Nie powie, bo to dla niego zarobek i albo sam sobie poradzę albo on to 'przejmie', do tego nie odpowie mi bo już na początku się pytałem i powiedział, że średnia może nie wystarczyć, dlatego on zawsze bierze dużo w zapasie, najwyżej zwróci lub wykorzysta w imprezie tydzień później, ja nie mam tyle miejsca żeby wyposażyć się na wyrost
W większości lokalów tak jest, ale większość lokali w mojej okolicy (w sumie to każdy poza tym) ma o 50 zł większą cenę za osobę, także..
Hurtownie mam, zwrócić tez można ale nie będę aż tak na wyrost brać bo zwrócić można dopiero całą "kratę", niby nie problem ale po ostatnich wiadomościach w sprawie wzrostu cen z powodu opodatkowania cukru (kolejnego, bo jakżeby inaczej) ceny tak w górę pójdą, że 3 miesiące przed weselem muszę sobie już zorganizować napoje, ale przesadzić nie mogę bo nie będę miał tego gdzie pomieścić.