Katalizatory zostały, cały układ wydechowy za katalizatorami został zdjęty i zastąpiony rurą bez tłumików środkowego i końcowych.
Na postoju gadało fajnie, bulgot trochę jak amerykańskie V8 . Dźwięk przy przyspieszaniu od niskich obrotów też ok, ale to się nie nadawało do jazdy w trasach, w granicach 2-3 tys. obrotów było głośno i przede wszystkim męczyło to dudnienie.
Nie nagrałem niestety dźwięku, ale na YT jest kilka przelotów w 2.5, jeden gość nagrał dźwięk podczas przyspieszania i na wysokich obrotach słychać jak się mikrofon przesterowuje. Prosta rura to jest moim zdaniem pomyłka, być może zostawienie środkowych tłumików wytłumiło ten rezonans.