Adblue i polska zima jak zabezpieczyc

[Grzegorzman]

Witam, no moje kolejne pytanie które mnie nurtuje.

Mam adblue a wiadomo że to woda z czymś tam. Podobno zamarza.

Jak się zachowac w zime żeby nic się nie stało. Macie może doświadczenie w tym temacie?? Może są jakieś środki co się dolewa jak do ropy

Wiadomo autko w garażu. Ale człowiek pojedzie rano do pracy w pracy 8-10h i co zamarzło?

 

ps. nie wiem czy w dobrym miejscu to napisałem

[RALF76]

Chyba są grzałki w układzie SCR więc teoretycznie nie powinno być kłopotu..

Życie zweryfikuje

Edytowane 21 Listopada 2018 przez RALF76

[ekskul]

Odświeże temat, jak to jest z adblue, mówią ze zamarza poniżej -11 stopni, wiec jak samochody radzą sobie przy np -25 (Skandynawia) lub jeszcze mniej?

Jest tylko jeden rodzaj adblue?

pytam ponieważ znajomy powiedział mi ze w serwisie audi w jego a7 zmienili mu adblue na wersje która ma więcej jakiegoś tam czynnika i dzięki temu nie zamarznie? I teraz pytanie, norweskie aso ma inne płyny? Czy chwyt marketingowy zeby zarobić?

[Muskel1]

AdBlue zamarza przy -11 ale jest ogrzewanie, które go odmraża i zamienia w stan ciekły. Do tamtego momentu i tak oczyszczanie spalin w SCR jest nie aktywne. Dopiero po osiągnięciu pewnej temp. 

Edytowane 23 Września 2020 przez Muskel1

[RALF76]

w instrukcji napisane żeby do adblue nic nie dolewać bo zniszczy układ, chyba jakiś Norweski regionalny patent mają.. dopytaj znajomego może się czegoś nauczymy

Edytowane 23 Września 2020 przez RALF76

[Muskel1]

Dokładnie. Nic sie nie dolewa.

[ekskul]

No właśnie ciekawy temat bo to info z aso, jutro zadzwonie do mojego to zobacze co powiedzą. 

[majkel_majki]

W Citroenach nic mi nie zamarzało, a były parkowane pod chmurką.

[Muskel1]

57 minut temu, majkel_majki napisał:

W Citroenach nic mi nie zamarzało, a były parkowane pod chmurką.

Skąd wiesz, zadlądałeś do zbiornika. Jasne że zamarzało. Praw fizyki nie oszukasz. Przy tem -11,5 °C Adblue zamarza choćbyś nie wiem czym jeździł. To że nie odczuľeś zamarzania jest spowodowane tym, że jest podgrzewanie. 

Edytowane 23 Września 2020 przez Muskel1

[majkel_majki]

4 godziny temu, Muskel1 napisał:

Skąd wiesz, zadlądałeś do zbiornika. Jasne że zamarzało. Praw fizyki nie oszukasz. Przy tem -11,5 °C Adblue zamarza choćbyś nie wiem czym jeździł. To że nie odczuľeś zamarzania jest spowodowane tym, że jest podgrzewanie. 

Nie interesuje mnie kompletnie co było w zbiornikach. W żadnym z aut nie pojawiły się problemy z jazdą, rozruchem czy trybem awaryjnym w zimie, więc układ podgrzewany czy nie działał jak należy i tyle z perspektywy użytkownika mi wystarczy.

[Muskel1]

7 godzin temu, majkel_majki napisał:

Nie interesuje mnie kompletnie co było w zbiornikach. W żadnym z aut nie pojawiły się problemy z jazdą, rozruchem czy trybem awaryjnym w zimie, więc układ podgrzewany czy nie działał jak należy i tyle z perspektywy użytkownika mi wystarczy.

To nie mów, że Ci nie zamarzało bo głupoty opowiadasz. Po to inżynierowie różne cuda wymyslili, żeby nie było z tym kłopotu i tak działało jak należy. 

Edytowane 24 Września 2020 przez Muskel1

[ekskul]

Byłem w serwisie, w odpowiedzi dostałem ze występuje tylko jeden rodzaj adblue ale widocznie jednak niektóre aso robią cuda zeby zarobić wiecej

a ogolnie jak to jest w zimie, lepiej mieć mniej i dolewać czy nalane na pełno i nie zaglądać tam?

[Muskel1]

Adblue sie nie dolewa. Nalewa sie raz do pełna i jeździ aż komputer powie że należy dolać. Wtedy tankujesz do pełna i tak w kółko. 

[pila24]

U mnie w pracy na firmowych VW mniej więcej tak to wygląda z adblue jezelich chodzi o komunikaty na fis:

Zasięg z adblue 2000 km....zasięg 1500....1000...800...600...500..jeszcze nie dolaleś?!...450 440 aaa dolej Pan no!... 430...dolej albo doniosę!...za 10km nie odpalisz auta i wtedy dolejesz....? ...i tak co odpalenie auta jakieś komunikaty nawet przy pełnym zbiorniku adblue.

[Muskel1]

Po zatankowaniu adblue zanim uruchomisz silnik należy przynajmniej na 30 sek. sam zapłon włączyć (bez uruchamiania) żeby system sie przyuczył. 

[szafa]

Ostatnio z racji wyskoczenia komunikatu o dolaniu adblue miałem sytuację że dolałem na włączonym silniku, system nie zareagował mimo tego że dolałem na maksa, koniec końców wylądowałem w serwisie na wyserowaniu systemu, potem 50km po autostradzie na 5 biegu i ok 90km, po czym system się zresetował. Także trzeba uważać z tym adblue

[Muskel1]

5 godzin temu, szafa napisał:

Ostatnio z racji wyskoczenia komunikatu o dolaniu adblue miałem sytuację że dolałem na włączonym silniku, system nie zareagował mimo tego że dolałem na maksa, koniec końców wylądowałem w serwisie na wyserowaniu systemu, potem 50km po autostradzie na 5 biegu i ok 90km, po czym system się zresetował. Także trzeba uważać z tym adblue

Czyli zgodnie z powiedzeniem: przawdziwy mężczyzna nigdy nie czyta instrukcji obsługi