takie jak bucząca pompa czy jakies dziwne olejowe bąki rano :/nie wiem czy to wina gazu czy moze np rozrzad zle zlozylem, narazie pojezdze i sprawdze co i jak. Tak czy inaczej dobrze zalozony gaz jest spoko i daje swobode poruszania sie ale gdyby byloby mnie stac na PB to na pewno nie wlozylbym gazu, po co sie czasami wkurzac i myslec o regulacjach itp.

Jechałeś na LPG 163 konnym samochodem 240km/h ?

[Emejcz]

Choć nie jest to naturalne to jest to możliwe, ja jechałem swoim 150konnym AEB 235, nie wiem, może wiatr wiał wtedy mocno w tył.

Obecnym mam ponad 180KM i jechałem niecałe 240.

[pulpecik]

Pozostaje kwestia dokładności wskazań. Ja wolę jednak się opierać na nawigacji chociaż wiadomo -musi mieć chwilę do ustabilizowani wskazań i musi być płasko(różnice wskazań kątowych, acz często pomijalne).

Co ciekawe np. w124 o maksymalnej fabrycznie 185 na gazie(BLOS) poleciał mi po płaskim 193, a licznik pokazywał 189...Ale to tak ogólnie jako ciekawostka.

Wiele zależy od jakości gazu, u nas nie ma on normy paliwowej, a techniczną więc założeń nie spełnia co pokazywały nie raz kontrole.

Jednak cóż z tego, że liczba oktanowa wychodziła jak na benzynie(kilka lat temu po sprawdzeniu ŻADNA stacja nie miała gazu w jakości "paliwo"), skoro nie podlega to żadnej karze. Gaz jest cierniem w oku lobbystów i koncernów, mało kogo obchodzi jego jakość jako paliwa. Ma mieścić się w normie technicznej. Ból tyłka o akcyzę.

Miałem erę benzyn, diesli. Od wielu już lat tylko na benzyna+LPG.

Sekwencja albo BLOS -innych rozwiązań od lat nie uznaję. Jak ma się pojęcie o takim zasilaniu(a przy obecnym poziomie usług w PL wciąż trzeba je mieć) i wie na co uwagę zwracać to można bujać np. zagazowanym autem z wtryskiem elektromechanicznym bez problemów.

[tom5151]

Jak używasz intensywnie auta we wszystkich zakresach obrotów to jesteś w stanie wyczuć różnicę pb/lpb. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego raczej.

Według mnie to nawet nie tyle czuje się spadek mocy co moment na gazie jest niższy, ale nie robiłem takich testów i to tylko moje przypuszczenie.

Dokladnie tak, jakby moment byl mniejszy! Ale zrobilem juz 5kkm w miesiac na gazie, dzisiaj pojechalem na pierwszy przeglad i powiem tak: auto jednak nie stracilo mocy(240kmh na plaskim wycisnela) mieszanka jest bogata, pali 12l lub wiecej, wszystko super chociaz taki lekki zapach gazu unosi sie czasami, niesamowicie przyjemne jest robienie 500km za 90zl ale tez nagle zaczely sie dziwne rzeczy takie jak bucząca pompa czy jakies dziwne olejowe bąki rano :/nie wiem czy to wina gazu czy moze np rozrzad zle zlozylem, narazie pojezdze i sprawdze co i jak. Tak czy inaczej dobrze zalozony gaz jest spoko i daje swobode poruszania sie ale gdyby byloby mnie stac na PB to na pewno nie wlozylbym gazu, po co sie czasami wkurzac i myslec o regulacjach itp.

Jechałeś na LPG 163 konnym samochodem 240km/h ?

Sprawdzę kiedyś z nawigacją czy GPS bo możliwe że te 10km/h na liczniku to błąd ale od zawsze ten samochód zadziwiał mnie v-maxem. 230 na prostej zawsze pójdzie. A co do gazu to pali mi go dużo ale dzięki temu nie ma żadnej różnicy w mocy. Teraz tylko sie zastanawiam czy gaz mógł mi coś zrobić z popychaczami bo ostatnio jak troche jej wstawiłem to zaczęły cykać na 3cim cylindrze :/ tak samo było jak zdjąłem pokrywe i auto stało tak przez noc. Przy normalnej jeździe jest cisza.

[pulpecik]

Teraz tylko sie zastanawiam czy gaz mógł mi coś zrobić z popychaczami bo ostatnio jak troche jej wstawiłem to zaczęły cykać na 3cim cylindrze :/

Ty jej wstawiłeś, a popsuł gaz -spoko, bardzo popularny tok myślenia w Polsce

Serio to nie wiem co mógłby popychaczom zrobić ale czytałem na forum Mercedesa zwierzenia gostka, któremu gaz popsuł...wałek rozrządu hahahaha.

Filmy z jazdy -ciśnienie kiepawe już, zdjęcia -ślady po paleniu lacza kończą mu się na kołach ale wałek popsuł gaz. Ooooook.

Oleju jakiego używasz? Im lepszy tym lepiej dla silnika i lepiej znosi on pałowanie. Oczywiście wielu się udaje pociskać na byle czym ale zawsze takie auta mają krótsze życie.

[tom5151]

Leje 5W40 Liqui Moly SHT, czyli najlepszy jaki powinien tu byc. Z tymi popychaczami to tak sobie tylko gdybam, ogolnie taka dziwna sprawa bo nagle wszystko zaczelo sie odzywa: pompa paliwa, dwa dni jakies dymki olejowe, wiekszy pobor oleju, cykanie popychaczy po zdjeciu pokrywy itd w sumie to jak bedzie trzeba to i popychacze wymienie ale... Martwi mnie zuzycie oleju :/ 700km i 300-400ml oleju wyciekow nie ma bo wszystko sprawdzilem przy okazji wymiany sprzegla, uszczelniacze zaworowe tez raczej nie bo robilem hamowanie silnikiem z duzych obrotow a potem gazu ostro i czasami jakas malutenka chmurka byla ale to raczej para wodna czy cos, jeszcze mysle o turbo tylko pytanie czy moze puszczac olej a jednoczesnie auto trzyma moc ?? Auto ostatnio po wymianie rozrzadu puscilo pare bąków olejowych a teraz moge ją na czerwone kreci i nic nie kopci ale olej gdzies ucieka :/

[Sachar_bp]

I jak się zakończyła historia z olejem?

Jak się sprawuje inst. LPG?

Podobnie mam u siebie z olejem (od max do min po 3 tys. km)

Turbo po regeneracji, zaraz potem założone LPG.

[mophk]

od 20k km u mnie spoko przy ~200km.

[Klawisz-84]

I jak się zakończyła historia z olejem?

Jak się sprawuje inst. LPG?

Podobnie mam u siebie z olejem (od max do min po 3 tys. km)

Turbo po regeneracji, zaraz potem założone LPG.

Turbo było całe regenerowane?

Wszak ja zrobiłem blisko 5.k kkm i jakoś ubytku oleju nie widzę jedynie to lekkie zgrzyty pompy paliwa podczas odpalania.

Druga sprawa czytam te osiągi gazu 12l albo 500km za 90zł kurcze chyba mam nogę z cegły bo po mieście 15 ;D a w trasie miałem nawet 16 ale średnio 13 wychodzi ha ha ha co i tak daje plus przy 12 l benzyny

[tom5151]

Zrobilem uszczelniacze zaworowe i duza poprawa w zużyciu oleju, chociaz jeszcze te 2-3l co 15kkm bierze. Mysle ze trzeba pomyslec o prowadnicach zaworowych. Ogolnie gaz super, robilem logi to wyszlo 5KM mniej mocy i odczuwalny lekki spadek momentu, w logach tez to widac ale po miesiacu na lpg przestalem czyc roznice i ciesze sie że paliwo nie jest juz dla mnie udręką. Oczywiscie wolalbym jezdzic na Pb ale narazie musze sie zadowolic lpg zeby moc nadal dbać o auto a nie oszczedzac na cześciach itp.

[HatefulEvil]

Chłopaki co pokazuje fis na gazie?

[mophk]

15 minut temu, HatefulEvil napisał:

Chłopaki co pokazuje fis na gazie?

spalanie. to jest obliczone spalanie dla benzyny. z tego co wiem to jest na bazie czasu otwarcia wtrysku benzyny i obrotów i chyba przepływki. z tego co kiedys czytalem, przy zmianie wtrysków pb zeby miec dobre odczyty trzeba by zmienic zakodowaną wartość w liczniku, ze sie da ustawić czy ma zawyżac czy zanizac odczyt (np wsadzenie wtrysków 20% wiekszych to i wartosc na bazie jakiej sie to liczy jest o 20% wieksza czy jakos tak.)

[HatefulEvil]

Aha czyli nie pokazuje "0" to spoko o taka informacje mi chodziło, a nawet dostałem jeszcze więcej. Dzięki.

[mophk]

"ni mom pojecia" jak to dziala, ale latam na gazie i dziala wszystko jak trzeba. nawet pokazuje ile km mi zostało na benzynie mimo ze nie uzywam

[erchi]

Ile zostało pokazuje, bo ma wyliczone średnie spalanie i odczyt odnośnie ilości paliwa w zbiorniku.

[HatefulEvil]

Ja też teraz będę musiał przemyśleć temat gazu, ale najpierw muszę ogarnąć temat wycieków oleju silnika (rozwalona rurka od miarki oleju + prawdopdoobnie bóg wie co z tyłu...) zmierzyć spalanie i wtedy będę wiedział względnie w jakiej kondycji jest silnik bo machnięte 270k czy tam 260.

[Arronax]

Panowie czy ew przebieg jakby się potwierdził 230 tyś km i gaz od około 170 km dobrze założony to tak +/- dużo dla tego silnika czy się nie bać czy jechać i sprawdzać dogłębniej. 1.8T się rozglądam B7. Pozdrawiam ...