Langista

Innej opcji nie ma jak druga osoba pokrywająca wodą, najlepiej jakiś czajnik z szyjką, żeby dokładnie trafić w jakieś miejsce, w tedy będziesz wiedział którędy przepuszcza. Nie ma szans żeby spaw pękł, chyba że wcześniej dzwon jakiś był.

Odpuść sobie używany, nawet na jednostce w aucie na chodzie nie zmierzysz poboru oleju.

Oddaj do mechanika który zna się na remontach silnika i nie naciagnie Cię na źle wykonany remont, a dojdzie do przyczyny poboru oleju. Turbo mimo iż wygląda ok to może brać olej litrami, winna może być też odma lub głowice. Wszystko zależy od tego jak auto było wcześniej traktowane, jak ktoś dbał itp.

Najlepiej taki sam lub kompatybilny, moduł trzeba potem zakodować i przypisać kluczyki.

Rozkoduj numer vin w tym wątku: Wyjdzie jakie masz wyposażenie i do tego dobierz moduł.

W tym systemie wystarczy że jeden czujnik nie działa i cały system jest odłączany.

Nie ma opcji, to nie ma powiązania. Najczęściej przy tym błędzie winna jest przelotka i przetarte kable lub padający moduł drzwi, w drzwiach kierowcy, rzadziej pada zamek lub mikrostyk w nim. Ty masz błąd albo z zegarami albo z modułem komfortu.

Relingi masz? Mogła też szyba puścić.

Wilgoć zostawia za sobą rdzę, także za niedługo nie będziesz mógł znowu nic zrobić ?

Jaki masz setup zacisków i jarzm?

Z tego co wiem, to każdy powinien mieć inną długość i nie sposób ich założyć.

Metaliczne stukanie, a z czym możesz je porównać? Przed wymianą zakładam że tego nie było? Osłona tarczy z tyłu jest prosta, nie ociera o nic?

Niby do tfsi zalecają 98 bo pomaga to ograniczyć nagar w kolektorze ssącym, jak zalejesz 95 to tłoka nie urwie, zwyczajnie zrobisz mniej km na tym paliwie.

Zrób kompletny autoskan i pokaż tu wynik w formie pliku txt. Sprawdź na odłączonym Aku czy wtyczka się dobrze trzyma, spróbuj na nowo podłączyć.

Podmień na stary a się przekonasz. Jakie błędy wypluwa VCDS?

Auto wcześniej jeździło bez problemu? Dłużej stało przed tym?

Nie do końca rozumiem co chcesz zrobić. Olej owszem możesz wymienić, nawet co kilka km możesz zalewać nowy, co do płukanki, można stosować ale cudów nią nie zdziałasz, to zwyczajnie dodatek środków czyszczących do oleju, nagaru tym nie rozpuścisz. Jak płyn chłodniczy poszedł nowy to nie ma sensu go wypłukiwać wodą destylowaną, chyba że widać w zbiorniczku jakiś syf, a to też trzeba się zastanowić jaki konkretnie. Wtrysków nie wyciągaj, chcesz je wyczyścić to wlej do pełnego baku dodatek do czyszczenia wtryskiwaczy i zrób długą trasę, im dłuższa jazda bez zatrzymywania się tym lepiej.

Ja bym szedł w sprawną używkę, regeneracja dzisiaj wielu podzespołów leży i kwiczy, a reklamacje zdarzają się coraz to częściej. Mega trudno znaleźć zakład, który dobrze zregeneruje coś, czy to sprzęgło, turbo czy też przekładnia. Wszędzie są cięte koszty i czas przeznaczony na tą samą pracę od dziesiątek lat.

Jest, ten który sam zrobiłeś i jak widać nie działa poprawnie.

Słabe luty, tam powinno się zarobić odpowiednie piny a nie lutować kable.

To co zrobiłeś to jedynie test, czy pierścień kompresyjny trzyma, olejowy jest na dole i on zbiera olej ze ścianek cylindra, który zgarnia pierścień powyżej.

Zrób głowicę i zobacz ale wierz mi, przez tyle lat i tak pierścienie olejowe są nagarem zawalone. Nagar nie tworzy się tylko poprzez rzadkie wymiany oleju ale normalnie w trakcie użytkowania też.

5W50 do alt? Lubisz wyrzucać pieniądz w błoto ?

To co jest do zrobienia najlepiej jak oceni ten co regeneruje. Czasami jest komplet do zrobienia, czyli gniazda, prowadnice, uszczelniacze, zawory. Ile powinna kosztować głowica to złe pytanie, bo można dobry egzemplarz za 400 znaleźć a do regeneracji będzie za 800, i na koniec okaże się, że oba są pęknięte.

Raczej unikał bym takich dołków, lepiej gładkie dla jak najszybszego pozbycia się spalin i dostarczenia świeżego powietrza do mieszanki. Trzeba by dobrze wyliczyć jakie te dołki muszą być aby spowodować odpowiednie zawirowania. Roboty masa a efekt mega wymierny.