Aktualizacja tematu, sklejenie tylko uciszyło połowę dźwięku. Powodem okazała się śruba, która trzyma wspornik, do którego sam kompresor jest przykręcony. Śruba dokręcona, problem rozwiązany.
Podsumowując, nie zawsze to musi być dwumas czy poduszki silnika/skrzyni. Dobrze że skończyło się posklejanym mocowaniem węża klimy. W sumie więcej szczęścia jak rozumu, że na wolnych obrotach, gdzie wibracje były największe, pasek z osprzętu nie spadł, bo na filmikach niżej widać że luz był spory:
https://drive.google.com/file/d/1M_t2SKoTiKFFwgsZDTUmM1HclQDXqjAl/view?usp=sharing
DRIVE.GOOGLE.COM
https://drive.google.com/file/d/1KRHySkrSXcNfoRDBEQiWBun-XKcyA-0n/view?usp=sharing
DRIVE.GOOGLE.COM
4.mp4