Dobrze mówi.
Zawsze można poszukać dobrego prostownika . I warto obejrzeć ten kanał. Dzięki obejrzeniu tego kanału trochę uratowałem swój aku. Już planowałem budżet na nowy. Po nocy aku miał 11.6V, silnik odpalał ale w większe mrozy byłby problem. Mam stary prostownik, który kiedyś znajomy przywiózł mi z wystawki niemieckiej . Podłączyłem w sobotę wieczorem i kontrolowałem prąd ładowania i napięcie. Elektrolitu sprawdzić nie mogłem bo bez destrukcji się nie da. Ładował się tak do poniedziałku rano i teraz jest elegancko. Rano napięcie jest w okolicy 12.5 - 12.6