Langista

Presto.

Nie byłbym tego taki pewien, te silniczki drzwi potrafią za sztukę kosztować 200 zł, co dopiero cały mechanizm, do tego poszycie boczka, nie ma szans. Taniej wyjdzie odpowiedni mk znaleźć, ja swojego za 120 zł wyhaczyłem, bo koleś nie wiedział, że z a3 podejdzie do a4 i sprzedawał taniej ?

Ogólnie przeguby wewnętrzne bez problemu wyciągniesz, zewnętrzne trudniejsze ale też się da bez rozpinania dolnych wahaczy.

Błąd ewidentnie wskazuje na zużycie potencjometra silniczka od.klapy wewnętrznego obiegu. Swoją drogą, musisz go używać podczas korzystania z klimy, bo tylko w tedy klimatronik prawidłowo wysteruje ustawioną temperaturą. Co do powietrza ciepło/zimno to jest za to odpowiedzialny silniczek zaraz obok nagrzewnicy, chyba v154 o ile dobrze pamiętam, też jako pierwszy praktycznie pada bez wywalania błędu w sterowniku.

Seat Alhambra ma 2-3-2 chociaż mnie osobiście ford S-Max bardziej się podoba ?

Za późno kolego, z tego co kojarzę to poprzednia akcja była ostatnia.

Odczyty z grupy 90 powiedzą, czy rozrząd źle ustawiony.

Sprawdź przeguby.

To wyślij do regum.pl

Spokojnie, ta pianka jest też przeznaczona na zewnątrz na obicie drzwi mam inną, która czeka na inne boczki, dlatego też jej nie zakładałem i nie mam końcowego efektu

Ten wahacz kosztuje 100 zł w całości, wymienia się go bez demontażu półosi.

Węże twarde?

Pierwsza wymiana ma być przy 120k km, każda kolejna ma być skrócona o 10%, czyli kolejna przy 230k km jeśli części są Ori. Twój wypada wymienić przy 290k km, skoro przy 180k km był zmieniany. Jak wymienisz przy 290k km, kolejna znowu skrócona o 10%, czyli przy 390k km itd. Jak nie chcesz przepłacać za Ori, dobrym zestawem jest komplet rozrządu na napinaczach INA, pompa wody HEPU i paski Contitech. Za te słabszej jakości należy liczyć mniejsze przebiegi między wymianami.

I tak i nie. Jak pisałem maty robią z auta po części termos. Jak zapomnisz dać osłony na szybę podczas upałów, to szyba bardzo szybko nagrzewa środek auta i to ciepło się utrzymuje ? Tak, chciałem maksymalnie 'wyłapać' dźwięki z drogi a i tak nie miałem co zrobić z resztkami po docinaniu to poszły właśnie tam

Niby można spróbować bez ale nie gwarancuję, że w całości i niepołamany system kierownic powietrza się wyciągnie, bo bardzo mocno trzyma go własnie nadmuch na przodzie deski i ten, który jest na szybę. Do tego też jednak minimalnie więcej widzi się rurki od nagrzewnicy, swoją drogą osoba, która zaprojektowała aby z tyłu całego systemu kierownic dać śrubę mocującą rurki nagrzewnicy chętnie poznam i powoli usmażę na rożnie..

Materiału nowego nigdy nie dopasujesz do tego co masz w aucie. Musisz szukać tego co przypasuje najbliżej lub okleić też słupki, żeby było w kolor.

Czemu nie wystawiłeś zdjęć bezpośrednio na forum? ?

Jest to nie do końca zgodne z prawdą, bo jak auto fabrycznie nie było w ogóle przyciemniane to można nakleić ten ogranicznik 30% lub zupełnie inną folię, refleksyjną, która ochroni nas przed oślepiającym i światłami innych kierowców. Tylko wymagany papierek, że nie ogranicza przepustowości światła. W tym przypadku jest ewidentnie przyciemnienie i mnie się wydaje, że na kozaka trochę..

Jestem mega zadowolony, jedzie się jak zupełnie innym samochodem. Chciałbym też podwójne szyby założyć ale jak na razie inne priorytety są ? Na allegro jest kilka aukcji z całą kostką za ok. 100 zł. W środku zarobione kable pod kolor Ori wiązki, kable mają ok 40 cm długości i są dużo bardziej elastyczne jak oryginalne. Nie lutowałem ich, bo w zestawie były złączki zaciskowe, dałem na to termokurczki bo tam jednak jest woda w drzwiach i słabo by było, gdyby się dostała do środka. Łączenie wychodzi mniej więcej pod głośnikiem także w nieruchomym miejscu. W sprawie mojego priorytetu, nie da się wyjąć parownika bez zdejmowania deski rozdzielczej ale to też nie koniec świata. Gdybym od razu wiedział co trzeba odkręcić a nie próbował głupio jak najmniej rozkręcać i tracił czas, to miałbym dzisiaj ogarnięte wszystko a tak d*pa, może w ten weekend zdążę poskładać środek i w ciągu tygodnia zajmę się tym co jest pod maską

Mam jeszcze jedno pytanie, teraz zalewam olej z koncentratem UV i czytałem, że powinno się go wymienić, na taki bez koncentratu, jeżeli nie znajdzie się nieszczelności, prawda to?

Rozumiem twoje podejście ale szczerze, takiej ostrożności w żadnym warsztacie nie widziałem, a kilka ich odwiedziłem i żaden nie wspomniał chociażby o samym przetrzymaniu układu w próżni przez 2 godziny. Każdy na pałę montuje to, co dostanie w dłonie i to jeździ, nawet w instrukcjach elsy online nie znalazłem takiego zalecenia, było tylko aby wyczyścić układ sprężonym powietrzem i nitro Chętnie zrobiłbym to tak jak zalecasz ale jak napisałem wyżej, żaden ze znanych mi warsztatów w okolicy nie robi takich czynności, nawet nie sprawdzają ile oleju jest w nowym kompresorze a oringi dobierają na pałę. Jedyne co mi zostaje to przekazać miechanikowi to, co napisałeś i liczyć, że pod moją nieobecnośc nie załatwi wszystkiego w 30 minut a mnie każe przyjechać za pół dnia..

Szukaj skrzyni o tym samym oznaczeniu, czyli DWA. Domyślam się, że sama wymieniać nie będziesz, także mechanik spokojnie sobie z tym poradzi. Moja rada - sprawdzić przy okazji stan przegubów i je też za jedną robotą wymienić, jeżeli będzie trzeba.

Ostatnio trochę się dzieje, dokończyłem wygłuszanie wnętrza, została klapa bagażnika ale są inne priorytety jak na razie i skończyła się pianka, także nie chce wszystkiego rozwalać żeby nie skończyć roboty. Próbowałem według instrukcji pozbyć się szyby wraz z całą ramką ale pomimo odkręcenia wszystkich możliwych śrub, wraz z tymi, które nie trzymają ani ramy, ani mechanizmu dźwigania szyby, poddałem się i jakoś wyginałem i kaleczyłem dłonie przez otwory inspekcyjne. Stwierdziłem, że z czasem jak to zdemontuje i założę z powrotem, wyjdzie na to samo, jak nie krócej, wyklejanie bez demontażu. Wyklejenie jednych drzwi na gotowo zajęło mi 3 godziny, efekt - muzyka nabrała dużo głębi i bas znacznie się polepszył. Wiadomo, jest też ciszej podczas jazdy ale nie zrobiłem finalnego etapu, czyli wygłuszenie specjalną pianką samego poszycia drzwi, z czym czekam do otrzymania nowych boczków, bo te pójdą na handel, jak ktoś je zechce. Przy okazji robienia każdych z drzwi, zastosowałem zestawy naprawcze na przelotki w drzwiach, wiedziałem co było od strony pasażera za kierowcą, gdzie najrzadziej się kogoś wozi, to wymieniłem wszystkie. Wymieniłem też w końcu osłony tarcz hamulcowych i powiem szczerze, to nie miało prawa być cicho, ta osłona była.pod tarcze spokojnie 330mm i po prostu latała luźno, obijając się to o zwrot ice lub samą tarczę. Teraz nowe osłony siedzą sztywno jak należy. Coś co rozwaliło mi system, to efekt końcowy, którego w ogóle się nie spodziewałem - nie piszczą mi hamulce. Nie użyłem nawet papieru ściernego nigdzie, przeczyściłem tylko zmywaczem do hamulców piastę i tarcze od wewnątrz ? Przy okazji sprawdziłem luz na przegubie wewnętrznym i maks 1mm jest, minimalnie wyczuwalny także wytrzyma jeszcze kilka miesięcy, zanim zabiorę się jak @DarekS4 za cały spód ?

Wziąłem dwie butelki, łącznie 1,5l pod ciśnieniem także myślę, że do wypłukania samych przewodów starczy, zwłaszcza, że przewód powrotny i zasilający kompresor czyściutki także je tylko 'przedmucham'. Jak zabraknie to to wezmę trochę nitro - czytałem, że od biedy tym też można czyścić. Z tym paskiem słabo, bo to pasek, który napędza też alternator i pompę wspomagania :/ W Etce ma wymiary 21,36x1878 mm 'Na oko' trzeba by znaleźć krótszy o dobre 200 mm żeby ominąć kompresor klimy a nie mam pod ręką żadnego. Jak będę miał wszystko na wierzchu to wezmę jakąś taśmę i zmierzę jaki pasek musiałby być bo sam chętnie dmuchałbym teraz na zimne, byle by nie robić tego trzeci raz ale problem tkwi w tym, że to moje jedyne auto i za długo nie mogę go trzymać uziemionego, a do pracy jakoś trzeba dojechać. Lista jest tych oringów, tylko na drugiej kartce, numery się zgadzają ale jak sam zobaczysz, numery łącznie są 3 czy 4 różne, a oringów jest chyba 13 i tylko dwa maja taki sam wymiar..

Jutro jak dojdą części to się za to zabiorę ale wolę zapytać : wszystko mogę założyć normalnie i poczekać ten jeden dzień na wizytę w warsztacie aby nabić klimę? Planuje wszystko (w sumie tylko przewody, reszta idzie nowa) wyczyścić takim czymś: Potem poskładać i na sam koniec podłączyć kompresor, którym wcześniej popracuję trochę kołem pasowym do dołu, wcześniej wlewając 180 ml oleju (jeszcze upewnię się ile jest na tabliczce pod maską) i filtr, aby jak najmniej wilgoci dostało się do układu. Fakt w środku będzie powietrze, którego nie będę w stanie się pozbyć ale tyle wilgoci z tego powietrza raczej powinno być odessane podczas próżni. Do warsztatu mam 3-4 km, także po wstępnym rozprowadzeniu oleju na luzie raczej kompresora nie zatrę przy 'eko' jeździe.. Tak swoją drogą, te oringi z ASO to w cale nie drobne pieniądze.. do tego mam przeczucie, że nie są dobrane według rozmiarów, bo wiele z nich ma identyczny numer katalogowy pomimo innego wymiaru (brawo audi)