karaluch8

A dolny banan?

Zrob dynamiczne. 011

Też chciałbym się dowiedzieć coś więcej na ten temat. Kumpel zmienił w passacie termostat, i jemu raz że szybciej temp. łapie, to wydaje mi się że dłużej ją utrzymuję. A wszystko to samo, silniki, dogrzewacze itd.

Odkręciłeś przy rączce pewnie tą 1 śrubkę, a ten plastik trzeba jeszcze ściągnąć. I pod nim są jeszcze 2 śrubki. edit; Tutaj masz film. Z tyłu tak samo, tyle że korby musisz zdjąć.

I na nim pokazuje ci 83-86 st.c ? W zime tak. Na autostradzie kiedyś patrzyłem, było 20+ stopni, cisnąłem 140. I równiutko 90 na klimatroniku było.

Kolego ogarnij się z tymi tekstami. U mnie też jest nowy napinacz i sprzęgło i delikatnie napinacz pracuje zwłaszcza na wolnych obrotach. Jeżeli on ma nie pracować to czemu nie jest na sztywno? Hahahha. Następny znawca. Eh. Po prostu napinacz rozwiązany jest na zasadzie że sam się napina. Mówi ci to coś? Dlaczego w afn'nie napinacz paska od sprężarki klimatyzacji jest na rolce i trzeba ręcznie napinać? A dlaczego w AVF napinacz od sprężarki klimatyzacji jest rozwiązany na sprężynie? Że sam się napina? Nie myl - ręczne napinanie, a za pomocą sprężyny. U mnie nie drga napinacz, stoi jak wryty. I uważam że tak ma być. A co ty kolego jesteś alfa i omega i uważasz się za fachowca a każdy kto ma inne zdanie niż ty jest w błędzie. Nie ma sensu z tobą dyskutować bo stajesz dęba jak ten twój napinacz. Pozdrawiam

No. Brawo. Sam sobie odpowiedziałeś, przecząc xDD Dobry jesteś.Powiedziałeś że przez 12-15 lat się nazbierał nagar. Pisząc później że olej sam w sobie płucze. No to pewnie smoł a w silniku musi być przez te 12-15 lat bez płukanki. Brawo Ty. Widze ile ludzi tyle opini:) i juz sam nie wiem czy robic ta plukanke czy nie przed nast zmianą oleju:) Płukanke jak najbardziej możesz robić. Ale np co 3 zmiany olejowe. Po co, co wymianę oleju? Jak kolega wyżej napisał, sam sobie odpowiadając - sam olej ma w sobie chemie płuczącą. Im częściej wymieniamy olej, tym bardziej czysty silnik. Płukanke można zastosować, tak jak napisałem. Wedle własnego uznania. Lecz co wymianę oleju, jest to dla mnie strata pieniędzy.

Kolego ogarnij się z tymi tekstami. U mnie też jest nowy napinacz i sprzęgło i delikatnie napinacz pracuje zwłaszcza na wolnych obrotach. Jeżeli on ma nie pracować to czemu nie jest na sztywno? Hahahha. Następny znawca. Eh. Po prostu napinacz rozwiązany jest na zasadzie że sam się napina. Mówi ci to coś? Dlaczego w afn'nie napinacz paska od sprężarki klimatyzacji jest na rolce i trzeba ręcznie napinać? A dlaczego w AVF napinacz od sprężarki klimatyzacji jest rozwiązany na sprężynie? Że sam się napina? Nie myl - ręczne napinanie, a za pomocą sprężyny. U mnie nie drga napinacz, stoi jak wryty. I uważam że tak ma być.

No to przestań, przy obecnej pogodzie to jak tam ma nie być wody? Po za tym, jadąc nawet kiedyś za kimś, widziałes jak z niektórych aut wylewa sie woda z tłumika? Jedziesz za typem, on dodaje gazu a z rury wydechowej, woda się leje.

Przepal go porzadnie. Na autostrade i cisnij ile wlezie. Jak woda to powinno przestac.

Na czym ??? No na kliamatroniku. Wskazowka na liczniku stoi na 90.

Mam tak samo w afn. W zime. Do 60 sie w miare szybko grzeje i przez pare km trzyma te 60 dopiero po przejechaniu paru km idzie wskazowka do góry i staje na 90. Na klimatroniku roznie 83-86. I tak skacze. Ale na liczniku trzyma jak wryty.

No właśnie. Podłącz podcisnienie bezpośrednio do turbiny.

Być może nie trafiłeś palcem który steruje pierścieńiem geometrii.

Ta i lampe wyciągać. Otwórz mache, zbiorniczek od wspomagania, jest plastik. Pod nim wtyczki. Odepnij zieloną i po robocie.

Poniżej 5. Po za tym, dużo osób robi błąd w używaniu klimatronika. Daje auto, i wyłącza śnieżynkę. I szyby mi parują. To że śnieżynka jest, nie znaczy że sprężarka chodzi. Polecam dać auto i jeździć, ciesząc się nie parującymi szybami..

Ło boże, matko boska, toż to tragedia. Samochód ci się spali! Jak najszybciej zabezpiecz to choćby taśmą izolacyjną.

No bo taka jest prawda. Po 250 tysiącach katem już bym tego nie nazwał.

No. Brawo. Sam sobie odpowiedziałeś, przecząc xDD Dobry jesteś. Powiedziałeś że przez 12-15 lat się nazbierał nagar. Pisząc później że olej sam w sobie płucze. No to pewnie smoła w silniku musi być przez te 12-15 lat bez płukanki. Brawo Ty.

Każde 1.9 TDI czy to VP czy PD (fabryczny osprzęt) - posiada klapę gaszącą... Co niektórzy usuwają ją i wstawiają flanszę (czyli kawałek prostej rurki) Uaktywnia się ona przy gaszeniu silnika z kluczyka, ale jak "coś" najlepiej jak kolega mateusz233 napisał, przytrzymać ją ręcznie i stłumić dopływ powietrza. Ta. To pokaz mi gdzie w afnie jest klapa gaszaca. Hah

Siemka. Mam seata ibize silnik 1.9 sdi. 68 kuniów. Musze coś zrobić z olejem w tym silniku. Przebieg 170 tysięcy, a jeździ na minerale ... Niestety, mojemu ojcu mechanik może wszystko wcisnąć. Teraz tak się zastanawiam. Lać 5w40 czy 10w40? Silnik nie robi dużego przebiegu. Z rok zrobi może 5 tysięcy. No ale na minerale w zime, to się męczy ten silnik. Silnika raczej nie rozszczelni, a chce ulżyć temu silnikowi. Niby zwykły diesel, ale niech ma coś od życia. Jak sądzicie? edit; Mam taki olej - https://zapodaj.net/images/e9078e2049cb5.jpgmógłby być? Niby do dpf'a, ale czy to taka duża różnica?

Wadliwy termostat trafiłeś. Bądź czujnik temp. świruje. Częsta przypadłość w tych silnikach.

Lepiej częściej wymieniać olej jak robić płukanke. Niektórzy robią płukankę co wymianę oleju, ale nie widzę sensu. Jak wymieniasz olej na czas, np co 10-15 tysięcy. To sensu nie widzę.

Tylko żeby ci nie przyszło do głowy zmieniać ten olej.

I tak ma być. A kolega opowiadający takie głupoty, niech się lepiej nie udziela jak ma pierdzielić takie głupoty.