W sumie twój mechanik sporo liczy sobie za remont tej skrzyni, ale myślę że sam remont, o ile nie ma innych problemów, jest nieco na wyrost i nie ma co się w niego pchać. Przy wymianie oleju należałoby skontorlować czy nie ma w nim opiłków, moim zdaniem jedynie wtedy warto w tym stanie myśleć o remoncie. Co do kosztów to niestety jest to wkalkulowane ryzyko, zawsze można poszukać używanej skrzyni, ale nigdy nie masz pewności że pochodzi bezproblemowo dłuższy czas. Słyszałem sporo o problemie z konwerterami w tych skrzyniach, były też takie przypadki na forum. Generalnie regułą jest że sprzęgła padają w okolicach 200tys km przebiegu, po prostu zużywają się, ale w porę wymienione nie powodują dalszych uszkodzeń w skrzyni. W manualu też wymieniasz sprzęgło, ta część jest przecież typowo eksploatacyjna. Moje sprzęgło też zaczyna powoli niedomagać, nieraz lekko poszarpuje i szykuję się na jego zmianę, przebiegu mam autentycznego 270 tys km z hakiem.