Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakiej firmy wahacze polecacie ?


kred

WAHACZE W NASZYCH A4  

740 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie wahacze polecacie ?



Rekomendowane odpowiedzi

na pewno byłyby cieższe...ale i zapewne bardziej trwałe, oczywiście mowa o porządnej stali a nie chińskiego gumolitu. No nie powiem ładnie by ktoś "zagiął" rynek wynalazkiem typu...wahacze do A4 z wymiennymi sworzniami np. takimi jak wyżej pokazanym obrazku...i w tym momencie skończyły by się problemy z naszymi zawiasami:smiley:

Tylko że taki ktoś by za mało zarabiał i w tym sęk. :D

Ja mam 25kkm przy -50mm lato i zima i powiem szczerze, że cisza jest. Tylko że ja po dziurach to max 20 :kox: Mastersport :whistling:

tak owszem...za mało...ale aut z wielo wahaczem jest w piz*u i trochę, więc by się zdążył "nachapić". Zanim nastąpiłby zastój:wink: . No cóż...narazie nam zostaje kupowanie tych jednorazowych zabawek :kwasny:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ja mam zamiar swoim jeszcze ze 4 latka i tylko mnie męczy to bo jedni piszą że lemy wytrzymały mu 50 tyś a drugi że wytrzymują 100-150 tyś bo jak miał bym kupić lemy za 1500zł i przejechać 50 tyś a na master sportach na jednym komplecie z te 30 tyś to wiadomo że bardziej sie opyla master sporty bo za cene lem to masz 3 zestawy master sport a jak już by te lemy wytrzymały te 100 tyś to już wiadomo że warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniłem cztery górne i już zrobiłem 65 tys,jest wszystko ok,oczywiście lemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo zależy od tego gdzie jeździsz, po czym jeździsz, jak jeździsz, na czym jeździsz...itd:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wyżej pisałem na tej stronie jak ja jeżdzę:wink: więc ja swoje 40-45tkm uważam za dobry wynik.Chociaż dopiero stuknie mi czasem jeden wahacz,lecz uważam (dziś popołudniu zobaczyłem co i jak), że winą tego, że górny tylny lewy powiedział "papa", ze względu na to, że guma się podwinęła ze sworznia nie wiem jak ale jednak. I to na pewno jest przyczyną tego "papa":wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jeżdżę po łodzi czasami raz w miesiącu w trasę ale jak jeżdżę po łodzi to omijam dziury oczywiście które mi wpadną w oko ale nieraz jedną omijasz a tu za nia druga i wpadasz tak samo ze studzienkami na jakich kolwiek przejazdach z torami zwalniam do 20 a nieraz wolniej jak jest bardzo zniszczony. mieszkam na osiedlu gdzie jest trelinka nie jest zbyt równa ale też powoli po niej jeżdżę wiec uważam że raczej dbam o auto i zawieche bo wiadomo nie każdemu się przelewa żeby sobie wymieniać co 2 miesiące. zawieche w aucie mam fabryczną wiec nie ma żadnych obniżeń ani żadnych przeróbek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 000 km, górne wahacze z obud stron do wymiany luzy i stuki, 55 000 wahacze dolne banana obie strony stuki i potężny luz, zostały jeszcze łączniki stabilizatorów i wahacze dolne przednie ale sądzę ze na dniach też zaczną padać bo całość jak widać idzie po koleii ale i tak poand 50 000 km na master sportach to super wynik moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 000 km, górne wahacze z obud stron do wymiany luzy i stuki, 55 000 wahacze dolne banana obie strony stuki i potężny luz, zostały jeszcze łączniki stabilizatorów i wahacze dolne przednie ale sądzę ze na dniach też zaczną padać bo całość jak widać idzie po koleii ale i tak poand 50 000 km na master sportach to super wynik moim zdaniem.

ja tez nie narzekam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nie narzekam jak byśmy mieli drogi jak w Niemczech to te wahacze też by wytrzymały 200 tys wczoraj zmieniałem koła na letnie i dalej po ponad dwóch latach albo trzech nie mam luzów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdyby miało zwykłego mcpersona to nie było by tyle przyjemności z prowadzenia naszych aczwórek:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to jedzie jak kazdy inny.

Slyszalem wiele osob jak mowili ze wielo wahaczowe zawieszenie jest bardzij stabilne,niewiem czy sie z tym zgodzic napewno jest drozsze :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykle wachacze sa pewniejsze.nic nie peknie i mozna zasuwac po czym sie chce.a tu trzeba miec na uwadze ,ze cos moze peknac.

no fakt uwarzac trzeba ale tyczy sie jedynie dziur w jezdniach przejazdow kolejowych itd.... :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem dziś komplet wahaczy MS za 530zł... Wymieniam razem z amortyzatorami Sachsa. Zobaczymy ile to pożyje... Robię około 40 tys km. rocznie, mam nadzieję, że chociaż na ten rok wystarczą. Poprzednie wahacze, które były założone (jakieś niefirmowe) wytrzymały ponad 50 tys. km bo przy przebiegu 200 tys auto było sprowadzone ze Szwecji i do dziś nic nie ruszane... Na pewno dam znać jak się spisują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie do kogo napisać w sprawie tych wachaczy MS?? potrzebuje tylko jednego ( dolny tylny prawy). naszczescie całośc się jeszcze trzyma. wiem ze wszytsko jest na forum ale z szukaniem długo schodzi. Przy wymianie tego wchacza trzeba sie zaopatrzeć w dodatkowe sruby? ( tak jak w przypadku wymiany górnych wachaczy) i trzeba przy konkretnym położeniu go dokręcać?

z góry dzieki za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem dziś komplet wahaczy MS za 530zł... Wymieniam razem z amortyzatorami Sachsa. Zobaczymy ile to pożyje... Robię około 40 tys km. rocznie, mam nadzieję, że chociaż na ten rok wystarczą. Poprzednie wahacze, które były założone (jakieś niefirmowe) wytrzymały ponad 50 tys. km bo przy przebiegu 200 tys auto było sprowadzone ze Szwecji i do dziś nic nie ruszane... Na pewno dam znać jak się spisują.

to do uslysznie za rok lub ze dwa nawet :grin:

---------- Post dopisany at 15:52 ---------- Poprzedni post napisany at 15:48 ----------

panowie do kogo napisać w sprawie tych wachaczy MS?? potrzebuje tylko jednego ( dolny tylny prawy). naszczescie całośc się jeszcze trzyma. wiem ze wszytsko jest na forum ale z szukaniem długo schodzi. Przy wymianie tego wchacza trzeba sie zaopatrzeć w dodatkowe sruby? ( tak jak w przypadku wymiany górnych wachaczy) i trzeba przy konkretnym położeniu go dokręcać?

z góry dzieki za odpowiedz

o taki Ci chodzi.

jak masz sruby to jasne ze wymieniaj jesli nie no coz nie zawsze wymienialem i jezdze.

dokladnei to przy tych bananach sei toche upocisz breszka i wyginanko bo sruba dluga i bedzie haczyc o podwozie ale mozesz sobie ulatwiac i popuszczac sruby od sań,choc radze Tobie bys sie chwile pomyczyl silowo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki dobrze wiedziec_ młota porządnego trzeba mieć. ale nadal nie wiem czy te MS z allegro kupic czy ktos je tutaj sprzedaje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki dobrze wiedziec_ młota porządnego trzeba mieć. ale nadal nie wiem czy te MS z allegro kupic czy ktos je tutaj sprzedaje??

szczerze mowiac nie slyszalem by ktos mial ??

ja bym bral z allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki dobrze wiedziec_ młota porządnego trzeba mieć. ale nadal nie wiem czy te MS z allegro kupic czy ktos je tutaj sprzedaje??

Tom77 handluje częściami i jak dobrze pamiętam to kolega Wandej też chyba oferuje MS.

wysłane za pomocą tapki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...