No tak, nie znam się bo wiem jak rozsądnie wydawać pieniądze. Powiedz tylko ile kosztował ten akumulator? Tani na pewno nie był, ale każdy wydaje pieniądze jak chce. Można kupić tańszy, a bez problemu by zaspokoił potrzeby Twojego auta, no chyba że masz pogrzebane w elektronice i podawane wiele bajerów, albo lubisz długo muzyki na postoju słuchać, to zwracam honor. W skrócie, masz Aku kupiony jakbyś miał bajerów tyle co nowe A8, a korzystał tylko z budzika.
Czy przez ten rok rozwiązywania problemu, nigdy nie sprawdziłeś czy w liczniku żadnego zwarcia nie ma, które powodowałoby taki pobór? Luźna kostka itp.? Kwestia jeszcze o ile spadł pobór prądu po odłączeniu tego licznika.