Tu nie ma gdybania. Poporstu jedz z autem do tłumikarzy. Jednak nie zdawaj się całkowicie na ich opinię bo możesz trafić na takiego co chce kasę wyrwać, zatem odwiedz ze 3-ch. Jeśli odgłosy zanikają po przytrzymaniu rury z wydechu to układ jest zdrowy a wina leży po stronie plecionki (tłumika drgań), dodatkowo poduchy pod silnikiem też mogą być padnięte! Jedyne co może zepsuć sie w katalizatorze to poprostu sie zapcha, ewentualnie mechanicznie coś się wewnątrz oberwie ale po ostukaniu będzie to słychać. Zatem upewnij się że kat jest przypchany inaczej radzę nie ruszać. Jeśli masz oryginalny układ wydechowy to jedną z rur od środkowego wydechu trzeba w odpowiednim miejscu obciąć i kupujesz zamiennik, z końcowym łatwiej bo nic nie trzeba obcinać. Ale mało prawdopodobne że to tłumiki, w diesku są one bardzo trwałe, ale jeśli padł to najprędzej środkowy. A filtra cząstek stałych nie masz to wynalazek w nowych autach.