Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakiej firmy wahacze polecacie ?


kred

WAHACZE W NASZYCH A4  

740 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie wahacze polecacie ?



Rekomendowane odpowiedzi

Nie koniecznie, przy sprzedaży możesz uwzględnić co i na co wymieniałeś, z tejże racji cena wyższa

mógłbym i zrobiłbym to, jednak x4 ciężej jest to sprzedać, mówię Ci. mało kto leci na zawias :P chyba że ktoś kumaty i ogarnięty w temacie, jednak większość kupujących to takie janusze jak ja rok temu :kox::decayed::naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kwestia przedstawienia kupującemu, np : Nowe oryginalne zawieszenie, które oferuje ASO, nie zamienniki dostępne na allegro, itp ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kupiłem auto i dzisiaj zmieniałem opony w warsztacie, auto na podnośniku więc zrobiłem przegląd podwozia itd i się okazało że wahacze mam LMO znakowane znaczkiem Audi, w aucie nic nie stuka jeszcze a to już 12 lat i ponad 300 tys.

Jak przyjdzie czas wymiany to wpadną takie same

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 lat temu wszystkie rzeczy były dobre, nie psuły się tak szybko, teraz jest za duża konkurencja, żeby firmy robiły sprzęt, który wytrzyma 15 lat.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I produkowanie takich podzespołów się 'nie opłaca', jak już pisałem, Lem z 2000 roku z Lem'em z 2016 roku nie równy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I produkowanie takich podzespołów się 'nie opłaca', jak już pisałem, Lem z 2000 roku z Lem'em z 2016 roku nie równy.

Niestety masz racje. Nie chce siać tutaj teorii spiskowych jednak obserwując rynek coraz więcej topowych marek jedzie jedynie na opinii i dobrym marketingu.


przy okazji pozwólcie, że pochwalę się swoim prywatnym śledztwem na temat master-sporta

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/316780-jakie-tanie-wahacze-polecacie/page-18#entry5001916

jego efekty przerosły moje oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja a ja już miałem pisać czy polecacie MS bo mam okrojony budżet a można za 600 zł kupić zestaw 12x

http://allegro.pl/wahacze-kpl-koncowki-audi-a4-b7-master-sport-04-08-i5127050381.html

i mało negatywów :)

ale swoją drogą co złego w takiej reklamie jeśli produkt jest dobry a producent chce nim zalać rynek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale swoją drogą co złego w takiej reklamie jeśli produkt jest dobry a producent chce nim zalać rynek ?

skoro produkt jest dobry, nie trzeba go reklamować w taki sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Langista, dnia 15 Gru 2016 - 17:14, napisał:

I produkowanie takich podzespołów się 'nie opłaca', jak już pisałem, Lem z 2000 roku z Lem'em z 2016 roku nie równy.

Niestety masz racje. Nie chce siać tutaj teorii spiskowych jednak obserwując rynek coraz więcej topowych marek jedzie jedynie na opinii i dobrym marketingu.

ja się nie zgodzę. Lemforderem wahaczami handlowałem od 2007 roku, handluje i dziś. Zero reklamacji, nie tylko wahacze ale sworznie łączniki.

Jak powiem że przez tak wiele lat handlowania miałem 3 bądź 4 reklamacji licząc wszystkie elementy zawieszenia a przerzucamy tego bardzo bardzo dużo.

W dzisiejszych czasach za porządny towar trzeba zapłacić, jeśli się to zrobi to jest wielkie prawdopodobieństwo że będzie część latać jak ori z aso, albo druga strona kupić tani szajs jak tanie wahacze, zawieszenia wszystko, zapłacić nic i za chwilę znowu wymieniać. Wybaczcie jeśli kogoś urażę ale osobiście uważam za mega naiwne by wierzyć że taka taniocha polata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Langista, dnia 15 Gru 2016 - 17:14, napisał:

I produkowanie takich podzespołów się 'nie opłaca', jak już pisałem, Lem z 2000 roku z Lem'em z 2016 roku nie równy.

Niestety masz racje. Nie chce siać tutaj teorii spiskowych jednak obserwując rynek coraz więcej topowych marek jedzie jedynie na opinii i dobrym marketingu.

ja się nie zgodzę. Lemforderem wahaczami handlowałem od 2007 roku, handluje i dziś. Zero reklamacji, nie tylko wahacze ale sworznie łączniki.

Jak powiem że przez tak wiele lat handlowania miałem 3 bądź 4 reklamacji licząc wszystkie elementy zawieszenia a przerzucamy tego bardzo bardzo dużo.

W dzisiejszych czasach za porządny towar trzeba zapłacić, jeśli się to zrobi to jest wielkie prawdopodobieństwo że będzie część latać jak ori z aso, albo druga strona kupić tani szajs jak tanie wahacze, zawieszenia wszystko, zapłacić nic i za chwilę znowu wymieniać. Wybaczcie jeśli kogoś urażę ale osobiście uważam za mega naiwne by wierzyć że taka taniocha polata.

Tak jest Marcinie krótko i na temat Zgadzam się z Tobą w 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Langista, dnia 15 Gru 2016 - 17:14, napisał:

I produkowanie takich podzespołów się 'nie opłaca', jak już pisałem, Lem z 2000 roku z Lem'em z 2016 roku nie równy.

Niestety masz racje. Nie chce siać tutaj teorii spiskowych jednak obserwując rynek coraz więcej topowych marek jedzie jedynie na opinii i dobrym marketingu.

ja się nie zgodzę. Lemforderem wahaczami handlowałem od 2007 roku, handluje i dziś. Zero reklamacji, nie tylko wahacze ale sworznie łączniki.

Jak powiem że przez tak wiele lat handlowania miałem 3 bądź 4 reklamacji licząc wszystkie elementy zawieszenia a przerzucamy tego bardzo bardzo dużo.

W dzisiejszych czasach za porządny towar trzeba zapłacić, jeśli się to zrobi to jest wielkie prawdopodobieństwo że będzie część latać jak ori z aso, albo druga strona kupić tani szajs jak tanie wahacze, zawieszenia wszystko, zapłacić nic i za chwilę znowu wymieniać. Wybaczcie jeśli kogoś urażę ale osobiście uważam za mega naiwne by wierzyć że taka taniocha polata.

A ja nie zgodzę się z Tobą, jak Ty handluję w hurcie i mam mozliwość porównania 2 produktów ze sobą. Dla przykładu wiele cewek Skv to ten sam produkt co cewka DELPHI, HUCO czy Bougicord, a ich cena potrafi czasem być 3 krotnie wyższa. Czy sądzisz że wybity przez chinczyka napis na cewce zmienia jej jakość? Z całą pewnością nie co potwierdzają też reklamacje. Gdzieś kiedyś jeden z kolegów tu na forum porównywał wahacze SKV vs Delphi - jedne kosztują 450 drugie 1000. Jego wynik porównania był taki, że to to samo.

Dlaczego nie masz reklamacji na LMO? Bo są dobre to jedno a drugie to to, że w okresie gwarancji malo kto zrobi 80000 km, a tyle wytrzymują SKV czy czasem nawet MS.

Zwróć też uwagę na fakt, że audi a4 b5 czy passat b5 to auta czasem o wartości 4000zł - czy warto w nie kłaść wahacze za 1500? Uwazam, że nie.

Nie neguję jakości LMO, jednak jestem pewien, że nie mają najlepszy stosunek jakości do ceny. Nie wiem ile sprzedaleś LMO, ja sprzedałem tego dużo były pojedyncze reklamacje, sprzedałem też duzo skv reklamacje tez były pojedyncze. Nie wyciągaj wniosku ze LMO = SKV ale po prostu, że w okresie gwarancji i to i to nie wraca, a podwajanie wartości auta przez wymianę wahaczy na LMO jest wg mnie mało rozsądne. Na oryginalnie montowanych wahacza LMO ludzie robili po 200 000km, na obecnie montowanych bedzie to znacznie mniej o czym przekonamy się po latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe ale, jedno B5 jest warte 4000zł drugie 20000zł w czym różnica ??? jak dbasz tak masz.

Ori zawias wytrzymuje miekkim chu.... 300 tys.

Kto narzeka na lema ??? ten komu szkoda 200zł na wymianę jakiejś pierdółki a potem pisze że b5 warte jest 4000zł więc nie bedzie inwestował. KOŁO ZAMKNIĘTE.

Trzeba pamiętać że najgorszy ulep moze być autem zadbanym.

Edytowane przez lukaszooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się mylisz. Każda, przypominam, KAŻDA część montowana teraz (po wyjściu z fabryki) to ZAMIENNIK. Zrób 300k na lemforderze za 1800 zł, w tedy poprę Twoje zdanie.

Nie zauważasz jednej bardzo ważnej rzeczy : kiedyś robili materiały po to, aby trwały jak najdłużej, żeby się wybić, że to trwałe, dobre, i polata przez lata. Teraz jak już zdanie się wyrobiło, że faktycznie tak było, to budżet na dokładnie taką samą część został okrojony, bo po co tyle przepłacać, jak można zrobić taniej? No i co by w tym był za zysk, gdyby jedna część była sprzedawana co 15 lat? Podam na najprostszym przykładzie pralek. Kiedyś stare pralki (te co stały pionowo) były z takich materiałów produkowane, że działają do dzisiaj. Kup teraz pralkę, ile wytrzyma ta z najwyższej półki? 7-8 lat max? Jak po 3 latach programator nie dupnie to będzie cud, myślisz, że z czymś innym jest inaczej? Robienie trwałych części jest NIE EKONOMICZNE w dzisiejszych czasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z was ma troche racji:

Kolega Rachmistrz słusznie pisze, że w dzisiejszych czasach produkcja odbywa się na skalę przemysłową i często ten sam wyrób pakowany jest w różne opakowania.

Langista w 100% ma racje że część z rynku aftermarket mimo, że tej samej firmy co orgyinał montowany na pierwszy montaż nigdy nie będzie tej samej jakości, oraz z tym , że nie warto jest produkować towarów których żywotność będzie wynosiła 10-15 lat. Pewnie każdy z was zna mercedesa W124 na którym taksówkarze to robili po milion kilometrów, to samo auto zarazem było jednym z większych problemów mercedesa. Problem polegał na tym, że się nie psuło, a więc nie szło zarabiać na częściach. Sam mercedes przyznał z czasem, że to auto było "przeprojektowane". Późniejszy "okular" z mercedesa miał tylko już znaczek.

Zgodzę się też z kolegą lukaszoo, że jedno audi b5 kosztuje 4000 a drugie 20 000zł i zasadą jak dbasz tak masz. Popatrzmy jednak na ogłoszenia i średnia cena tych aut to około 7000zł. Można więc przyjąć że montaż LMO to zwiększenie wartości o 1/4 auta. Warto też odpowiedzieć sobie na pytanie:

Czy ktoś zna kogoś kto na LMO założonym po 2010 roku zna kogoś kto zrobił 300 000km ?

Zwróćcie uwagę, żeby tyle przejechać rok w rok trzeba robić 50 000km. Pomijam, że jak to kolega lukaszoo napisał zawieszenie LMO z pierwszego montażu robi miękim h... 300 000 km to pokonanie kolejnych 300 000 jest mało realne gdyż oznaczałoby przebieg auta minimum 600 000km. Jak ktoś tyle jeździ to raczej zmienia co jakiś czas auto na nowsze, gdyż nie ma czasu na ciągłe naprawy które przy takim przebiegu są czymś naturalnym.

Oczywiście jak napisałeś,są auta warte 20 000 zł jednak są to pojedyncze przypadki i wówczas montaż LMO ma sens gdyż nie powoduje zwiększenia jego wartości o 25% tylko o 8%, a to już znacząca różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że tak.

na pewno takie SKV czy inne tańsze wahacze jakościowo mimo wszystko odstają od LEMA, ale nie ma co się łudzić że dzisiejszy lemforder to ten sam co 15 lat temu.

możemy tylko gdybać.

prawdy nie dowiemy się nigdy.

każdy ma swoje racje tak samo jak każdy ma swój portfel którym zarządza na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja mam założonego LEMa w 2010 lub 2011, ale narazie mam 80tkm zrobione. W tym czasie wymieniłem jedną końcówkę (pękła guma) i dwa dolne proste wahacze, ale z tego względu, bo mam zawias a raczej hamulce 320 z b6 włożone do b5. Narazie wszystko inne jest sztywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja mam założonego LEMa w 2010 lub 2011, ale narazie mam 80tkm zrobione. W tym czasie wymieniłem jedną końcówkę (pękła guma) i dwa dolne proste wahacze, ale z tego względu, bo mam zawias a raczej hamulce 320 z b6 włożone do b5. Narazie wszystko inne jest sztywne.

oraz znalezine w innym wątku wpis użytkownika 2shrek o wahaczach SKV:

https://a4-klub.pl/index.php?/topic/353896-wahacze-skv-germany-test-lista-testerow-zamknieta/page-29#entry4996749

ja w sumie tak jak skopiowaliście wyżej aktualnie mam zrobione 90tyś km przez 2 lata, jeździłem 90% po drogach miejskich i 10% po autostradzie i co ważne jeszcze mam obniżone auto o 30mm bo założyłem niższe springi Eibach felgi aktualnie 16" 205/55 i wszystko jest w porządku, nie miałem jak na razie żadnych problemów z prowadzeniem się samochodu oraz na przeglądzie miesiąc temu nic nie wyszło wszystko tak jak by było wczoraj założone

Czyli co SKV wytrzymalsze od LMO? Pewnie, że tak nie jest tylko tak wyszlo, sami widzicie jednak, że jedne i drugie potrafią się spieprzyć a wszystko zależy pewnie od stylu jazdy. Mając na uwagę, że jedne kosztują 420zł a drugie 1420 stosunek jakości do ceny każdy może przeliczyć sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tylko tego, jak restrykcyjnie i skrupulatnie tą jakość w SKV będą sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...